reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Właśnie nie a najlepsze że ten lekarz co robił mi prenatalne o nic konkretnego nie pytał... nawet mam zaznaczone, że nie palę a na 100% takie pytanie nawet nie padło albo czy moja mama miała zatrucie... dziwne to i jeszcze bardziej jestem wkurzona na to badanie.

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)

Kiedy pojawia sie to zatrucie i czy pojawiaja sie przy tym jakies objawy ? Bo ze nir bezpieczne dla dziecka to wiem
 
reklama
Dziś się dowiedziałam,że będziemy mieć Córeczkę :) dzidzia 9.09cm,wszystko z nią okey. Łożysko niestety przodujące, krwiak jest,ale dziecku nie zagraża,bo nie jest pod lożyskiem.
Ja się boję cokolwiek kupować...myślę,że odważę się dopiero w 8-9mscu... Mam za sobą stratę i ta ciąża jest wysokiego ryzyka z różnymi niefajnymi niespodziankami po drodze. No boję się.. :(
Dobrze, ze z dzidzia wszystko dobrze[emoji5] A z tym lozyskiem to lekarz mowil, ze moze sie podniesc? Musisz lezec z tego powodu?

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Dziś się dowiedziałam,że będziemy mieć Córeczkę :) dzidzia 9.09cm,wszystko z nią okey. Łożysko niestety przodujące, krwiak jest,ale dziecku nie zagraża,bo nie jest pod lożyskiem.
Ja się boję cokolwiek kupować...myślę,że odważę się dopiero w 8-9mscu... Mam za sobą stratę i ta ciąża jest wysokiego ryzyka z różnymi niefajnymi niespodziankami po drodze. No boję się.. :(
Gratulacje:) oby b krwiak się wchlonął jak najszybciej.
 
Właśnie nie a najlepsze że ten lekarz co robił mi prenatalne o nic konkretnego nie pytał... nawet mam zaznaczone, że nie palę a na 100% takie pytanie nawet nie padło albo czy moja mama miała zatrucie... dziwne to i jeszcze bardziej jestem wkurzona na to badanie.

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
Hmmm, dziwne trochę... Mnie o to wszystko pytali przed badaniem, tzn w rejestracji, cały długi wywiad...

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Zdaję sobie sprawę, że wyprawka kosztuję kupę kasy. Mnie na dodatek o mało nie wyrzucili z pracy jak dowiedzieli się o poprzedniej ciąży w czerwcu, jak się dowiedzieli że poroniłam z uśmiechem na twarzy wydrukowali mi wypowiedzenie. Tacy mili. I gdyby nie pomoc mojej obrotnej rodzinki byłabym na lodzie.
I tak planowałam to inaczej, chciałam w ciąży pracować, bo praca była spoko, a i kasa lepsza. Niestety godziłam sie na podstawę na konto i resztę do koperty. Więc teraz bujam się z najniższą krajową. Ech.
No wlasnie, duzo osob ma tak placone. Na umowie najnizsza krajowa, a reszta pod stolem[emoji53]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
U nas planowane, 20 kwietnia zielone światło od endokrynologa, 15 maja dwie kreski na teście. Po poronieniu długo nie miałam @, potem jeden cykl na ślepo, bo nie wiadomo kiedy owulacja. We wrześniu mąż nieobecny na stanie, za to w październiku daliśmy planowane czadu i i tydzień przed spodziewaną @ beta w górę:):)
 
No wlasnie, duzo osob ma tak placone. Na umowie najnizsza krajowa, a reszta pod stolem[emoji53]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017

Cóż, sama się na to godziłam. Więc mogę mieć pretensję tylko do siebie. Ale myślałam, że to będzie inaczej. A to co przeżyłam z ich strony to istny koszmar, myślałam aby ich podać do sądu. Ale zaszłam teraz w drugą ciążę, i zobojętnieli mi bardzo:)
 
No wlasnie, duzo osob ma tak placone. Na umowie najnizsza krajowa, a reszta pod stolem[emoji53]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Najgorsze jest to, że właśnie w takich sytuacjach to się odbija - chorobowe, macierzyński, itd...
Kwestię ewentualnej emerytury pominę, bo i tak nie wierzę, żebym ją kiedyś dostała...

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Właśnie nie a najlepsze że ten lekarz co robił mi prenatalne o nic konkretnego nie pytał... nawet mam zaznaczone, że nie palę a na 100% takie pytanie nawet nie padło albo czy moja mama miała zatrucie... dziwne to i jeszcze bardziej jestem wkurzona na to badanie.

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
Ojej to dziwne, bo mi wlasnie zadawal takie pytania typu palenie, problemy w poprzedniej ciazy, choroby i obciazenia rodzinne. Przeciez to wazne. Dziwne, ze to olal. A za badanie placilas?

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
reklama
Kiedy pojawia sie to zatrucie i czy pojawiaja sie przy tym jakies objawy ? Bo ze nir bezpieczne dla dziecka to wiem
Teoretycznie po 20 tygodniu może zacząć skakać ciśnienie i to jest pierwszy objaw. Do tego białko w moczu. Puchnięcie. Póki co jestem zielona w temacie bo dopiero się o tym dowiedziałam i czytam. I zielona chciałabym pozostać do końca ciąży [emoji4]

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
 
Do góry