reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    296
Witam Was dziewczynki Kasik , Smerfetko rozumie to , ale nie rozumie , czemu lekarz nie chciał mnie zakwalifikować ze względu na czynnik niepłodności idiopatycznej , mam endometriozę , może to wpłynęło? nie wiem , najważniejsze , że jak będę miała swoją starą kartę z Warszawy to się uda :-) teraz pomału badania będę wykonywać , np. AMH i mam pytanie , czy musi być robione na czczo i w określonym dniu cyklu? czeka się na niego podobno 3 tygodnie , więc chciałam sobie go już wykonać , nawet po to by wiedzieć czy mam jeszcze szansę :-(

Madziu to teraz możesz od razu rodzinkę zakładać i małe prywatne przedszkole hah :-D
 
reklama
MAGDAM superrrrrr wieści :-)
nie mogę się doczekać kiedy ja przystapie do ivf choć trochę się boje :-(

MADZIULKA RZ z tego co wiem to nie trzeba robić AMH w określonym dniu cyklu, i jest to badanie z krwi więc u mnie w labo zawsze rano i na czczo trzeba być do pobrania krwi, ale niech dziewczyny sie wypowiedzą bo ja takiego badania nie robiłam, do ivf prywatnie gin. stwierdził, że nie potrzebuje chyba, ze jakieś wyniki wyjdą złe to wtedy będę miała robić
 
Ostatnia edycja:
Madziulka ja cały czas chodze do lekarzy w Rzeszowie, nie byłam w innych miastach.

Lady dziękuje :)

MagdaM gratuluje z całego serca


Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki bardzo mocno. Dobrze wiem jak to jest pragnąć tej małej fasolki;-)
 
Dzień doberek:))

MagdaM ale zaszalałaś;)) pięknie Ci to poszło:-D teraz kciuki za owocny transfer;)

Ksik, Smerfeta kurcze....szczerze Wam powiem (może zabrzmi to samolubnie) ale ja miałabym nawet opory żeby oddać anonimowo, mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie dziewczyny:-) ale nie mogłabym żyć ze świadomościa że moje dziecko gdzieś jest, ja go nie znam, nie widziałam, serce by mi pekało...mam nadzieję że nikogo nie uraziłam. Oczywiście nie neguję kobiet które to robią, jestem dla nich godna podziwu.
 
Witam dziewczynki
magdaM gratulacje wielkie dla mnie 7 zawsze była szczęsliwą liczbą i dla Ciebie też będzie:-)odpoczywaj dzisiaj jak tylko możesz, no i jestem z Tobą jutro calusieńki dzień i trzymam kciuki.

smerfeta
to dobrze, że już wiadomo co z autem się dzieje. Najgorsze jak grzebią, wymieniają, a nadal nie chula jak trzeba. My teraz sprzedaliśmy auto i mamy takie małe 20-stoletnie. Dopóki mieliśmy dwa to ani razu się nie popsuło, a teraz już dwa razy. To jest dopiero złośliwość rzeczy martwych. Kurcze mam nadzieje, że Twój M sie wukuruje do tego czasu.
A to kilka domowych, babcinych sposobów na opryszczke: posmarować umoczoną w wodzie polopiryną.,okłady z dziurawca i rumianku ,okłady z witaminy B2 - rozgniecioną wcześniej i zmieszaną z wodą na małej łyżeczce do herbaty,okłady ze spirytusu lub octu. Może cos mu pomoże;-)
kasica jak się miewasz? Nadal grzecznie czekasz? Trzymam mocno kciuki, żeby ta paskuda nie przyszła.

Już licze dni kiedy będę mogła odstawić Luteine, strasznie mam wzdecia po niej. Rozsadzamnie poprostu od środka.

 
Ostatnia edycja:
enni,lena,po prostu nie robię tego testu bo czuje się tak jakby za chwilę miało mnie "zalać",z boku kłuje ,wczoraj też czułam kłucie,wczoraj w pracy tez wzdęta byłam bardzooo!!!!,dzis czuje troszkę plecy z boku...Boję sie tego cholernego rozczarowania....:-(
 
kasica wiem, kochana wiem, że się bojisz. Trzymaj się. Myślę o Tobie
enni ja jak narazie w temacie in vitro jestem kompletnie zielona i nie wiem co bym zrobiła jesli chodzi o komórki. Pewnie jak bedę zmuszona stanąć przed jakims wyborem to sie dopiero okaże co ja o tym myśle. Na ta chwilę nie wybiegam tak daleko myślami, chociaż może sie okazać że to nie tak daleko.
 
reklama
Do góry