No dosc czesto latam, to znaczy mialam procedure w 2015 roku, potem dwa transfery w 2016 i jeden w 2017. Jestem swiezo po poronieniu (poczatek grudnia), i teraz powiedzialam ze nie robie nic wiecej zanim sie nie zbadam! No ale powoli wychodzi ze mam problemy immunologiczne to i tak nie mysle aby mnie ktos tu wyleczyl, zastanawiam sie co dalej!!! Ale poznalam kilka kolezanek w Wawie (wlasnie dzieki forum) to licze na to ze nastepnym razem bede miala z kim sie spotkac albo i zabawic

Poza tym byl okres w moim zyciu kiedy nie bylam w Polsce przez 10 lat to teraz z checia nadrabiam