reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co mówią dzieci. Maluchy i ich spostrzeżenia na wesoło.

reklama
Skad im się to bierze?
Ja nigdy takiej domeny nie miałam nawet jak miałam te naście lat.

A skąd wiesz, że nie miałaś?
Raczej nie wiele człowiek pamięta z okresu bycia berbeciem, a i rodzice też mogą nie pamiętać.
Ja np. nie pamiętam nic, ale że moja mama prowadziła taką pamiątkową książkę dla mnie (szok) to jest tam sporo stron takich teksów. Gdyby nie to, też bym napisała, że jak taka nie byłam ;)
 
Bo swoje nastoletnie lata pamietam już całkiem dobrze.
Wiekszosc moich młodych lat tez.
I moja matka nigdy nie zeznała żebym kiedykolwiek byla jakos specjalnie naburmuszona.
Moi dziadkowie potwierdzili. Dwa niezależne źródła mówia to samo wiec chyba coś w tym jest.
 
To ja kiedyś wywinelam mamie numer 🙈po szkole poszłam do koleżanki sobie a mama nic nie wiedziała Marty nie ma godzinę dwie minęły i mama dzwoniła po wszystkich koleżankach i tak do wieczora a ja się dobrze bawiłam 😂wtedy mamie nie było do śmiechu 🙈
 
reklama
Bardzo dawne lata. Pojechałam z ciocią do Warszawy. Ciocia zabrała mnie do Smyka. Piękny, duży sklep, ruchome schody. Ja 6 lat. Uparłam się jeździć na schodach. Sama. W końcu w ferworze zabawy wysiadłam na złym piętrze. Zobaczyłam panie kasjerki z mikrofonami, podeszłam i poprosiłam o pomoc. "Bo proszę pani ciocia mi się zgubiła. Dopiero co tu była. Może ją pani zawołać przez głośnik?".

😅😂
Takie te ciocie niesubordynowane kiedyś były.
 
Do góry