Mój mąż urodził się 13 maja w piątek i jest to bardzo szczęśliwa data. On zawsze jak kot na 4 łapy spadaTo ja miałam urodzić 01 czerwca 2011. Ale uparłam się że mi termin nie pasuje, bo po pierwsze dzień dziecka, a po drugie imieniny Konrada, więc za dużo by syn stracił. Już od 6 miesiąca planowałam, że urodzę 13 maja w piątek i udało mi się![]()
