reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witam

naładowana wiedzą i fantastyczną energią, bo spędziłam dzień z Tomaszem Kammelem i muszę przyznać, że z niego rewelacyjny facet i szkoleniowiec jest.
M. nadal w domu nei ma, bo mu auto nawaliło i właśnie zadzwonił, że kolega go odwiezie, bo jego fura zostaje w serwisie do czwartku.

Agnieszka - podeślę Ci Lenkę do podlewania, bo ona to uwielbia.
gosienko - gołąbki.. mniam!!!!
mamoPaulinki - zdrówka dla Pauli i dla Ciebie siły - nieustannie!

Zmykam do stworów, bo wzywają. W dodatku Maciek zakatarzony i marudny w związku z tym, ale ja mam dziś taki nastrój, że mi go byle gluty nie są w stanie zepsuć :happy:
 
reklama
hejka
Wpadłam się na szybko odmeldować, bo się znowu coś ogarnąć nie mogę.
Postaram się jutro nadrobić, ale nie wiem jak będzie, bo ćwiczenia z W mam i jeszcze do pracy muszę skoczyć.

pozdrawiam wszystkie
 
Maonka jak tam Leon po szczepieniu? Też mi się marzy suszarka :tak:
Leon ma się dobrze. Po tym szczepieniu może być wysypka, ale na razie nic nie wychodzi.

Z ciekawości obejrzałam sobie na allegro używki i zadziwiła mnie niska cena Miele. One są nie do zdarcia. Hmm
Suszarka do prania MIELE T495C novotronic _zobacz! (4219797480) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Agnieszka- no to faktycznie nieciekawie z J. dobrze, że jakoś to znosi. W szkole już są na końcówce, więc pewnie sobie poradzi, ale załatwił się na całego.

Super, że spotkanie udane, ktoś zdjęcia robił? :)

Tak, tak Maonka też robiła fotki, ale u siebie w domu. Wstawię na dniach.
Aniez zdziwiłabyś jak można być sprawnym z jedną ręką uziemioną, a mimo wszystko wskoczyć jakimś cudem na Alicji piętrowe łóżko :-D Moja Ala później w aucie podsumowała to tak "Jestem dumna z Janka, że dał radę wejść z jedną ręką na moje łóżko".

Hej dziewczyny
Wpadam na chwilę zameldować, że młoda gorączkuje od piątku, byliśmy dziś w przychodni ale pediatra ma wolne, jutro dopiero ją sprawdzi. Młoda nie ma kaszlu, kataru tylko tę gorączkę:-( pod 40 podchodzi więc co 4 godziny zamiennie jej nurofen z paracetamolem daję i jakoś zbijamy.

Nie mam szans nadrabiać, może wieczorkiem poczytam ale oczy mi się zamykają przez te pobudki:-(

Buziaki dla wszystkich, zdrówka i takiego słoneczka i ciepełka jak u nas dzisiaj;-)
Zdrówka dla Pauli, może to 3 dniówka?

Bry
Wpadam zameldować że żyję ale ledwo ;-) Posadziłam dzisiaj prawie 70 kwiatków i mam dość...a właściwie mój kręgosłup.

Aniez ja robiłam zdjęcia (maonka zresztą też ale u siebie bo aparatu zapomniała do Elvie ;-)) i wstawię obiecuję... ale jutro mi A. zabiera kompa do piątku więc pewnie w weekend ;-)

Idę się wyprostować ;-)
Wariatka, trzeba było to rozłożyć na dwa dni ;-) Co załatwiłaś w szkole? Janek dostał jednak karty? Jak droga, bo ja jechałam jednak przez Długołękę i też dobrze się jedzie. Dziękuję za namiot :-)

Elvie to polecam samodzielne pieczenie, bardzo szybko się robi ten chleb. Wychodzą trzy bochenki. Fotki z Kammelem widziałam, fajne takie szkolenie. Swoją drogą to sądziłam, że on jest Kammel przez jedno M ;-)

Witam późno, ale lepiej późno niż wale :-D
Od rana na wolnych obrotach, coś ciężko nam się wstawało wszystkim. Pół godziny przestawiałam budzik, Alicji nie mogłam dobudzić, jedynie Leoś wstał z uśmiechem na ustach, gotowy do działania ;-)
Pogoda cudna to po przedszkolu zrobiliśmy sobie piknik na trawce, słonko grzało mocno, więc naładowałam akumulatory.
Od jutra wizyty u lekarzy się zapowiadają. W środę to już cały dzień rozbity, rano na 9 do okulisty, więc muszę Alicję zatrzymać w domu, a na 17 do alergologa.

