Ale się wczoraj w nocy zryczałam, myślałam że mi oczy wypłyną

Oglądałam program w tv jak matki postanawiają urodzić dzieci i oddać je do adopcji. Jedna biedna tak płakała trzymając córeczkę i podpisując papiery adopcyjne że szok, a ja oczywiście ryczałam razem z nią

Ludzie straszne dramaty przeżywają, wiadomo że dla jednych rodziców co adoptują to jest najszczęśliwszy dzień w życiu bo w końcu mają upragnione dziecko no ale dla innej matki to jest tragedia. Eh oby nigdy w życiu żadna z nas nie musiała podejmować tak drastycznych decyzji.