Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Toska89 pisze:
Mówię co oni gwarantują ale sama dobrze wiem jakie są realia i jestem na nie przygotowana nie znam się na sposobach rozmrażania ale wiem że w większości przypadków się udaje i jest dobrze

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
W większości oczywiście tak i nie chce Cie straszyc,ale w calej procedurze in vitro nie istnieje słowo na pewno. Nie da sie ocebic ze komuś na 100 % sie uda, lub na odwrót.
 
reklama
Peugeotka36 pisze:
Oj kochana a co bys miala z tego ze bys zaszla I poronila zaluzmy w 10 tc ? Byl tu ktos kto w 30 tc stracil maluszka to musi byc horror bo czujesz ruchy dzuecka zbierasz wyprawke a tu tragedia , w 10 tc tak samo horror bo JuZ snujesz sytuacje ktore chcesz zribic bo myslisx wkoncu sie udalo ;/// Nie mowie o hope wielki szacunek dla niej bo trauma ma do konca zycia i nam nadZ ze szybko Bozia jej da maluszka

zajsc wkoncu zajdziezz zobaczysz


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
chcialabym zajac żeby wiedzieć że to w ogole mozliwe bo narazie nie moge zajsc a mimo ze zajde musze byc przygotowana na to ze ta ciaze moge stracic na każdym etapie nawet tuz przed samym porodem...takie ryzyko właśnie przy zespole antygosfplipidowym...ale czy stresowanie sie ciagle cos mi da???
 
Dla wszystkich
1508393634-aaaaaa.jpeg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oczekiwanie2017 pisze:
Kobieca intuicja czasami podpowiada rzeczy, które okazują się prawda, ale... Mi wydaje się ze to może być też wynik wstrzemięźliwości (strachu przed szukaniem poza domem tego czego w nim nie ma), brania leków (mamy zmienne nastroje, zmienia się nasze ciało) i ciągłego skupiania się na powodzeniu transferu (czasami trochę zaniedbujemy siebie i wydaje nam się ze stajemy się mniej kobiece, np. nie pomalujemy paznokci bo lakier może źle wpłynąć na implantacje, kosmetyki bezzapachowe więc perfumy chowamy na dnie torebki, itp.). To bardzo delikatna sprawa i łatwo kogoś zranić swoją podejrzliwoscia. Jeśli masz taką możliwość porozmawiaj z Mężem, wytłumacz jak ważne jest Jego wsparcie, rozmowa nawet jeśli jest daleko, że martwisz się jak nie dzwoni czy nie pisze. Wierzę, że to tylko chwilowe wątpliwości :)
Kliknij żeby rozwinąć...
Też mam taką nadzieję ze po prostu mi odbija... moja kobiecość po tych wszystkich lekach dostała pewnie dodatkowe 8 kg.. nie wiem dokładnie ile bo boję stać się na wagę. a w ramtuem roku zrzucilam ponad 10 i bylam naprawde z siebie zadowolona czułam się seksowana i kobieca a teraz... widzę cellulit i nadmiar owłosienia po lekach... najgorsze jest to ze straciłam nadzieję brzuch coraz bardziej boli mnie jak na @ .... nawet zaczynam życie planować co będzie jak się nie uda tym razem ani następnym. Wtedy powiem wam że się poddam bo moja siła psychiczna jest już na poziomie mniejszym niż 0 , mam chwilami dość tych leków itp. Spojrze na brzuch widzę jedno wielkie sadlo, które wygląda jakby usiadła na nim stado komarów i mi siniakow nazostawialy. Wiem jestem dzisiaj straszna.... Ale mam doła. Przepraszam jeśli wam psuje humor.
 
Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości!

Życzymy cierpliwości wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.

[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]nie puszczamy za wgryzanie się kropkw w nowe 9 miesięczne domki mamuś :* [emoji173]

Już pażdziernik - Miesiąc ten spoczynku nie chce dać, każe orać, każe siać. Także dziewczyny siejmy i po 9 miesiącach zbierajmy! Ruszamy do boju po nasze szczęścia.
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą :):*

Shake it up baby, twist and shout :)
Będzie sie działo

Link do kalendarza:
Link do: Kalendarz


2017-10-19 ajka89 USG 28 dpt
2017-10-19 MoKa Punkcja
2017-10-19 Tamiza Criotransfer
2017-10-19 Doris30 Stymulacja 7dc, menopur 225, wizyta kontrolna + USG


2017-10-21 hope322 Wizyta kontrolna przed crio
2017-10-23 tusiaczzek1988 USG III trymestru
2017-10-23 aniaAsia222 pierwsze usg po transferze
2017-10-23 Olusja1987 Criotransfer
2017-10-24 Mruch Wizyta przed II crio
2017-10-25 Kikuli termin porodu
2017-10-25 zylwia wizyta w nowej klinice
2017-10-25 Ilona88 wizyta na fundusz +KTG
2017-10-27 Vinszka usg połówkowe (22t+1d)
2017-10-31 jasani usg serduszkowe :)
2017-11-13 Ilona88 termin porodu
2017-12-06 Oska305 termin porodu
2017-12-09 mala218 termin porodu
2017-12-12 tusiaczzek1988 termin porodu
2017-12-13 M@gda termin porodu ( ET: 28.03.2017 )
2017-12-16 karolina1984 termin porodu
2017-12-28 Joko86 termin porodu
2017-12-28 klodine termin porodu
2017-12-29 Adunnnia90 termin porodu
2018-01-07 dreamscometrue termin porodu ( ET: 24.04.2017 )
2018-01-21 KEHA termin porodu
2018-04-05 meg86 termin porodu
2018-04-10 ludek termin porodu

Masz problem z dopisaniem się do kalendarza? Pod Link do: Kalendarz - jak obsługiwać i gdzie go szukać znajdziesz instrukcję :)
 
marg88 pisze:
Też mam taką nadzieję ze po prostu mi odbija... moja kobiecość po tych wszystkich lekach dostała pewnie dodatkowe 8 kg.. nie wiem dokładnie ile bo boję stać się na wagę. a w ramtuem roku zrzucilam ponad 10 i bylam naprawde z siebie zadowolona czułam się seksowana i kobieca a teraz... widzę cellulit i nadmiar owłosienia po lekach... najgorsze jest to ze straciłam nadzieję brzuch coraz bardziej boli mnie jak na @ .... nawet zaczynam życie planować co będzie jak się nie uda tym razem ani następnym. Wtedy powiem wam że się poddam bo moja siła psychiczna jest już na poziomie mniejszym niż 0 , mam chwilami dość tych leków itp. Spojrze na brzuch widzę jedno wielkie sadlo, które wygląda jakby usiadła na nim stado komarów i mi siniakow nazostawialy. Wiem jestem dzisiaj straszna.... Ale mam doła. Przepraszam jeśli wam psuje humor.
Kliknij żeby rozwinąć...
O czym Ty w ogóle piszesz? O jakim podawaniu się?? Żeby sie poddać musiałabyś przegrać, a tak się nie stało prawda? Czekamy i wtedy ewentualnie będziemy myślały co dalej. Teraz nos do góry i wiara. Naprawdę każda z nas ma chwile zwątpienia. Te dwa tyg do testu są ciężkie i tego nie da się przeskoczyć. Ale grunt to wiara i pozytywne nastawienie. Sercem jestem z Tobą. I zabraniam Ci nawet choćby myśleć o podawaniu się [emoji9] [emoji9] [emoji9] [emoji9]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry