reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Heyah

Wczoraj wieczorkiem Kornelek zrobił w gacie kupę :rolleyes2::confused2:

Czy to mozliwe, że dla dziecka komunikat "nie robimy siusiu w majtki" nie oznacza tego samego, co "kupki oczywiście też"? :nerd:

Wrrr..mrr..grrrrr....
Iwon , spokojnie...daj mu czas, ja też przychylam sie do zdania dziewczyn ze to taki etap. I tak idze Korleowi bardzo dobrze, serio.:tak:

Tak :wściekła/y: moje dziecko ma dzisiaj dobry humor bo tatuś w domu :crazy:
Rano śpiewała teraz koloruje....z tatusiem :angry:
Wczoraj matke nerwowo wykończyła, dzisiaj grzeczna ehhhhhh
I weź tu dopasuj kobiecie...jakaś taka pokryklana natura(czy jak ;-):-p:-D:rofl2:)

nie narzekaj matka :tak: moja to już w ogóle na mnie nie zwraca uwagi :baffled::baffled:

dzis rano z powagą stwierdziła, ze nie może założyć sandałków, bo jest "kałużaście" i "mokraśno" :confused::confused::confused::confused:
pokryklane przy słowotwórstwie mojej córki to pestka!

znacie bajkę Baranek Shaun? Julka przesiedziała wczoraj przed tv prawie 1,5 godz oglądając ją z otwartym pyszczkiem, nie dało sie jej odciągnąć :nerd:
a jak u was z oglądaniem tv/kompa?? jak długo pozwalacie??
"kałużaście" i "mokraśno" Super !!! będzie poetką :tak::tak::tak::tak:

a baranka to ja sama z przyjemnością oglądam ...kto wie jaką mam wtedy minę :confused::confused::confused::confused::-p;-)

co do oglądania to teoria u nas wygląda ZUPEŁNIE inaczej niż praktyka :zawstydzona/y:

:-D:-D:-D ale patrzta nikt sie nie kapnął że to nie ja:rofl2: czyli ze co ?wychodzi na to ze jestem podobna do nageliny jolie :-D:-D:-D

o matko! przypomniało mi się, ze ja kocham bradzia mojego :-p
Angelina%20Jolie%20and%20brad%20pitt%20on%20bed.jpg


http://angelinajolie.celebden.com/wp-content/uploads/2006/08/Angelina Jolie and brad pitt on bed.jpg

...Jezu zrobiło mi się gorąco ...serio:zawstydzona/y:

Szalona NIania :-)

heh, a czy powiedziałam, ze to Ty?? :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

idę wymodzic coś w kuchni :baffled::baffled::baffled:

sex to jednak skłaniał do kuchennych eksperymentów, a teraz co? posucha... :confused::confused::confused::confused:
czyli jak znów na kulinarnym zaczną sie pojawiac przepisy Elen w ilościach szalonych oznaczac to będzie tyle, że...wychodzi z niej dzikun łóżkowy :tak: i nie można tego nazwac zwykłą matematyką lecz raczej potęgowaniem ????;-)

u mnie gdy gotowanie łączyło jakoś ze sprawami łóżkowymi to cóż... posucha ...

głupio sie przyznac ale nie pamietam kiedy ostatnio robiłam obiad. Ostanio gotuje tylko Robert:evil: :tak::evil::tak::evil::tak::evil::tak:
 
