Jasne

Puszka (albo dwie) mleka kokosowego (ale takiego bez chemii...), wkładamy do lodówki i zapominamy na jakiś czas (ja trzymam na stałe

)
Jak przychodzi do robienia kremu, to po otwarciu puszki przekładamy twardą cześć (mleko się rozwarstwi na takie twarde i wodę) do czystej, suchej, najlepiej metalowej miski, i ubijamy z cukrem trzcinowym czy innym slodziwem, i gotowe

(mikserem, lub trzepaczkową końcówką blendera)
Krem później trochę w lodówce zgęstnieje
Można też zrobić krem na bazie kaszy jaglanej (ugotować na mleku kokosowym, zblendować, dosłodzić, ewentualnie doprawić do smaku, dodać mleka kokosowego jak za gęste itd. ) - blendować jeszcze ciepłe potem zgęstnieje
A tu krem czekoladowy na bazie mleka kokosowego - pyszne, polecam bardzo
Link do: ŚWIĄTECZNE DESPACITO czyli ciasto orzechowo – czekoladowe