reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

A co oni mogą mi zrobić ? Nie boje się ja mam dokumenty na wszystko ze mam uszkodzony kręgosłup w 2 miejscach a l4 mam chodzace lekarz powiedział że nie muszę w domu siedzieć mogę jechać np nad morze ale aby sie nie przemeczac nic nie dźwigać a tak szczerze to oni wysyłają pismo i zapraszają na kontrolę i to jest losowe przez kompa :D a co chcesz naslac na mnie hehehe ?:p
Z tego co wiem l4 z dwójką to możesz isc do lekarza do sklepu po artykuły pierwszej potrzeby do apteki i laboratorium na badania ewentualnie spacer

---26tc---
 
reklama
A co oni mogą mi zrobić ? Nie boje się ja mam dokumenty na wszystko ze mam uszkodzony kręgosłup w 2 miejscach a l4 mam chodzace lekarz powiedział że nie muszę w domu siedzieć mogę jechać np nad morze ale aby sie nie przemeczac nic nie dźwigać a tak szczerze to oni wysyłają pismo i zapraszają na kontrolę i to jest losowe przez kompa :D a co chcesz naslac na mnie hehehe ?:p
To, że na zwolnieniu masz kod, że możesz chodzić, nie oznacza, że możesz robić wszystko. Przy chorobach kręgosłupa raczej podróż tirem ileś set kilometrów nie pomaga. Tak jak napisała dreamscometrue, możesz chodzić do sklepu, lekarza, apteki a nie jeździć na wycieczki. Lekarz mówi swoje a ZUS stwierdzi zupełnie co innego w razie kontroli. Także uważaj. Podkablować może Cię nawet ktoś z pracy skoro nie masz z nimi dobrego kontaktu.
 
Na pewno możesz jeszcze dziś zjeść ze dwa plastry ananasa, i tak przez jakieś 2-3 dni po transferze. Ostatnio odnośnie diet to było pisane aby jeść głównie ciepłe potrawy, rozgrzewające.
Nie używać przez najbliższe kilka dnia kosmetyków do kąpieli, zapachowych.
A tak to chyba jednak starać się żyć normalnie, odpoczywać i relaksować się :-)
No i oczywiście my wszystkie trzymamy kciuki! Będziesz miała podany jeden zarodek, czy dwa? I iludniowy jakbyś mogła przypomnieć?
I koniecznie weź ze sobą ciepłe skarpetki :) Ja tam nawet w zakolanowkach marzłam :D:D
Ale najważniejsze - nie stresuj się :)
 
I koniecznie weź ze sobą ciepłe skarpetki :) Ja tam nawet w zakolanowkach marzłam :D:D
Ale najważniejsze - nie stresuj się :)
Dostałam niedawno takie góralskie bardzo ciepłe po kolana :biggrin2: będą jak znalazł :tak::-p
Nie stresować się mówisz ? ;) chyba każda z dziewczyn tutaj wie że to trochę niemożliwe :sorry: chociaż nie wiem jak bym się starała to nie potrafię opanować tego...mam nadzieję że dostane od razu jakies relanium ;)
 
To, że na zwolnieniu masz kod, że możesz chodzić, nie oznacza, że możesz robić wszystko. Przy chorobach kręgosłupa raczej podróż tirem ileś set kilometrów nie pomaga. Tak jak napisała dreamscometrue, możesz chodzić do sklepu, lekarza, apteki a nie jeździć na wycieczki. Lekarz mówi swoje a ZUS stwierdzi zupełnie co innego w razie kontroli. Także uważaj. Podkablować może Cię nawet ktoś z pracy skoro nie masz z nimi dobrego kontaktu.
Koleżanko to nie jest moje pierwsze zwolnienie w życiu i ja nikomu nie bronię mnie sprawdzić :) a Zus nie ma jak mi udowodnić że ja pojechalam ileś set kilometrów bo niby jak to ma zrobić ? ?? A i oni wysyłają papier aby sie wstawić na kontrolę w Zusie w sprawie L4
 
To, że na zwolnieniu masz kod, że możesz chodzić, nie oznacza, że możesz robić wszystko. Przy chorobach kręgosłupa raczej podróż tirem ileś set kilometrów nie pomaga. Tak jak napisała dreamscometrue, możesz chodzić do sklepu, lekarza, apteki a nie jeździć na wycieczki. Lekarz mówi swoje a ZUS stwierdzi zupełnie co innego w razie kontroli. Także uważaj. Podkablować może Cię nawet ktoś z pracy skoro nie masz z nimi dobrego kontaktu.
A i zdaje mi sie ze lekarz z dużo letnim stażem pracy wie czy mogę jeździć czy nie :D a i wydaje mi sie że jesteś bardzo wredna i w każdym momencie próbujesz mi dowalic
 
reklama
Do góry