Wracają do spotkania. Chłopaki dobrze wychowani, Janek jak już wyżej pisałam sprawny jest bardzo, mimo uziemienia, energia go rozpiera :-), Marek to taki grzeczny był, bawił się ładnie, z Alą upodobali sobie krzesełko kręcone i kręcili się w najlepsze. Lenka spokojniutka, z Alicją miały swoje sprawy, nawet pilota od światełek dała mojej do zabawy, a to przecież pilot taty i Lenki ;-) Maciuś super chłopczyk, ładnie i dużo mówi.
Oby częściej takie spotkania
 
Normalnie jestem taka od rana szczęśliwa, że aż się z Wami podzielę swoim małym- wielkim szczęściem :p pierwszy dzień od "niepamiętamkiedy" gdy nie płaczę łzami rzewnymi. I nie mam pojęcia, dzięki czemu ten błogi stan, ale jest super. Wróciłam do moich ulubionych i porzuconych przez moment kropli nawilżających... może to i to, bo wiadomo, że jak oko suche, to paradoksalnie się płacze, więc się z nimi nie rozstanę :p oby ten stan się utrzymał, bo jak to tylko chwilowe...

Maonka- ja mam siedmiolatka w domu i wiem, że dla dziecka w tym wieku nie ma kompletnie żadnych barier :p także myślę, że bym się zanadto nie zdziwiła, ale się jednak załatwił, bo na dłuższą metę to to uciążliwe jest. No i lato... Kuba by nie zdzierżył, bo basen i piłka nożna musiałyby pójść w odstawkę.

Pogoda cudna... tylko czemu od razu z grubej rury 30 stopni zapowiedzieli... jakiegoś środka brakuje, no ale wiadomo, sorry, taki mamy klimat :p
 
Dzieńdoberek :-)

Cudna pogoda u nas dzisiaj, słoneczko, błękitne niebo i TO LUBIĘ :-)

Oszalałam dzisiaj i wstałam o 6 :rofl2: zapodałam sobie kawę na dworze, ptaszydła świergoliły i od razu naładowałam akumulatory :tak:

Maonka słyszałam o tej firmie podobno bardzo dobra, ja niestety na razie muszę korzystać z suszarki naturalnej ;-)

Anna ja jak wypadnę z rytmu forumowego to też potem nie mogę się spiąć ;-)

Agnieszka szalejesz w ogrodzie :-) Jak Janek z ręką i co z zębem przestał dokuczać ?

Dorotko zdrówka dla Paulinki

Aniam ja dzisiaj odkopuje strój kąpielowy coby w ogrodzie wykorzystać słoneczko :tak: tobie to wiadomo że się buzia uśmiecha jak jest ciepełko ;-)

aga2010 nie ma to jak weekend na działeczce :-)ja lubię takie wiosenne burze bo potem powietrze tak super pachnie :-)

Aniez jak tam ogarnęłaś się dzisiaj ? :-) Nic nie mów z tym warzywniakiem bo S szału dostał i folię stawia( znaczy się pracownicy ;-)) przyjeżdżajcie przyjeżdżajcie dostaniesz konewkę i będziesz pomidory podlewać :tak:ja ci zakupię kalosze takie które będziesz miała u nas na stanie :-p:-D no i fajne rękawiczki gumowe , kolor możesz wybrać ;-) Mówisz że mam się z mamusią zaprzyjaźnić ;-)

Ella dobrze że dziewczynki mają się lepiej :tak:

Zdrówka dla Maciusia


Zamówienie na spaghetti dzisiaj dostałam i galaretkę na deser więc uciekam do kuchni a potem do ogrodu i zwierzyńca.

Miłego dnia kobietki
 
Witam:)

Noc do bani, młody 3h nie spał a ja z nim, ostatecznie w naszej sypialni się ulokował na dłużej i wstał po 8:00 a ja miałam eksmisję do Leny, ale Lena ma łóżko 200x90 więc się tam super śpi i jakoś daję radę, chociaż łącznie może 4h dziś spałam i to z przerwami.

maonka - muszę raz to pieczenie odstawić to później pewnie już będę częściej. Póki co bułki i chleb w thermomixie robię 2,5minuty więc jak mam z czymś dłużej się bawić to wybieram krótszą opcję. No i u nas w wiejskim chlebie jest zdrowy chleb, jak się załapię to korzystam i wtedy nic piec nie muszę. Pilot od światełek się zgubił i mamy teraz czerwone, więc jak to Jaś wykombinował chodzić po schodach nie można:-D

aniez - oby to szczęście długo trwało;-)

gosienko - teraz bardzo popularny klub godziny 6:00 jest, śniadanie na ogrodzie i z dobrą książką to jest to!

annaoj kce - powodzenia na ćwiczeniach

Maciowe gile nadal po pas, więc marudny i strasznie wrażliwy na każdą Lenkową zaczepkę. Ja bez auta więc rower odpaliłam i ładowałam akumulatory jeżdżąc z Lenką po wiosce.
 
Jak mozna byc taka idiotka!!! Dziecko zamknelo mi sie w samochodzie pod sklepem. 25 stop, w samochodzie pewnie jeszcze wiecej. Maz pojechal po zapasowy kluczyk do domu. A zaczelo sie od tego ze zapiecie popsulo sie w foteliku, majstrowalam przy nim pare minut a kluczyk polozylam kolo nogi Leona. W tym czasie facet obok chcial odjechac, stanal bardzo blisko mnie drzwiami wejsciowymi do mnie. Wiec chcac nie chcac musialam wyjsc, przymknac drzwi i go przepuscic. W tym czasie Leon zamknal drzwi. Byl w samochodzie 15 min, bawil sie kluczykiem, nie byl zapiety, wiec pozniej przeszedl na przednie siedzenie, bawil sie kierownica. Nie plakal wiec, ale spocil sie bardzo. Jestem wsciekla na siebie za taka glupote i bezmyslnosc. Nic mnie nie tlumaczy
 
reklama
Witam z łóżka owinięta kołdrą.
Z niewinnej chrypki w czwartek i piątek zrobiła się angina ropna. Dobrze, że do lekarza poszłam, a nie postanowiłam leczyć się domowymi sposobami. Lekarz jak tylko zajrzał do gardła to bez dyskusji wygonił mnie na zwolnienie i kazał leżeć plackiem w łóżku strasząc powikłaniami. No więc leże... Plus taki, że mogę się wyspać, poczytać książkę, wydziergać na spokojnie sweterek dziecku na chrzciny. Minus taki, że wczoraj był Dzień Rodziców w przedszkolu, a ja nie mogłam iść :-( Natka mi piękną laurkę przyniosła i list pochwalny od wychowawczyni. Złote dziecko mam :-)

Maonka, współczuję przeżyć. Dobrze, że udało się tak szybko zapasowy kluczyk zdobyć. Ja kiedyś zatrzasnęłam kluczyk w bagażniku, ale to jeszcze przed erą dzieci było. Od tamtej pory nie kładę kluczyka w samochodzie.
Gosienko, podziwiam wstawanie o 6 z własnej woli. Ja o 6:30 wstaję, ale nie jestem z tego powodu szczęśliwa. Teraz to jeszcze pół biedy jak jasno o tej porze, ale w zimę to dramat jest. Spagetti i u nas, ale to dlatego, że to w sumie jedna z nielicznych potraw, którą mój mąż sam potrafi zrobić (oczywiście takie ze słoika).
Elvie, współczuję nocek. U mnie podobnie, wczoraj Karola 2h nie mogła sobie miejsca znaleźć i kładła się na wszelkie sposoby na mnie. Ostatecznie też ją do siebie wzięłam, bo mnie na podłogę spychała. W takich sytuacjach podziwiam organizm matki, niby nocka z głowy, a mimo to udaje się wstać rano i funkcjonować w miarę normalnie w dzień.
Aniez, fajnie, że alergia odpuściła. Drzewa jednak nie pójdą do ścięcia? ;-)
Basia, śliczne torty. Masz talent do dekoracji :-)
MamoPaulinki, zdrowia dużo dla małej. Faktycznie to jak 3dniówka wygląda. Z drugiej strony miałam ostatnio weekendową akcję gorączkowania przez młodszą. Gorączka do 39 dochodziła przez 2 dni, a w poniedziałek dziecko zdrowe jak ryba się obudziło.

Tyle pamietam, idę po jakieś prochy przeciwbólowe bo ból gardła w zestawie z bólem głowy mnie wykończą. Pozdrowienia i buziaki.
 
Do góry