Moja twarz od początku wyglądała paskudnie i kto mnie nie spotkał mówił, że córa będzie

prawdopodobnie to prawda

próbowałam ją jakoś oczyścić, stosowałam maść cynkową żeby wysuszyć te syfki. Pomoc przyniosła mi oliwka, zwykła którą smaruje ciało.. wyglądałam o niebo lepiej. W ciągu kilku dni moja buzia zrobiła się gładka i zostały pojedyncze krostki i przebarwienia po tych co były. Wystarczyły dwa dni gdzie nie użyłam oliwki znowu krosty się pojawiły.. tylko nie na całej twarzy a na około.. trochę na szyi reszta na Lini włosów i to te bolące.. mam nadzieje, że oliwka znowu mi pomoże

wcześniej krostki wyskakiwały mi na prawdę sporadycznie i najczęściej w czasie okresu. Mam nadzieje, że sobie pójdą i nie wrócą

