Czytam was od 20min, nadrabiam to co się od tej 5 rano natworzyło, a tu mi tylko stron przybywa i odpuściłam

Nadrobię południu
@Onaszczesliwa2018 co do ślubu cywilnego w niedzielę, myślę że nie będzie problemu. W Końcu od jakiegoś czasu można śmiało korzystać ze ślubu poza urzędem stanu cywilnego bez jakichkolwiek problemów, więc myślę że skoro miejsce nie stanowi problemu to i dzień tygodnia. U mnie akurat duża większość po ślubie kościelnym, ale koleżanka brała cywilny w sb o 19, a to też nie są godziny urzędowania urzędników, a ślub się odbył

Nie wiem czy temat się zmienił co do chrztu, ja o tym póki co nie myślę, ale wiem ze chrzestnymi będą nasi świadkowie - mój brat i bratowa męża. Ja mam tylko młodszego brata bez ożenku, a mąż brata z żonką, więc wybór prosty. A do drugiego dziecka nie czuje stresu bo mam super rodzinkę i dużą

Więc raczej problem kogo wziąć pod względem wyboru. Mam nawet wujka z ciocią (7 lat starszych ode mnie). Chrześniak mojego męża siedzi w ławce z moim kuzynem

Taki psikus
Ja wizytę mam w środe o 13.40. Denerwuje się. Na dodatek zostałam bez samochodu i męża na tą chwilę, i muszę mamę fatygować. Trochę mnie to denerwuje

Ponoć mam nie mieć usg, ale samego Dopplera ( to to samo co ktg?). Jedyne co mnie zastanawia, oprócz fobii że coś jest nie tak, to to że mam dość paskudną torbiel na jajniku, która cudownie miała się wchłonąć do 16tyg, i miałam o niej nie myśleć. W sumie nie myślę, ale jak bez usg sprawdzić czy jej nie ma?
