Kania pewnie też coś jej się śni
biedactwa takie małe, a już koszmary
co do spania, to moja od poczatku do śpiochów nie należała , ale już tak było miło i przyjemnie gdy mi szła spać koło 21 i spała do 7 rano , teraz też śpi do 7 , ale mega koszmarne nocki
dobrze, że Tobie dziewczynki mimo wszystko dały się dziś troszkę przespać w nocy
:
tak moja dużo pije wody, podobnie jak Twoja ma piciu w małej buteleczce, butelka stoi na wierzchu , także jak jej się zachce podchodzi ,łapie i pije, raz jej wyjdzie samodzielne, a raz ja pomagam przechylając butelkę
Parówkę jej daje cielęcą,gdyż wychodzę z założenia,że w tych drobiowych, wieprzowych jest dużo wszystkiego,ale nie mięsa, a z cielęcinki kupuje jej w zaufanej masarni i bardzo je lubi