reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hello.
Dzisiaj trochę lepiej, antybiotyk chyba zaczął działać. Przynajmniej można się najeść bez cierpienia :-) Siedzenie na zwolnieniu ma swoje zalety, mogę się wyspać do oporu, chociaż przy spaniu do 9 głowa później boli...
Odniosę się do tematu kataru, który Aniez podniosła. Karola od kilku miesięcy ma permanentny katar w różnych postaciach, biały, przezroczysty, żółty, czasami lekko zielonkawy. Kilka razy dochodziła do tego gorączka, ale za każdą wizytą u pediatry dostawaliśmy zalecenia inhalacji, odciągania, psikania wodą morską. Raz dostała antybiotyk, bo się na ucho przeniosło, więc lekarz zapisała najsłabszy możliwy. Generalnie ja na katar już nie zwracam uwagi. Mam tylko zamiar przejść się do laryngologa, żeby ją obejrzał dla spokoju mojego sumienia.

Annaoj, co do glutenu w diecie. Przygotowując się do rozszerzania diety Karoli, natrafiłam na ciekawą teorię. Powodem, dla którego zalecają teraz gluten od 5. miesiąca jest fakt, iż statystyczna Polka karmi piersią przez pół roku. Natomiast gluten najlepiej podawać pod ochroną mleka piersiowego. Jak dla mnie to ma sens, więc jeśli zamierzasz dalej karmić piersią, to ja bym na twoim miejscu poczekała z glutenem, szczególnie że macie alergię stwierdzoną. Ja przy braku alergii dałam gluten daleko po 6. miesiącu. Inne jedzenie zaczęłam wprowadzać trochę przed skończeniem 6. miesiąca, ale to już była kwestia mojego żarłocznego dziecka :-)

Aga, dorośnie do przesypiania nocek na pewno, toż on jeszcze miesiąca nie skończył :-) Moja ma ponad rok i jeszcze budzi się 2 razy minimum (chociaż dzisiaj wyjątkowo tylko jedna pobudka była).

Gosienko, spagetti ze słoika to u nas awaryjny obiad. Takie nie ze słoika robię latem, jak dostaje pomidory z działki.

Mamusia, przeczytałam, że śpisz ile się da, a zaraz potem, że wstajesz o 6:30. Coś mi się oba zdania kłócą ze sobą :-D

Dzisiaj z okazji lepszego samopoczucia chociaż pranie pójdę wstawić. Szkoda, żeby taka piękna pogoda się marnowała :-)
 
reklama
Annaoj chyba lepszy zagrodowy niż ze słoika , z gerberem ze dwa lata temu była jazda bo w słoiczkach dla dzieci MOM mieli:no: a najlepiej jak ze sklepu to indyka a nie kuraczka :tak:


Ella - co do tego co napisała Aniez to popieram , bo kurde szkoda tych twoich dzieci . Sąsiadka u mnie taka jazdę miała , zmieniła lekarza , to i dzieci nagle ozdrowiały .


gOSIEŃko zapodaj jakieś foto Emila to bym Oli pokazała . po to rożno to ludzie z calego żyrka walą , bo koleżanka ma super posypkę do niego i kurak wymiata . I w końcu naumiałam się rozbierać kuraka na cześci , bo z tym zawsze miałam problem :)

Dziś dla odmiany Szymek na wycieczce

Lampa na dworku taka że nawet mi koty wymiękły ... a mi tam fajno
 
Witam:)
U mnie dziś spotkaniowo, do miasta się wybrałam, więc od razu humor lepszy:-D Nie kupiłam nic ale na plotach byłam, na randce z M. również, w firmie wszystko załatwiłam i nawet M. do domu już przywiozłam:-) Wstałam wcześniej niż reszta i bieganie z psem zaliczyłam, a zaraz ściągam to endomondo czy jak się to tam zwie i będę sprawdzać własną ruchliwość:-D

aniez - podlewać to i ja nie lubię a nie tyle nie lubię co zwyczajnie zapominam. I wbrew wszystkiemu ja sobie Ciebie w kaloszach wyobrażam i myślę, że R. by to nie wzruszyło specjalnie:tak:

Ella - bawcie się dobrze i czekamy na kolejny weekend. O tym lekarzu to faktycznie pomyśl, czasami zmiany dobrze robią;-)

gosienko - kup mu gumę do włosów a wtedy czas układania się skróci. Fajowo takiego nastolatka w domu mieć, teraz tylko czekać na panny wystające pod płotem;-)

annaoj kce - oby słoiczki Wiktor jadł, bo mój Maciek jak spróbował domowego jedzenia to słoiczkami gardził.

aniam - u nas 35 stopni i o Tobie właśnie myślałam widząc te dane:-D Lucek też cienia szuka i na spacer się nie spieszy, ale wyciągnę go chociaż na szybkie sikanko, żeby mi drzewek nie podlewał.
 
witajcie

wreszcie super pogoda :-) mały dzisiaj zafundował mi pobudkę o 6 rano byłam ledwo żywa

Zaliczyłam dzisiaj konsultacje i Wiktor dostał maksymalną ilość godzin czyli 8 godz / 4 godz z logopedą i 4 godz. SI/ więc jest super będę mogła zrezygnować z tych płatnych zajęć :tak: co mnie bardzo cieszy.

Potem zabrałam małego na kulki więc się wyskakał niestety przez to nie dotarliśmy dzisiaj na SI bo Wiktor padł o 15:30 i spał do 19 - jak próbowałam po godzinie wybudzić był straszny ryk więc odpuściłam:baffled:. Za tydzień mamy ostatnie zajęcia z obecną terapeutką, muszę jej coś kupić jako podziękowanie, bo naprawdę dużo pracy włożyła w wyprowadzenie Wiktora

Niestety z moją nogą jest coraz gorzej nie wiem co się dzieje wszystkie żyły mnie bolą i chyba nacisk na jakiś nerw mam bo tak okropnie boli że nie wyrabiam, chodzę utykając z bólu

Agnieszka
jak tam ręka J.. No widzę niezły maraton z tym sadzeniem kwiatków sobie urządziłaś, jak zakwitną to wrzuć fotę, taka ilość kwiatów musi wyglądać cudnie

Gosieńko uff wierzę że mieliście stracha z tym strumykiem dobrze że tylko na strachu się skończyło. Padłam z włosów Emila wrzuć fotę, cóż dorasta ci chłopak i się stroi:-D czyli od tej pory bitwa o łazienkę . Jak tam po bilansie Helenki

Ella zdrówka dla dziewczynek. Gratuluję tych -10 kg ja też tak chcę a tu nic a nic nie idzie

elvi fajnie że szkolenie się udało i jesteś zadowolona choć muszę przyznać że ja osobiście nie przepadam za gościem

maonka jak tam dzisiejsze wizyty lekarskie? Współczuję akcji z kluczykami nieźle się wystraszyłaś , dobrze że udało się w miarę szybko otworzyć autko i mały się nie wystraszył

mamoPaulinki zdrówka dla małej , mam nadzieję że jest już lepiej i tak mocno nie gorączkuje

Aniez
trzymam kciuki co by już dała ci spokój ta alergia

onka
zdrówka życzę

Annaoj współczuję przeziębienia- zdrówka życzę, super że wyniki małego są dobre

monia to czekamy na foty tej wyśnionej sypialni

mamusiu trzymam kciuki za zakończenie remontu

Aniam mi też zawaliło całą skrzynkę pocztową
 
Ostatnia edycja:
U nas też dziś ponad 30 było i ja tam nie marudzę :-D
Co to za kurna żarówki mi się pokazują i jeszcze do tego zawaliło mi to skrzynkę forumową na wiadomości :no:
Chyba trzeba napisać do wszystkich świętych :-D
 
Hej dziewczyny dzisiejszy dzien to byl istny maraton po przychodniach, poradnia rehabilitacyjna (termin cwiczen wyznaczono nam na sierpien) potem pediatra bo trzeba bylo poprawic skierowanie, nastepnie kontrola bioderek (jest nienajlepiej zlecili nam dodatkowo rtg ktore potwierdzilo ze trzeba Jaska szeroko pieluchowac i zwiekszyc dawke witD kolejna wizyta 18.06 ) a na koniec skonsultowalam Natalke z innym laryngologiem, ktory powiedzial ze nie ma potrzeby wycinania migdalka i chyba sie poki co wstrzymam z zabiegiem

Aniam, Aniez macie moze w domu ten krem na ciemieniche z AA?? Szukalam go wszedzie i nigdzie nie ma az dokopalam sie do informacji ze zostal wycofany z produkcji

Onka sama wiesz jak to jest przy dzieciach kazda minuta snu jest bezcenna chociaz ja nie moge narzekac;-) dzieki za info o glutenie

Annaoj dzieki za podpowiedz , a dopajalas? Bo ja Natalki do 5 miesiaca nie dopajalam ale moze teraz cos sie zmienilo?
Basia super, swietne wiesci napewno Wiktor duzo na tym skozysta
 
Wchodze tu dzis chyba 4-ty raz zeby odpisac i ciagle cos.
Teraz padam juz wiec na szybko.

Mamusia ominelam albo mnie nie bylo jak opisywalas co sie dzieje ze Jas musi miec tak intensywna rehabilitacje? Zycze powodzenia i 3mam kciuki. Alisia byla bardzo do tylu z fizycznym rozwojem ale nadrobila wszystko i oby u Was tez sie szybko wyrownalo.

Aniez dzieki za szczegolowa odpowiedz. Nasza pediatra jest ok mimo wszystko i bardzo kombinuje jak wzmocnic odpornosc tych moich skarbow. Alicja dostala ten bactrim dopiero drugi raz w zyciu a gila ma tj Onkowej mala non stop dlatego teraz chciala ja juz z tych zielonych glutow uzdrowic wiec probujemy. Julcia antybiotyk dostaje zazwyczaj w Swieta jak niedostepna jest nasza homeopatka a mlodej goraczka pod 40st wali. Tak to leczymy ja homeopatycznie z powodzeniem raczej. Tyle ze ledwo wyzdrowieje to po kilku dniach z przedszkola przynosi nowy syf i sie meczy i zaraza Alisie. Antybiotykom mowimy stanowcze nie dopoki nie jest to ostatecznosc. Teraz Julcia dostaje polivagcyne na uodpornienie i non stop tran z rekina. Liczymy ze moze bedzie lepiej.

Elvie super ze jeszcze randke z M zaliczylas.

My dzis dostalismy od kuzyna prezent niespodzianke- wejsciowki do teatru Slowackiego na Ziemie Obiecana w te sobote wiec okazja niesamowita wiec zal nie skorzystac bo niemal za free a bilety tam tak drogie normalnie ze w zyciu nie bylam. Tesciowa do dzieci sciagnelam i mam nadzieje na udana randke...choc zal mi bo Wroclaw czeka i my tez :)

Przepraszam ale zasypiam wiec na dzis tyle. Dobranoc.
 
Witam:)

Dopiero 8:00 a ja już prasowanie odstawiłam, przebiegłam 2,2km z Luckiem i śniadanie zaliczyłam. Normalnie sama siebie nieustannie zaskakuję:-D Jak tak dalej pójdzie to może Natę nad morzem dogonię, bo ona już okrągłe piątki biega.

basia - ja tv nie oglądam, tez sceptyczna byłam, ale na żywo Tomek jest świetny, super z niego trener, oczytany facet jest i wie o czym mówi, więc jestem na tak.

Ella - u nas randki na szczęście odbywają się regularnie, bo oboje o to dbamy. Najgorsze to popaść w rutynę i o drugiej połówce zapomnieć.

Mykam Lenę do przedszkola odwieźć. Rowerem, bo pogoda tak cudna, że szkoda auta odpalać. Miłego dnia!
 
Lampa na dworku taka że nawet mi koty wymiękły ... a mi tam fajno

Mój nie wymięka nawet przy tropikalnych upałach... może on z Afryki? Hm...