U nas gotuje od zawsze ja i lubie :tak: i z seksem nie ma to nic wspolnego
Iwon zakladaj pieluche
Gdzies czytalam,ze jak taki swiezo odpieluchowany maluch posika sie w nocy to bardzo to przezyje i moze sie cofnac tzn zaczac znowu sikac w dzien. U nas sie to sprawdza, Weronika juz dlugo dlugo wcale nie uzywa pieluch a ostatnio posikala sie w nocy i strasznie to przezywala, plakala dlugo a potem kazdemu (czyt. babci,dziadkowi itp) to opowiadala i przepraszala ich za to,ze sie posikala, stresowala sie kazdym pojsciem do wc zeby tylko nic na majteczkach sie nie znalazlo:-( zal mi jej strasznie bylo. Teraz juz ok ale kilka dni sie z tym meczylismy.
Czytalam tez , zeby zrezygnowac z pieluchy nocnej dopiero wtedy kiedy przez rowny miesiac dziecko nie ma wpadek w ciagu dnia i po nocy tez pielucha pozostaje sucha, wtedy maluch jest gotowy :tak: tak zrobilam ja i sie sprawdzilo :tak:
Ten incydent z nocnym posikaniem byl u nas pierwszym, nigdy wczesniej mala mi nie zmoczyla lozka.
 
na sobotniej kawie Ewelina odważyła sie pochwalić moje sandały (dziekuję :-):-)), które w minutkę po pochwale ośmieliły się odobcasić :confused: dokładnie jeden, lewy :baffled::baffled::baffled::baffled:
:-D elfik czarownica :-p:-p:-p:-p

helo

Elfik ja takiego wyjca tez mam-Hania
od paru dni zastanawiam sie jak ja sobie poradze z noworodkiem i wrzeszczem Hania na raz....normalnie mam nadzieje ze trzecie nie bedzie mialo jeszcze gorszego usposobienia :baffled: bo na bank dostane nerwicy
EE Lilka nie martw sie, takie eksponaty jak Twoja Hania i moja potworzyca zdarzaja sie niezwykle rzadko, Ty juz swoj limit wyrobilas:-p:-p:-p wiec teraz Twoj maluszek to na bank bedzie grzeczny, jak Milenka :tak:

:-D:-D:-D ale patrzta nikt sie nie kapnął że to nie ja:rofl2: czyli ze co ?wychodzi na to ze jestem podobna do nageliny jolie :-D:-D:-D
:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: a Ta ciagle o jednym :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::-p
 
byłam dzis na festynie w żłobku i jestem padnięta. Kuba szalał na placu zabaw, biegał, był wszedzie...a ja za nim. A teraz juz tylko marzę o śnie albo przynaljmniej o tym aby się nie ruszac. Ale i tak fajnie że byliśmy bo prócz festynu , który generalnie był bardzo sympatyczny) był jeszcze występ artystyczny (a co :-p) i maluchy wypadły super..no i Kuba tez był rewelacha :-)
 
czesc lasie :-);-):tak::-)


jest kawka, jest słoneczko........mmmmm
a jak u Was??

Dorotko dlaczego sie nie odzywasz, co??? jakoś dawno Cie tutaj nie widziałam, mam nadzieje, ze u Was wszystko w porządeczku!!

Klaudia napewno wygrzewa sie teraz na nadmorskim piasku, qrcze ale jej "zazdroszcze" , ja musze jeszcze troche poczekac:happy2::happy2::happy2:

Iwon
gratki dla Kornelka, ja jakos inaczej zaczełam odpieluchowanie Kubusia, jak zauwazyłam, ze ma 3 dni pod rząd sucha pieluszke po nocy to przestałam mu zkaładac na noc, dopiero pozniej przestałam zakładac mu w dzien, ale kazde dziecko jest indywidualista :)
U nas teraz czasem zdarza sie, ze Kuba sie zabawi i posiusia sie troszke, ale podobno to czasem sie zdarza, takze trzymam qciuki za walke z pielucha!!

czytam, ze Niania juz odrodzona w kazdym aspekcie, bo znowu zaczyna nas zalewać fotkami Bradzia hehhe :-):-):-)

elenko, elfie zazdroszcze spotkania, oj zazdroszcze!!! a elf czarownica.............
 
