Dziewczyny nie chce Was stresowac, denerwowac, ani przelewac na Was mojego nastroju ani problemów, ale musze sie komus wyzalic
!! A czasem lepiej wyazalic sie komus ,,obcemu" * choc juz nie do konca juz obcemu
. Przed chwila wyszlam z wanny, stanelam przed lustrem i lzy zaczely cieknac mi po policzku. Moje cialo jest cale w plamach czerwonych, swedzacych, palacych. Tam gdzie nie ma plam czerwony mam odbrawienia skóry, wygladam jak dalmatynczyk
Moja alergia nie daje mi spokoju. Na codzien zyje z tym , choc caly czas o niej pamietam bo swedzenie nie daje mi spokoju
. Wiem, ze najwazniejsza jest dzidzia, która juz jest calym moim swiatem i kocham ja ponad wszytsko, ale przychodza takie dni jak dzis, ze patrz na sioebie i rece mi opadaja.
Nie chodzi o to zeby sie zalamywac, bo wiem ze zaraz mi przejdzie poprostu czasem potrzebuje sie wygadac, a nie chce znow truc o tym samym moim nablizszym
Szczerze? Czasem zastanawiam sie jak mojemu facetowi moge sie w tym momencie jeszcze podobac
i to pewnie tez przez to tak niechetnie wychodze teraz z domu... ciezko mi, wiem ludzie maja gorzej, ale tak jak mowie potrzbeowalam sie komus wygadac... powiedziec ze mnie to strasznie boli
przepraszam