reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

alimenty i ustalenie widzeń

Dołączył(a)
11 Styczeń 2017
Postów
7
Witam.
CHciałabym sie dowiedziec czy pozew o alimenty i ustalenie widzeń moge napisac razem czy musza to byc dwa osobne pisma? Jak wyglada taka sprawa? Jakie dokumenty sa mi potrzebne? Do tej pory ojciec dziecka placil dobrowolnie ,ale ja potrzebuje jakiegokolwiek potwierdzenia ze tak jest. Nie płaci mi regularnie.
Sprawa wyglada tak,ze zostawil mnie jak jeszcze bylam w ciazy. Corka ma moje nazwisko bo sam sie na to zgodzil. Jedyne co zakupil przed urodzeniem malej to wozek i te potrzebne rzeczy jak butelki ,pampersy ,smoczek, chusteczki . Wszystko inne musialam kupic sama ,nie przejal sie tym ze dziecko nie ma ciuchow czy lozeczka(ja nie pracowalam i nie pracuje wiec nie mialam nawet za co kupic jej potrzebne rzeczy,pomogli rodzice i znajomi) Ostatnio jak mu powiedzialam ze bede pisala pozew o alimenty to stwierdził ze nie ma czasu jezdzic na sprawy bo pracuje. Obecnie płaci mi 500 zl. Chcialabym by placil wiecej ,poniewaz ciezko za ta kwote utrzymac dziecko nie pracujac. Corka czesto choruje i tez wydaje sporo na leki.,do tego dochodzi jedzenie ,ubrania,pampersy kosmetyki itp.Na pozwie mam napisane 700 zl. Dodam ze on pracuje za granica,utrzymuja go rodzice,za nic nie musi placic. Czy jest taka mozliwosc ze sedzia moze zwiekszyc ta kwote jak zobaczy zarobki jego i skoro on nie ma zadnych wydadkow?? Chcialabym takze ustalic mu widzenia . Najlepiej jakby przyjezdzal do malej co drugi weekend. Kiedys potrafil przyjechac na 15 min twierdzac ze nie moze byc dluzej.
Czy ktos moze wie co moge robic dalej?
z gory dziekuje:)
 
reklama
"on pracuje za granica,utrzymuja go rodzice" - możesz to wyjaśnić?
"Chcialabym takze ustalic mu widzenia ." - a ojciec chce tych widzeń?
 
"on pracuje za granica,utrzymuja go rodzice" - możesz to wyjaśnić?
"Chcialabym takze ustalic mu widzenia ." - a ojciec chce tych widzeń?
Chodzi o to,ze on za nic w domu nie placi ,za zadne rachunki ,jedzenie tez oni kupuja, do niczego sie nie doklada. Tylko tam mieszka.
Chce sie widziec z mala, ale co tydzien , co nie jest mi na reke,poniewaz tez mam swoje zycie, a on sie za bardzo we wszystko wtraca.
 
Ale kase doic to chcesz a widzenia nie na reke. Do pracy tez sie nie chce isc? Ojciec ma obowiazek partycypowac w polowie kosztow utrzymania dziecka. Nie ma obowiazku utrzymywac ciebie. Sory.
Mogl myslec wczesniej zanim mnie zostawil...teraz taki kochany tatus a jakos wczesniej wszystko mial gdzies,nawet sie nie pytal co u corki ,czy zdrowa.Dla Twojej swiadomosci to do pracy isc nie moge ,bo nie mam z kim dziecka zostawic a w mojej miejscowosci zlobka nie ma,a do najblizszego ciezko sie dostac. Nikt mu nie kaze utrzymywac mnie.
 
Ale kase doic to chcesz a widzenia nie na reke. Do pracy tez sie nie chce isc? Ojciec ma obowiazek partycypowac w polowie kosztow utrzymania dziecka. Nie ma obowiazku utrzymywac ciebie. Sory.
Kochana koleżanko...alimenty to zasrany obowiązek a nie przywilej...i nie tylko pieniądze są ważne...może zapytaj ta matkę dlaczego nie może podjąć pracy? Jest mnóstwo powodow...lepiej warto się zastanowić zanim coś napiszesz
 
Moze niepotrzebnie na ciebie naskoczylam ale przyjelam zalozenie, ze nie byliscie malzenstwem. Jesli byliscie to rzeczywiscie palant z niego ale jak to ze zwiazku nieformalnego to nie powinnas zadac wiecej niz faktycznie wynosi polowa kosztow utrzymania. Chyba nie wydasz wiecej niz 1000 miesiecznie na niemowlaka. Wychodzi po 500 max.
 
Moze niepotrzebnie na ciebie naskoczylam ale przyjelam zalozenie, ze nie byliscie malzenstwem. Jesli byliscie to rzeczywiscie palant z niego ale jak to ze zwiazku nieformalnego to nie powinnas zadac wiecej niz faktycznie wynosi polowa kosztow utrzymania. Chyba nie wydasz wiecej niz 1000 miesiecznie na niemowlaka. Wychodzi po 500 max.
No malzenstwem nie bylismy. Jesli bym pracowala to nie chciala bym tych pieniedzy od niego,nie podnosila bym tego ile placi teraz. ale powiedz mi jak mam utrzymac dziecko tylko za 500 zl??
 
W sadzie na pewno dowiesz sie, ze rodzice placa po polowie za utrzymanie dziecka. Wiec jak on da 500 to ty musisz drugie 500 zorganizowac. Teraz jest program rzadowy czyli drugie 500 masz, wiec nie dziw sie, ze wyglada to na probe wyludzenia. Wiekszosc osob pewnie cie poprze ale jak decydujesz sie na dziecko z niemezem to musisz liczyc sie z tego typu trudnosciami. Gdybyscie mieli slub to moglabys zadac alimentow nawet na siebie.
 
reklama
W sadzie na pewno dowiesz sie, ze rodzice placa po polowie za utrzymanie dziecka. Wiec jak on da 500 to ty musisz drugie 500 zorganizowac. Teraz jest program rzadowy czyli drugie 500 masz, wiec nie dziw sie, ze wyglada to na probe wyludzenia. Wiekszosc osob pewnie cie poprze ale jak decydujesz sie na dziecko z niemezem to musisz liczyc sie z tego typu trudnosciami. Gdybyscie mieli slub to moglabys zadac alimentow nawet na siebie.
niby tak. ale nawet jak bysmy mieli slub to niechcialabym zadnych pieniedzy na siebie . bo po co? zeby pozniej mi to wypomnial jak to zrobil gdy dal pieniadze na wozek,ktory wspolnie wybralismy?? ja podziekuje za taka jego pomoc. wazne zeby dawal na dziecko ,wie jaka mam sytuacje teraz. wczesniej nie przejmowal sie niczym, wiec chociaz teraz niech sie troche wykaze.
 
Do góry