A ja w pracy... zmarzłam :p hehehehe dobrze, że miałam sweterek :p i bardzo mi z tym dobrze. Generalnie w lecie to ja mam tutaj komforcik. A dodam, że nie siedzę w lodówce i nie mam klimy :p

aniez - podlewać to i ja nie lubię a nie tyle nie lubię co zwyczajnie zapominam. I wbrew wszystkiemu ja sobie Ciebie w kaloszach wyobrażam i myślę, że R. by to nie wzruszyło specjalnie:tak:

NIe chodziło o kalosze. Czytaj ze zrozumieniem :p

Co to za kurna żarówki mi się pokazują i jeszcze do tego zawaliło mi to skrzynkę forumową na wiadomości :no:
Chyba trzeba napisać do wszystkich świętych :-D

Nie musisz... gdzieś na głównej stronie było, że funkcje, które zainstalowali zrobiły bubę, ale nad tym pracują :)

Aniam, Aniez macie moze w domu ten krem na ciemieniche z AA?? Szukalam go wszedzie i nigdzie nie ma az dokopalam sie do informacji ze zostal wycofany z produkcji

Onka sama wiesz jak to jest przy dzieciach kazda minuta snu jest bezcenna chociaz ja nie moge narzekac;-) dzieki za info o glutenie

Mamusia- sprawdzę i dam Ci znać, bo nie pamiętam, ale powinien gdzieś leżeć (raz użyłam i po problemie było) :) zerknę też u nas w Rossmanie :) jak będzie to Ci kupię i wyślę. Może coś się ostało na półce.

Teraz Julcia dostaje polivagcyne na uodpornienie i non stop tran z rekina. Liczymy ze moze bedzie lepiej.

Kuba od 4 lat też sezonowo dostaje tę szczepionkę. Niestety dopiero po wycięciu migdała była znaczna poprawa. Co do Bactrimu- nie podałabym go dziecku, ale to moja opinia i mojego lekarza.
Poczytaj swoje posty do tyłu. Człowiek naprawdę może odnieść wrażenie, że Twoje dzieci są ciągle chore, podczas gdy teraz piszesz, że w zasadzie, to nic się nie dzieje poza katarem... hm... :sorry2: W każdym razie, więcej nie będę w temacie się odzywać :cool2:


Basiu- super wieści :) :) :)

Gosieńko- właśnie, Ty mu kup coś do stylizacji :) ale nie chcę Cię martwić... to początek góry lodowej :p Doszły mnie słuchy, że wczoraj do nocy walczyłaś na ogrodzie :)

Onka- dobrze, że lepiej :)

Wytargałam sobie leżaczek na balkonik i teraz mam ślicznie :) na razie Ikeę mam za daleko, ale może kiedyś dotrę :) tatuś mi dostarczył kolejne doniczki... tym razem z pelargoniami. I jak ja mam mu wyklarować, że nie lubię tych badyli... ale tatuś był taki zachwycony, że córeczce ozdobił balkonik, że sumienia nie miałam jakoś mocniej protestować... eh...

Na razie nie płaczę, więc może nie pyli już to badziewie pod oknem... ponoć do połowy maja pyli najwięcej drzew. Na trawy raczej uczulenia nie mam (nigdy w czerwczu "atrakcji" nie było) więc w sobotę spróbuję odstawić leki i zobaczymy.
 
reklama
Gosieńko - żyję, ale Ty przecież o tym doskonale wiesz - bo słyszymy się z różnym powodzeniem bo ktoś ewidentnie zryw Nam połaczenia
Poproszę o zdjęcia Emila - prawdziwy Młody Facet Ci wyrósł :)

Ella - tak sobie myślę, że może za dużo tych leków - poza poprawą jest obniżanie odporności i się wcale nie dziwię, że Julia przynosi coś z przedszkola - pewnie gdyby miała większą odporność nie ruszałoby ją to. Powodzenia w zdrowieniu i walki o odporność

Elvie - piątki to ja biegam rekreacyjnie, jak nie mam siły i czasu - teraz robię 10km a weekend to nawet 20km skoczyło
Gratuluję 2,2km - powinnaś popracować nad tym aby biegać w jednym odstępie czasu minimum 40 minut - bo wtedy jest efekt, mięście pracują, kalorie lecą a sylwetka się kształtuje. Endomodo jest spoko, ale zakłamuje wszystko co może - wiem bo samej mi się zdarza korzystać.

Aniez - fajnie, że już nie płaczesz :)

Dziewczyny przepraszam, nie nadrobię nawet jakbym bardzo chciała :( dla tych co chorują - zdrówka :)

Uciekam :)
 
Do góry