reklama
Cześć! Bardzo chętnie. Przyznam, że siedzenie 24 godziny na dobę z dzieckiem potrafi wymęczyć, a najgorsze jest to, że wszyscy w pracy, zajęci swoimi sprawami i nie ma się do kogo odezwać, a Mąż jest tylko wieczorami. Pracujesz, jesteś na zwolnieniu już? Jak ciąża przebiega? Znasz już płeć? My wytrzymaliśmy do końca i mieliśmy niespodziankę
Ze względu na złą atmosferę w pracy od 6 tc jestem na zwolnieniu. Moja ciąża przebiega super. Żadnych mdłości, zgagi itp. Czasami tylko jak za dużo się schylam albo dźwigam to bolą mnie plecy. Jutro zaczyna się 22 tc a płeć znamy od połowy marca. Chłopak [emoji4] Niestety jeszcze nie doszliśmy z mężem do porozumienia w kwestii imienia. Może spotkamy się na warsztatach Mamo to ja 20.04? Wybierasz się? Będą w Forcie Piontek.
Chętnie bym się wybrała, ale raz, że ciężko mi z tym bąblem wychodzić na dłużej (karmienie, przewijanie), a dwa, widziałam, że są inne godziny dla ciężarnych, a inne dla mam
To zazdroszczę. Ja cały pierwszy trymestr wymiotowałam, wiecznie mnie mdliło, najgorszy okres. Co do imienia to my wybraliśmy już przed moja ciążą Zawsze lubiłam wybieranie imion haha. A nad jakimi się zastanawiacie?
A skąd dokładnie jesteś? Bo my się w sumie dopiero przeprowadzamy z Bródna na Płochocińską.
To zazdroszczę. Ja cały pierwszy trymestr wymiotowałam, wiecznie mnie mdliło, najgorszy okres. Co do imienia to my wybraliśmy już przed moja ciążą Zawsze lubiłam wybieranie imion haha. A nad jakimi się zastanawiacie?
A skąd dokładnie jesteś? Bo my się w sumie dopiero przeprowadzamy z Bródna na Płochocińską.
No niby tak ale to nie byłby problem. Ja i tak się wybieram na ten dla mam bo jest o opiece nad dzieckiem 0-1 roku. Ale z maluchem to faktycznie. Aczkolwiek można przyjść z dzieckiem i piszą, że jest miejsce do przewijania, zabawy itp. Ja mieszkam na Aluzyjnej. To ostatni przystanek 511.
Współczuję pierwszego trymestru.
Jest dwóch kandydatów. Aleksander i Antoni. Aleksander jest super, ale mąż woli zdrobnienie Olek a ja Aleks. Sama nie wiem czy to problem [emoji12] Antek jest o tyle niepewny, że mój przyrodni brat też powita na świecie syna w sierpniu i też chcą Antek nazwać. Wtedy mój tata miałby dwóch wnuków Antków. Ech...
Współczuję pierwszego trymestru.
Jest dwóch kandydatów. Aleksander i Antoni. Aleksander jest super, ale mąż woli zdrobnienie Olek a ja Aleks. Sama nie wiem czy to problem [emoji12] Antek jest o tyle niepewny, że mój przyrodni brat też powita na świecie syna w sierpniu i też chcą Antek nazwać. Wtedy mój tata miałby dwóch wnuków Antków. Ech...
To faktycznie, dwóch Antków to trochę dziwnie. U mnie podobnie był z Janem. Chciałam najpierw tak nazwać synka, bo lubię zdrobnienie Janek, a większość gada Jaś, a tego nie cierpię i bym mnie wkurzało I druga sprawa, że za bardzo popularne się zrobiło.
Wiesz już gdzie rodzisz?
Wiesz już gdzie rodzisz?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 142 tys
Podziel się: