reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

o dziękuję. :tak: "Miszka" miała urodziny 25.03 - muszę zmienić suwaczek.
ale "imprezy" nie było. robimy jej dopiero w maju, razem z urodzinami Mai. dopóki "Miszka" jest mała, to nie rozumie dat i wszytsko jej jedno. a nam zaoszczędza to marudzenia "czemu ona ma party a ja nie?" /"ja też chcę prezent" itd itd.
 
reklama
dzień dobry
Co tutaj taka cisza??????
ciiiiii i dobrze bo znowu nie nadrobię ;-)
Witam z rana...
Ania wyglada na to, ze torche tego rocznika 82 tu jest :-Dale masz przystojniaka w domu :tak:ten wasz spaniwl to juz starszawy jest? czy tak mu odbilo? czekamy na newsy o mieszkaniu i z zadymy w pracy :-p
hello
Ania czekam na newsa. Pies z tego co pisyesz lekko na głowę dostał. Ona stara jest?
mój pies ma jakieś 10 lat i ona od początku była trudna :eek: a dzisiaj sąsiadka mi mówiła że jak mnie nie było znowu pogryzła tego małego i wyła :wściekła/y:
Aniu - ja się łaczę w bólu, co do psa. mój od tygodnia jakichś hormonów wiosennych dostał. i spieprz...a mi codziennie!!! już dziś ryczalam przez to ze złości i bezsilności. :no::wściekła/y:

i prosze nas tu nie trzymać w niepewności, tylko mówić co i jak z mieszkanie
oj mamartusia ile ja już łez wylałam przez tego psa przez to że sobie z nim nie radzę :baffled: a jak sobie przypomnę, że kiedyś jak jeszcze była młoda a już dawała nam tak w kość teścia kolega ją chciał a my nie oddaliśmy bo jej przejdzie i będzie ok
a teraz to bym zapłaciła byle by tylko ktoś ją wziął

STO BUZIAKÓW dla córci :-D

dotota my też wczoraj do 23 przesuwaliśmy meble żeby już tak mało wiele przygotować
pewnie że nie przejmuj się wyposażeniem, coś za coś, licz pokoje i metry :tak:

a teraz piszę co i jak
M wczoraj pojechał do matki, że rezygnujemy z tego mieszkania ale jeszcze za kwiecień musimy zapłacić a nie mamy z czego, więc ona że nie mamy rezygnować bo w weekend tamten da około 10 tyś żebyśmy zrobili przedpłatę i umowę przedwstępną żebyśmy spisali :confused: tylko żebyśmy nie rezygnowali

a w pracy to tak naprawdę nic nie załatwiłam i jestem 890 zł w plecy :angry: baba siedziała skulona jak pies i czułam się jak bym miała opr mojego synka, który jak głośniej do niego coś powiesz to ryczy :eek:
bo Wam nie pisałam o co chodzi
rok temu wzięłam pożyczkę w zakładzie pracy i rata jest 300 zł, napisałam że proszę o zmniejszenie raty o połowę i tak też było ale jak dyrektor przejął tą sprawę to wszystkim anulował to i trzeba było spłacać całą ratę. Wtedy też dostałam pismo że ze względu na zbyt małe zarobki nie mogą potrącać mi całości i będą tylko brali 100 zł a ja mam dopłacać 200 zł bo jak nie to do sądu albo zażądają zwrotu całości, dali nr konta i tyle. Jak tylko minęły 3 dni od wypłaty to już wezwania przychodziły. I w zeszłym tygodniu zorientowałam się że coś jest nie tak bo przyszło wezwanie ale że mam dopłacić tylko 60 zł a nie jak zawsze 200zł. okazało się że od października potrącają mi całą ratę z wypłaty a ja jeszcze dodatkowo dopłacałam 200 zł czyli płaciłam 500 zł :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: bo nikt mnie łaskawie nie poinformował że nie muszę dopłacać :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
chciałam żeby mi zwrócili nadpłatę ale nie ma takiej możliwość :angry:
mówi się trudno kasa wydana to wydana ale co wściekła jestem to już moje, jak z pierdołami to kurna dzwonią do matki (bo ona tez tam pracuje) a jak coś ważnego to cisza

potem mojechaliśmy z M na zakupy i humor mi się trochę poprawił bo kupiliśmy łóżeczko, przewijak, rożek i kilka drobiazgów :-D
a wyrko takie:
1462_11069.jpg
 

Załączniki

  • 1462_11069.jpg
    1462_11069.jpg
    6,3 KB · Wyświetleń: 48
Liza ,Mamartusia ,Martika Dziękuję :-).

Mamartusia 100 lat dla córki :-).

Aniu oj rozumiem nerwy z ta kasa :-(, no wiesz plus tylko taki ze masz więcej o te 500 zl spłacony kredyt . Lozeczko przesliczne :-) ,i 3 mam kciuki abyście dostali te 10 tys .

Ja zaraz bede pakowala najpotrzebniejsze rzeczy które muszę wziasc dziś . A jutro bede już do worow wszystko pokoleji pakować . Zmęczona jestem ,cały dzień gdzieś latam .
 
Hej Dziewczynki
Melduje, ze jestem zyje ale ma tydzien bardzo ciezki i.zero czasu.
Poniedzialek w pracy na 5 we wtorek na 6 sroda i czwartek w podrozy, dzis na 6 a jutro chyba juz sie wykoncze a nie wstane na 6. Poza tym dostalam @ i oczywiscie mimo braku jakis szczegolnych staran dol mialam okrutny
Wieczorem bede nadrabiac zaleglosci w czytaniu
Buziaki dla Wszystkich
 
Ostatnia edycja:
boże Doris, jak ty kobieto dajesz radę??!!!! ja bym padła już dawno.

dziękuję wszytskim za życzenia dla mojej "Miszki". :tak:

aniu - super że zakupy udane. :tak:
a co do tej nadpłaty, to mam chociaż nadzieję że nadpłata została policzona do spłaty twojej pożyczki, a nie komuś "do kieszeni"!

dorota uważaj na siebie z tą przeprowadzką!

a ja dziś już wytatuowana jestem.
 
Aniu oj rozumiem nerwy z ta kasa :-(, no wiesz plus tylko taki ze masz więcej o te 500 zl spłacony kredyt . Lozeczko przesliczne :-) ,i 3 mam kciuki abyście dostali te 10 tys .
kochana to nie jest żaden plus :no: ja co miesiąc dostaję troszkę ponad 900 zł przelewu i muszę odrazu oddać to 200 zł i z resztą mogę sobie zaszaleć :baffled: tj, zapłacić resztę rachunków. Spłacała bym sobie spokojnie tą pożyczkę przez cały okres pobytu w domu a nie że w pół roku ja im oddała prawie cały jeden przelew :wściekła/y: bo nadpłaty ma 890 zł nie 500zł
także rozumiesz że to nie jest żaden plus przy takich zarobkach :no:

nie przegnij z dźwiganiem i chodzeniem po schodach

a łóżeczko jest naprawdę śliczne :tak: kolor ecri + cappucino a ta buźka misia jest różowa :rolleyes: a od kwietnia w promocji będzie pościel z tym samym motywem więc dokupię bo już ochraniacz i baldachim sobie podaruję bo jakieś mam

boże Doris, jak ty kobieto dajesz radę??!!!! ja bym padła już dawno.

dziękuję wszytskim za życzenia dla mojej "Miszki". :tak:

aniu - super że zakupy udane. :tak:
a co do tej nadpłaty, to mam chociaż nadzieję że nadpłata została policzona do spłaty twojej pożyczki, a nie komuś "do kieszeni"!

dorota uważaj na siebie z tą przeprowadzką!

a ja dziś już wytatuowana jestem.
a pokażesz dzieło :-) plissssss

ja na wszelki wypadek mam wszystkie wydruki moich wpłat + kwitki ale babka wydrukowała sobie cały mój harmonogram spłat i każda wpłata jest ujęta :tak: więc o to jestem spokojna a od następnego miesiąca poprosiłam ją żeby dzwoniła do mojej matki i mówiła jej ile mam dopłacić i dopiero wtedy będę przelewać, bo te wezwania to też były strasznie upierdliwe :baffled:

doris :confused: bosze jak Ty dajesz radę, nigdy tego nie pojmę :no:
 
Dorota no to udanej nocy na nowym mieszkaniu, niektorzy mowia, ze pierwszy sen w nowym miejscu sie spelnia ;-)wiec pieknych snow wam zycze..
.annaoj to odbrze, ze sie lepiej czujesz obys szybko doszla do pelni zdrowia i sil :tak:
ania bardzo nie ladnie Cie zalatwili z ta splate pozyczki :crazy:wziasc wiecej to ok, ale oddac to juz problem, chore, ladne lozeczko, widze przygotowania trawaja :tak:
Mamartusia spelnienia marzen dla Corci i coz to za tatuaz? :-)
Doris przytulam, niech dol idzie precz , biedna to nie ludzie kazac tak wczesnie wstawac :no:
 
marti_ka no dokładnie, że mam dopłacić to odrazu wezwanie dostawałam a, że nie muszę to cisza, tym bardziej teraz kiedy każda gotówka jest na wagę złota
szkoda gadać :no:

oj trwają, mam chyba moment wicia gniazda ;-) bo jakoś mnie nosi żeby już coś ustawić ale jeszcze nadal nie ma gdzie

poziomki a ja Ci się suszarka sprawuje? ja jestem zachwycona za każdym razem kiedy wyciągam z niej ubrania i są jak nowe, puchate, mięciutkie i co najważniejsze odkłaczone :tak::-D
kate ja się czujesz?

Majka dostała gorączkę najpierw 37,4 potem podskoczyła ale już nie mierzyłam tylko dałam jej na zbicie i cały czas leży i wygląda jak kupka nieszczęścia :-( ciekawe czego to zwiastun bo póki co nie ma innych objawów ani dolegliwości :confused:
więc jutro nici z basenu


właśnie zauważyłam na suwaczku że mój synek ma dziś 6 lat, 6 m-cy i 6 dni
diabelsko ;-)
 
Ostatnia edycja:
hej wieczornie !

ania trzy głębokie oddechy ! nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.. będziesz sobie mogła poszaleć jak się dzidzia urodzi ;) będziesz o 200 zł do przodu ... wiem marne pocieszenie ale dobry rydz niż nic!

annaoj super, że już się lepiej czujesz ! dni nie na wariata są bezcenne :d musimy się umówić na jakąś kawkę :D już zaczyna się robić ciepło :)

doris a Ty gdzie tak wędrujesz ? widziałam na fb nocka w hotelu ulala zabrzmiało romantycznie !

mamartusia pokazuj to Twoje cudo ! ja też chcę, jak znajdę kogoś kto będzie mnie za rękę trzymał to sobie zrobię !

ja dziś cały dzień miałam bieganinę z zębem, mam coś z krzepliwością krwi i nie chcieli mi wyrwać, ale to może i dobrze bo okazało się, że ból był w 80% z piątki reszta z ósemki.. Dentystka powiedziała mi, że teraz zobaczę, że bóle wzrostowe nie są tak straszne jak te bóle zepsutego zęba i póki wyniki mi się nie polepszą to spokojnie będę żyła .. :) tak więc zaliczyłam kanałowe leczenie piątki ! :confused:

jeden plus taki, że nie odczuwałam dziś takiego ogromnego strachu co zazwyczaj.. nie była spocona, nie miałam uczucia duszności a co najważniejsze nie było mi słabo ! Krok do przodu z dentofobii może się wyleczę !

Jakie macie plany na weekend ? Bo u mnie zapowiada się samotnie.. Małż wędki szykuje i jedzie jutro moczyć kija :(
 
reklama
Dzięki dziewczynki Martika, Ania, Mamartusia,chyba się już przyzwyczaiłam ale są takie momenty jak w tym tygodniu, że nie wiem jak się nazywam a jak budzik mi dzwoni myślę że to żart. Teraz już leżę w łóżku, Julia śpi od 19.40 ja się relaksuję czytając ale uczy trzymam drugą ręką żeby się nie zamknęły.
Stefaa...gdzie byliśmy napiszę przy okazji na :ninja2::ninja2: bo dziś nie mam siły, a co do hotelu, zawsze to zmiana jakaś :tak:

Poziomki
...co z tym implantem Twoim???

Dorota.,...nie przepracuj się

Buziaki dla całej reszty, sorki ale nie mam siły naprawdę napisać więcej, jutro pobudka o 4.50 znów...dobrze, że niedziela wolna:-D:-D:-D
 
Do góry