reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

aniam trzymam &&& za jutrzejszy dzień
kittek tule mocno niech doły idą precz , pomyśl że jeszcze kilka miesięcy i będziecie całą czwórką jeździć na wycieczki :)
sonia ja Natalkę smarowałam jakąś białą pastą i nie kąpałam tylko robiłam szybkie prysznice
Basiu ogromne gratulacje dla Wiktora!

Hej
u nas wszystko w porządku , weekend spędzaliśmy rodzinnie-imprezowo ogólnie bardzo intensywnie i przyjemnie
dzisiaj zadzwoniła pani z rehabilitacji na NFZ, że zwolniło się miejsce i przesunęła nam Wojte z sierpnia na jutro z czego bardzo się cieszę , mam nadzieję że ten sposób rehabilitacji przyniesie oczekiwane efekty. Natalka ma już wakacje więc zaprosiła kuzynkę na noc i dzisiaj cały dzień jakbym dziecka nie miała tak fajnie się bawiły .
 
reklama
Annaoj - tak przeszedł mi - dziękuję :-)

mamusiu - trzymam kciuki za rehabilitację ;-)

Aniam - kciuki za zabieg zaciśnięte

Witam się lipcowo... z rana zawiozłam moje dziecko do przedszkola dyżurującego... o dziwo obyło się bez płaczu i bez focha... 3mam kciuki aby było tak cały dzień i aby młody tam się dobrze bawił. Przedszkole ma dobre opinie, więc nadzieja tym większa. A ja oficjalnie od dzisiaj jestem Price Analyst CEE (Central and East Europe) :-) Miłego dnia
 
Dzień dobry ;-)

No nie taki dobry bo pochmurno i nieciekawie, ale ma być lepiej :-)

Sonia ja smarowałam pudrem w płynie (chyba Pudroderm to był) i szybki prysznic robiłam bo upał był wtedy niemożliwy do zniesienia.
Aniam &&&
Mamusiu super, że się zwolnił termin. Kciuki za efekty :tak:
Basiu no przy moich potworkach to trzeba mieć energię żeby za nimi czasem nadążyć ;-) :-D Wszystkie mamy dwóch chłopców to potwierdzą ;-) :-p Jednak dziewczynki to ciutkę spokojniejsze... chyba że są młodszymi siostrami braci :-p Prawda Gosieńko?? :-D
Kici no ja ci życzę żebyś spokojnie pracowała na jednym etacie ;-) bez konieczności nadzorowania koleżanki :-D

Weekend minął nie wiadomo kiedy... Pierwszy od miesiąca jaki spędziliśmy w całości w domu :-p Tego mi trzeba było... Dzięki temu postawiliśmy basen - jeszcze trzeba dolać wody, ale te co były nad morzem wiedza, że moim dzieciom nie straszna temperatura wody, wiatr, deszcz... Woda prosto ze studni ;-) + padający deszcz a moje łobuzy wariowały :-D szczęśliwe jak prosiaczki w błotku :-p
Wczoraj z racji wakacji zapędziłam J. do pomocy przy sprzątaniu :-p jaki zdziwiony :-D bo przecież jak on jest w szkole do dom się sam sprząta ... taaa jasne ;-)

Zmykam zobaczyć czy J. żyje bo jeszcze śpi :-p:-p a dzisiaj mamy jechać na trening na 9:30 i coś mi się widzi że nie dojedziemy :-p
 
Hej, witam się wakacyjnie:) wprawdzie jeszcze w pełni wakacji nie mam, ale już wolniej....

Widzę, że nadmorskie spotkanie udane, super:)
Judysiu, moje gratulacje. Lilianka jest śliczna, szybciutko dochodźcie do siebie.
Aga, moim potworkom też temperatura wody niestraszna, oby było mokro. W tym roku muszę szczególnie uważać, bo Mati po wycięciu migdałków i drenach nie może głowy moczyć. O dziewczynach szogunach coś wiem. Moja Hania pierwsza do brojenia. A ja się cieszyłam, że dziewczyna będzie spokojniejsza.
Sonia, Matiego podczas ospy Pudrocremem smarowałam. Nalewałam tego do kieliszka i patyczkiem mu na miejsca chorobowe nakładałam. Ulgę mu to przynosiło, bo czasami sam sobie smarował, a on był wtedy maleńki. Kąpałam go, lekarz zalecił szybki, letni prysznic.
mamusiu, kciuki za rehabilitację zaciśnięte. Z Matim parę razy też jeździłam i szybciutko były efekty, właśnie po Wojcie.
Kittek, tulam, dla maleństwa wszystko, za parę miesięcy zapomnisz o leżeniu.

Aniam, kciuki za zabieg zaciskam! Sprawdzić podwójnie zawsze trzeba, moja koleżanka ma sześcioletniego syna, który zdaniem lekarzy był pustym jajem płodowym! Wyszła na żądnie ze szpitala, bo miała komunię starszego dziecka, kiedy wróciła na usunięcie, okazało się, że ciąża jest zdrowa!!!
 
