Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

I spotkałam wiele nawiedzonych karmiących lasek, jedna np karmiła prawie 5 latke publicznie ci dla mnie akurat jest duża przesada. Ale każdy robi to co uważa za słuszne wiec w życiu bym jej nawet slowa krytyki nie powiedziała. Ja natomiast usłyszałam wiele "wykładów" w temacie szkodliwości karmienia MM:) Mój młody żyje, jes duży, silny od dłuższego już czasu mało choruje. A więź z dzieckiem można mieć przytulając je bez cycka na wierzchu:)
 
reklama
Kathleen, kurczę to może jednak zrobię i posiew, w sumie co mi zależy. Nie wiesz czy to trzeba 2 próbki moczu oddać czy jedna wystarczy na badanie i na posiew? Nigdy nie robiłam posiewu...
 
Dziewczyny. Co do karmienia piersią, to ja nie miałam na poczatku laktacji i karmilam mlekiem jakie mieli w szpitalu. Pozniej zaczęłam odsyłać mleko laktatorem i poszło. Karmilam piersią plus mlekiem modyfikowany bo mały się nie najadal. Do dzisiaj jest lakomczuchem. Ja zaczynałam od najdroższych mleko, a skończyłam na mm z rossmana babydream i się sprawdziło najlepiej! Młody nie miał po nim kółek. Wazne przy karmieniu mm żeby była butelka antykolkowa (ja kupie dr browns) i zeby odbić dziecko po jedzeniu.
Co do powrotu do pracy. Polecam zdecydowanie opiekunkę. Moj młody po roku poszedł do żłobka i ciągle był chory ale to chronicznje wręcz, więc ja musiałam ciągle brać wolne, co niekoniecznie podobało się pracodawcy. Dobrze się stało że zaszłam w drugą ciaze, bo mój synek odkąd jest w domu jest zdrowiutki jak rybka.
Ja tez planuje zrobić na dniach krew, mocz i cukier. Cukier będę robiła pierwszy raz bo wcześniej nie było okazji i chęci ;)
 
Ja też nie zgodzę się z tym że tylko cycek jest dobry. Dzisiejsze mleka to niebo a ziemia w porównaniu z dawnymi mlekami. Czasem kobieta może mieć gorsze jakościowo mleko niż mm, ale tez z drugiej strony w karmieniu piersią ważne są przeciwciała, które niemowlę otrzymuje od mamy. Ja tym razem zamierzam jak poprzednio karmic naprzemiennie piersią plus mm :)
 
Aga na posiew oddzielny pojemniczek i na ogólne oddzielny ;) dla spokoju, żeby nie latać, to pewnie zrób. W aptece te pojemniczki sa sprzedawane jako inne- ten na posiew to jalowy, wiec jak Ci ktoś będzie kupowal, to niech zaznaczy, ze i taki i taki potrzebujesz ;)
 
AgaBabajaga pisze:
I spotkałam wiele nawiedzonych karmiących lasek, jedna np karmiła prawie 5 latke publicznie ci dla mnie akurat jest duża przesada. Ale każdy robi to co uważa za słuszne wiec w życiu bym jej nawet slowa krytyki nie powiedziała. Ja natomiast usłyszałam wiele "wykładów" w temacie szkodliwości karmienia MM:) Mój młody żyje, jes duży, silny od dłuższego już czasu mało choruje. A więź z dzieckiem można mieć przytulając je bez cycka na wierzchu:)
Kliknij żeby rozwinąć...

Jeny ja byłam kiedys świadkiem takiej akcji w knajpie. Siedzimy sobie ze znajomymi, jemy jakis obiad, z boku tez siedzą jacyś ludzie, którzy spotkali sie na obiedzie z dzieciakami, dzieciaki duże, takie przedszkolne, gadające i nagle do jednej z matek podbiegł chlopec, podciągnął bluzkę i wyciągnął cyca. Powiem szczerze to juz bylo dla mnie obrzydliwe serio. Ten chłopczyk mial z 5 lat na luzie, wcześniej wtrząchnął cala porcje frytek i lody. Brrrg
 
reklama
Agula, No wlasnie to jest dla mnie przesada, podobno jest sens karmić dziecko tak pół roku roku, max rok. Potem to mleko nie ma juz żadnej wartości odżywczej. A karmienie piersią 5 latka jest ... nawet nie wiem jak to określić ale pasuje mi określenie " obleśne" .
 
Do góry