Witam, mój 18 tygodniowy syn wczoraj skończył kurację Ospamoxem 500mg, która zleciła lekarka na przeziębienie i szum w oskrzelach. Poza tym kazała podawać flegamine. Dziecko od początku tej kuracji ma jakąś dziwną, zalegającą wydzielinę Tak jakby w gardle , nosie- nie umiem do końca sprecyzować. Inhaluję Małego woda i solą fizjologiczna pół na pół, po czym Mu troszkę lepiej i oklepuje, ale za dużo to nie pomaga.
Lekarka mi nie wierzy , twierdzi, że syn osluchowo jest czysty i koniec tematu.
Dodam, że od 2 miesiąca życia Mały miał sapke. Co robić? Co to może być?
Lekarka mi nie wierzy , twierdzi, że syn osluchowo jest czysty i koniec tematu.
Dodam, że od 2 miesiąca życia Mały miał sapke. Co robić? Co to może być?