Witam z kawką
wzięłam się za koszenie trawy, zrobiłam 3/4 i rozwalił się przewód od paliwa:angry::wściekła/y: także skończyłam wcześniej, rozwaliłam też pralkę:no: M mnie w...... trzasnełam drzwiczkami i ułamałam zaczep, zamówiłam tą część, rozkręciłam wszystko nawściekałam się przy składaniu tego badziewia- rezultat nie działa:angry::wściekła/y:
Dzięki dziewczyny za rady:tak:
K wygląda tak że mógłby straszyć, z połowy króst nie porobniły się pęcherzyki i nie ma już po nich śladu, pozostałe to już strupki więc jest dobrze:-)
Kici gratuluję awansu!
Mamusiu trzymam kciuki za rehabilitację Jasia
Agnieszka moi przed 9 nie wstają, zresztą Ola i Kuba cały rok szkolny tak mieli, już się boję co to będzie od września bo cała trójca na 8 będzie chodzić
Gosia ja mam ten sam patent kieliszek i patyczek, tylko ja lecę gencjaną
 
Hej, witam się wakacyjnie:) wprawdzie jeszcze w pełni wakacji nie mam, ale już wolniej....

Widzę, że nadmorskie spotkanie udane, super:)
Judysiu, moje gratulacje. Lilianka jest śliczna, szybciutko dochodźcie do siebie.
Aga, moim potworkom też temperatura wody niestraszna, oby było mokro. W tym roku muszę szczególnie uważać, bo Mati po wycięciu migdałków i drenach nie może głowy moczyć. O dziewczynach szogunach coś wiem. Moja Hania pierwsza do brojenia. A ja się cieszyłam, że dziewczyna będzie spokojniejsza.
Sonia, Matiego podczas ospy Pudrocremem smarowałam. Nalewałam tego do kieliszka i patyczkiem mu na miejsca chorobowe nakładałam. Ulgę mu to przynosiło, bo czasami sam sobie smarował, a on był wtedy maleńki. Kąpałam go, lekarz zalecił szybki, letni prysznic.
mamusiu, kciuki za rehabilitację zaciśnięte. Z Matim parę razy też jeździłam i szybciutko były efekty, właśnie po Wojcie.
Kittek, tulam, dla maleństwa wszystko, za parę miesięcy zapomnisz o leżeniu.

Aniam, kciuki za zabieg zaciskam! Sprawdzić podwójnie zawsze trzeba, moja koleżanka ma sześcioletniego syna, który zdaniem lekarzy był pustym jajem płodowym! Wyszła na żądnie ze szpitala, bo miała komunię starszego dziecka, kiedy wróciła na usunięcie, okazało się, że ciąża jest zdrowa!!!

Gosia mnie już trzech badało .

Nie zostawili mnie bo miejsc nie mają , baba mnie przez tel w jajo załadowała w piątek , bo mi powiedziała że jechać w tygodniu , a u nich właśnie w weekend lepiej . wiszę sobie więc gdzieś na tablicy i czekam sobie na miejsce , ale badania u nich mam już wszystkie zrobione .
Wkurza mnie to !
Ale cóż .
 
witam się i ja:-D
Byliśmy wczoraj z Młodszym na kontroli, wszystko ok, szczepienie odwleczone co najmniej o tydz, bo to dopiero tydz od odstawienia antybiotyku.
Ze Starszym znaleźliśmy fajowy plac zabaw - przy szkole. Teraz codziennie tam chodzimy i chociaż to 20 min w jedną stronę, to jeszcze nie słyszałam, żeby go "nóżki bolały", chociaż często 5minutowe przejście do sklepu jest zbyt męczące dla niego;-) Krętacz Mały:laugh2:
Nam znowu samochód padł. No szlag mnie zaraz trafi na tę kupę żelastwa:wściekła/y:
Do dentysty muszę się wybrać, bo coś mnie tli w szczęce.
A z dobrych wiadomości - umówiłam się w końcu do stylisty fryzur i to do tego, do którego chciałam (a to wyczyn, bo terminy ma na 2 miesiące zapchane). coś mu się zwolniło w przyszłym tygodniu, tak więc od wtorku będę znowu pięknie wystylizowana:tak::happy:

Kici, gratuluję jeszcze raz:-)
Sonia, współczuję nieszczęść domowych. Dobrze że K już lepiej:-D
Agnieszka, no przecież dom sam się sprząta, obiad sam gotuje, a w dodatku bałagan też się sam robi. To nie wiedziałaś o tym? ;-):-D
 
Ostatnia edycja:
Witam w ten słoneczny dzień:-)
Moje najstarsze dziecko oszalało, wstał o 5,30 żeby licytować jakiegoś zawodnika do gry:sorry: a normalnie o 7.30 nie może zwlec się z łóżka
Pralka naprawiona:-) wczoraj usiadłam na spokojnie i dałam radę
Aniam trzymaj się!
 
reklama
Witam i ja , corke sprzedalam dla babci a z synem odwiedzilam pediatre bo od wczoraj pokaszluje, ale osluchowo jest ok mamy sie inhalowac i to wszystko, u nas w Bialymstoku epidemia dzieci i dorosli masowo choruja na zapalenie opon mozgowych, dziadostwo przenosi sie przez brudne rece wiec pilnujcie aby maluchy czesto szorowaly raczki
Zmykam maz zrobil gulasz i tak pieknie pachnie ze az slinka mi leci ;)
 
Do góry