No hej :-)

Ok, strategię mam w takim razie obcykaną. Na noc pielucha zostaje, w ciągu dnia tylko do spania. Kornel nadal bardzo ładnie wstrzymuje siusiu i załatwia tą potrzebę tylko na sedesie, ale pod warunkiem, że jest regularnie wysadzany. Sam niestety nadal nie woła :no:
Wczoraj przyjechał mój tato i porwał młodego na dłuższy spacer. Mówię do niego:
- tylko wysadź go za jakieś 40 minut, bo inaczej się zleje w gacie
-dobra, nie bój się, wysadzę go gdzieś na trawie i będzie git.

Po 1, 5 godzinki zobaczyłam przed drzwiami moje dziecię z obsikanymi spodniami.
- tato, wysadzałeś go, jak mówiłam, bo wiesz, że on sam nie zawoła?
- nie wysadzałem, ale pytałem go kilka razy czy chce siku i mówił, że nie chce

Męskie rozumowanie :rolleyes2::rolleyes2::rolleyes2:

Asia, jak Twoje jazdy? Kiedy egzamin?
 
No hej :-)

Ok, strategię mam w takim razie obcykaną. Na noc pielucha zostaje, w ciągu dnia tylko do spania. Kornel nadal bardzo ładnie wstrzymuje siusiu i załatwia tą potrzebę tylko na sedesie, ale pod warunkiem, że jest regularnie wysadzany. Sam niestety nadal nie woła :no:
Wczoraj przyjechał mój tato i porwał młodego na dłuższy spacer. Mówię do niego:
- tylko wysadź go za jakieś 40 minut, bo inaczej się zleje w gacie
-dobra, nie bój się, wysadzę go gdzieś na trawie i będzie git.

Po 1, 5 godzinki zobaczyłam przed drzwiami moje dziecię z obsikanymi spodniami.
- tato, wysadzałeś go, jak mówiłam, bo wiesz, że on sam nie zawoła?
- nie wysadzałem, ale pytałem go kilka razy czy chce siku i mówił, że nie chce

Męskie rozumowanie :rolleyes2::rolleyes2::rolleyes2:

Asia, jak Twoje jazdy? Kiedy egzamin?

:-D:-D:-D:-D leję:-D:-D:-D:-D
 
reklama
No hej :-)

Ok, strategię mam w takim razie obcykaną. Na noc pielucha zostaje, w ciągu dnia tylko do spania. Kornel nadal bardzo ładnie wstrzymuje siusiu i załatwia tą potrzebę tylko na sedesie, ale pod warunkiem, że jest regularnie wysadzany. Sam niestety nadal nie woła :no:
Wczoraj przyjechał mój tato i porwał młodego na dłuższy spacer. Mówię do niego:
- tylko wysadź go za jakieś 40 minut, bo inaczej się zleje w gacie
-dobra, nie bój się, wysadzę go gdzieś na trawie i będzie git.

Po 1, 5 godzinki zobaczyłam przed drzwiami moje dziecię z obsikanymi spodniami.
- tato, wysadzałeś go, jak mówiłam, bo wiesz, że on sam nie zawoła?
- nie wysadzałem, ale pytałem go kilka razy czy chce siku i mówił, że nie chce

Męskie rozumowanie :rolleyes2::rolleyes2::rolleyes2:

Asia, jak Twoje jazdy? Kiedy egzamin?

ostatnio miałam podobnie z moim R, Kuba posikał majciochy, ale wołał ze trzy razy sikuuuuu, ale wołał "Mamooo sikuuuuu" wiec R nie reagował, ja natomiast w tym czasie spałam..........dziecko zasikane, na pytanie czemu go nie wysadził, powiedział, ze Kuba wolał mnie a nie jego...........:baffled::baffled::baffled::baffled:


jazdy niezle, 4 razy juz byłam w miescie, w ktorym bede zdawac egzamin, musze sie nauczyc jego topografii. Siekam testy codziennie, staram sie koncentrować na nauce, coby wiecie ;-);-) zdać za pierwszym razem :cool2::cool2:
na egzamin teraz czeka sie koło 5 tyg., ja mam jeszcze troche jazd wiec mysle ze w sierpniu cos bedzie wiadomo, akurat jak wroce z wakacji :sorry2:
 
Do góry