witam!!!
Dziewczyny 13 września moja siostra urodziła córkę Martynka jest sliczna!!!!:-)taka maleńka,i kochana,całą głowkę ma w czarnych włoskach!!!
Wczoraj mięlismy wizytę w Polmedisie,u dr.Polaka.........................byliśmy chyka z 40 minut u niego,pytał o wszystko,oglądał wyniki,wypisy ze szpitala itd...i zapytał czy biore jakieś leki??-pwoeidziałam mu jakie biore witaminy i jakie leki(,że Acard,duphaston od 18dc,że brałąm Encorton)...pytał,czy w poprzednich ciążach zanim zaszłąm w nie też cos brałąm?.powiedziałąm,że nic nie brałam,a od kąd zaczeliśmy sie starać,czyli od 2 lat biorę leki....powiedział,że leki mogądziałac jak antykoncepcja!!!!!!!!!!!!!!,i ze nie zachodze w ciąże!!!!
Kazał przez 3 miesiące nic,kompletnie mi nie brać,nawet witamin!!!!i starć sie naturalnie,jeśli zajdę w ciąze,to wtedy mam zacząc brac leki,na utrzymanie tej ciąż!!ale nie przed ciążą!!!!!Mój mąż też ma nie brać nic-brał UROSETP taki ziołowy lek,to tego tez ma nic nie brać,poiedział,że jego wyniki są ok,że plemniki dobrze sie ruszają,ze jest ich dużo!!
Powiedział,że jak przez te 3 mc.nie zajdę w ciążę,to wtedy pomyslimy o iui..........mam zrobić badanie hormonalne,a mój maż badanie nasienia.....
Lekarz wtdaję się konkretny i w porzrądku......zbadał mnie,wszystko jest ok.,pecherzyków jest dużo,niedługo będzie owulacja.....