@taycia ja jestem na zwolnieniu. W moim zawodzie jestem narażona na kontakt z mega ilością zarazkow, wirusów a i o uraz nietrudno. Mam za sobą straty, jestem na luteinie i heparynie więc raczej zwolnienie w takim przypadku to norma. Moja szefowa wiedziała że się staram więc nie była zaskoczona. Pracodawca zatrudniając kobiety musi się liczyć z pewnymi sytuacjami. Nie sądzę że wszystkie kobiety wyłudzają zwolnienia na ciążę. Przepraszam jeśli moja odpowiedź Cię urazi ale Twój post tak jakoś dziwnie brzmiał. Troszkę jak oskarżenia.
Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom