reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"Widzi mi się, Naszych maleńkich pociech" :)

alichia

Początkująca w BB
Dołączył(a)
20 Sierpień 2017
Postów
20
Cześć kochane brzuchatki! Jak tam u Was z ciążowymi zachciankami? Macie jakieś oryginalne apetyty o które nigdy żadna z Was by siebie nie podejrzewała? Albo uwielbiacie coś co zawsze omijałyście na sklepowych regałach? :) To właściwie początki, a wtedy chyba potrzeby naszych maleństw są najbardziej kreatywne?
 
reklama
Cześć kochane brzuchatki! Jak tam u Was z ciążowymi zachciankami? Macie jakieś oryginalne apetyty o które nigdy żadna z Was by siebie nie podejrzewała? Albo uwielbiacie coś co zawsze omijałyście na sklepowych regałach? :) To właściwie początki, a wtedy chyba potrzeby naszych maleństw są najbardziej kreatywne?
Moją pierwsza ciazowa zachcianka była: golonka!!! Byliśmy wtedy z m w Zakopanem, jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży:)
 
W pierwszej ciąży jadłam wszystko na słodko. Głównie gofry ale bez obżarstwa. Taka preferencja... łagodnie i na słodko. Naleśniki z nutella jakoś wspominam.
W tej ciąży jem chipsy.. (normalnie nie jadam w ogóle) solone, wszystko z mega ilością pieprzu. I głównie mięso...co psychicznie mnie zwyczajnie dobija. Jadam symboliczna ilość mięsa normalnie. Mogłabym się bez niego obejść i często na dłuższy czas to robiłam. Żadnych wedlin...
Dziś ze sklepu wyszłam z kiełbasą o szynka konserwowa.
Mówiąc żartem... jestem zażenowana... [emoji4]

Napisane na HTC One_E8 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mam ochotę na wszystko, po czym nie zjadłam nic. Kończy się na kęsie, albo wcale.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
miałam dokładnie to samo, ale teraz mi się odmieniło! Czuję, że obojętnie co bym nie zjadła to zaraz pobiegnę do wc.
Który tydzień? Może i mnie to zaraz czeka. Chociaż dziś zjadłam porządny talerz pomidorowej[emoji3][emoji3] z penne.


Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Który tydzień? Może i mnie to zaraz czeka. Chociaż dziś zjadłam porządny talerz pomidorowej
emoji3.png
emoji3.png
z penne.

Zaczął się 7. Też miałam fazę zupy pomidorowej z penne :) Mięska nie tknę za nic.... :(
 
reklama
Ja na razie nie mam żadnych zachcianek [emoji14] chyba ze sen to zachcianka to poproszę o więcej :D

Naprawdę? :-) Ja się potem denerwuję, bo wracam z pracy i przesypiam całe popołudnie. I nic nie zrobione.... Bo po 2 godzinach wieczornej higieny wracam do łóżka.
 
Do góry