reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co mówią dzieci. Maluchy i ich spostrzeżenia na wesoło.

reklama
Przed chwilą dwulatek prowadził przez jakieś 10 minut negocjacje z kotem leżącym na kanapie (poza kotem cała była wolna):
- no zejdź kotku. Ja będę tutaj siedział. Zejdź kotku, ja chcę tutaj siedzieć...
Po 10 minutach bycia ignorowanym przez leżącego kota :
- mamo! Usiadłem obok, bo kotek nie chce zejść!
 
Przed chwilą dwulatek prowadził przez jakieś 10 minut negocjacje z kotem leżącym na kanapie (poza kotem cała była wolna):
- no zejdź kotku. Ja będę tutaj siedział. Zejdź kotku, ja chcę tutaj siedzieć...
Po 10 minutach bycia ignorowanym przez leżącego kota :
- mamo! Usiadłem obok, bo kotek nie chce zejść!

Dzieci są absolutnie bezbłędne
 
Mnie szalenie bawi, jak mój "niemówiący" 3 latek się ze mną kłóci, bo tak. Ja o coś proszę, to słyszę nie. Jak mówię, że bije brata, braciszka boli, nie będzie się z nim bawił i jest niegrzeczny, to po swojemu próbuje powiedzieć, nie, ty niegrzeczna. :D Walczy o swoje racje. Nie poddaje się. Świetna cecha charakteru, której mi brak. :( Ja nie jestem konsekwentna i uparta.
 
Mnie też bawi, jak mój gada głupoty z niczym niepowiązane, jak się zdenerwuje. Np jak mu nie chciałam włączyć jeszcze jednej bajki (zawsze może 2, nie więcej), to zaczął krzyczeć "weź ten grzejnik, zanieś, tam będzie grzało!" 😅 jak ja mam wziąć grzejnik ze ściany to nie wiem. I to zimny, nie grzeje. Ale jak jest zły to zawsze coś tego typu krzyczy 😂
 
Do góry