reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

pesca długo wytrwaliście :)
ja jestem teraz w siódmym niebie bo strasznie lubię karmić piersią, zawsze wyrzuty sumienia miałam, że Nata tak krótko karmiłam, bo drugie dziecko chciałam. teraz bym chciała do roczku pokarmić :)
panziorka taki wiek, że dzieciaki wymuszają krzykiem, u nas podobnie, na słowo "nie" reaguje rykiem
 
reklama
pesca, Dusia dostawała pierś do początku stycznia. Bo wtedy ją odstawiłam zupełnie. W lipcu oduczałam ją jeść w nocy, bo wracałam do pracy na trzy zmiany i po prostu i tak by nie dostała piersi. A ona budzi się w nocy czy ssała pierś, czy ssała tylko w dzień czy już nie ssie w ogóle...

Nam się trafiła mega uparta sztuka ;) Na "nie wolno" reaguje wyciem i tuptaniem nogami w podłogę, przerabiałyśmy już też walenie głową o podłogę... masakra.
 
Ostatnia edycja:
Netika, jak to jest karmić cycusiem takie duże dziecko? Zanim urodziłam małą, myślałam że to dość dziwne, że dzieci w tym wieku dostają mleczko mamy. Ale odkąd zostałąm mamą, myślę, ze to cudowne. Moja córcia zcasem podchodzi do mnie i ciągnie za bluzkę i tak śmiesznie mówi cici (cycy). I usilnie próbuje mnie rozebrać. Niestety karmiłam ją tylko 6 miesięcy.
Dziewczyny kupiłam krem Mixa, jak dla mnie rewelacja. Po kilku smarowaniach, ręce od razu lepiej wyglądają. Teraz w Rossmannie jest promocja, kupiłam też do twarzy i chyba dokupię balsam.
Vinga, faktycznie te kosmetyki drogę, nawet bardzo:szok:
U nas ciepło, słonko świeci, czuć wiosnę w powietrzu. Ja nie lubię takiej drastycznej zmiany pogody i temperatury, bo czuję się fatalnie. :wściekła/y:
Czy macie może namiary, albo znacie osoby, głównie dzieci, którym pzryda się 1% podatku?
 
Ja też mam mixe od jakiegoś czasu zresztą chyba pisałam i uważam, że jest świetny! Właśnie widziałam teraz promocje w ross:-):-)
 
A ja zaproponuje rowiesniczke naszych dzieci, kolezanke mojej Nikoli.

U dziewczynki w wieku 5 miesiecy zdiagnozowano wade serduszka. Musiala miec przeszczep, lekarze dawali jej 20% szans na przezycie. Nizej wklejam tekst z FB jej mamy.
KOCHANI !!!
Bardzo proszę o udostępnienie na swoich profilach a w miarę możliwości o przekazanie 1% podatku na rzecz tej ślicznej, małej i kochanej dziewczynki, która jest po przeszczepie serduszka i codziennie potrzebuje bardzo drogich lekarstw.
Więcej info na priv.
Dziękuję wszystkim, którzy okażą odrobinę serca !!!
Danka

FUNDACJA SERCE DZIECKA IM.DINY RADZIWIŁŁOWEJ
NR KONTA PL 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
KRS 0000 2666 44
Z DOPISEM " IGA GROCHOT"
PRZEKAŻ SWÓJ 1%

I zdjecie malej Igi
1533929_759135654098835_1688138372_n.jpg
 

Załączniki

  • 1533929_759135654098835_1688138372_n.jpg
    1533929_759135654098835_1688138372_n.jpg
    27,9 KB · Wyświetleń: 205
klaczek, ja bardzo lubiłam karmić, chociaż cały czas robiłam to przez kapturek. Ale ta bliskość dziecka, to ciepełko, spokój - cudowne uczucia! Dorotka mnie nie ciągnęła za bluzkę, ale musiałam chować kapturek tak żeby go nie widziała, bo tak to pokazywała na niego palcem i wołała am, albo przychodziła z nim i się prosiła o cycusia :)
 
My karmiliśmy się ok 9 miesięcy, potem decyzja o kolejnej dzidzi i przerwa ale obyło się bez jakichkolwiek problemów, bardzo naturalnie dlatego nie żałuję że skończyliśmy ten etap, chyba trudniej było mnie niż Antkowi:zawstydzona/y: Teraz mój Skarb śpi a ja z brzuchem możemy odsapnąc. Takie pomysły ma moje dziecko że mieszkanie wygląda co najmniej dziwnie. Wszędzie wchodzi, wspina się, wszystko co możliwe zabezpieczone a wczoraj pootwierał szuflady i jak po szczebelkach wlazł na komodę, mało zawału nie zaliczyłam jak to zobaczyłam. A teraz najadł się suchej karmy od kotów i śpi:-D

U nas super pogoda wiec spacerujemy codziennie. Często biorę go już bez wózka, potrafi sporo przejść sam. Sanek nie kupiłam ostatecznie bo nie było śniegu i już w tym sezonie nie kupię. Teraz szukam tapczaniku bo w łóżeczku nie mogę go ani na chwilę zostawić bo od razu próbuje wychodzić górą. Dąży do samozagłady z każdą minutą :blink:
 
reklama
Mam fb. A co? Wy pewnie już tylko tam siedzicie?
Byłam wczoraj u lekarza, oczywiście nie mógł mi potwierdzić czy w brzuchu siedzi dziewczynka:szok: a dzień wcześniej wreszcie wybraliśmy imię!!! Tragedia, tak chciałabym wiedzieć, wiem ,że ważniejsze to czy zdrowe ale ja potrzebuję już jakoś się zwracać do tego Maleństwa a tu znowu mam mętlik w głowie. Nie wiem czy to tylko mój lekarz tak sie broni przed określeniem tej płci? Z Antkiem było to samo, ze dwa razy zmieniał zdanie a ostatecznie potwierdził chyba w 7 miesiącu, teraz już 8 miesiac a ja dalej nie wiem. wszystkie moje koleżanki wiedziały już w okolicy 4-5 miesiąca na 100%. Kolejna wizyta 14.03. a wstepnie na 21.03 mamy termin cesarki.
 
Do góry