Veraska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2017
- Postów
- 2 727
Hejka poniedziałkowo,
u mnie -10 na zewnątrz.
Co do wypraw to tez marzy mi się Australia, mam tam znajomego, który był już w Polsce. Kwestia tylko biletów, plus wiza, to jednak spory wydatek. Mój brat był w Australii i do tego stopnia spodobało mu się że chciał tam się przeniesc. Ale serce wybrało polską krakowiankę .:-)
W nowej Zelandii była kumpela i mega zadowolona.
Jedno miejsce mi umknęło...
A na wczasy to Bułgaria, Chorwacja, Grecja.-- nie byłam jeszcze ale planuje :-)
u mnie -10 na zewnątrz.
Co do wypraw to tez marzy mi się Australia, mam tam znajomego, który był już w Polsce. Kwestia tylko biletów, plus wiza, to jednak spory wydatek. Mój brat był w Australii i do tego stopnia spodobało mu się że chciał tam się przeniesc. Ale serce wybrało polską krakowiankę .:-)
W nowej Zelandii była kumpela i mega zadowolona.
Jedno miejsce mi umknęło...
A na wczasy to Bułgaria, Chorwacja, Grecja.-- nie byłam jeszcze ale planuje :-)
Od wczoraj zaczęłam mieć problemy z autem- auto ma rok, jest nowe i na gwarancji, trzymane w garażu a nie chciało odpalić... na szczęście był jeszcze tata i ogarnął że kwestia immobilizera. W końcu odpalił, pojechałam do M. do szpitala, posiedziałam godzinę, z autem nadal ok... pojechałam jeszcze do koleżanki no i jak już wyszłam od niej to znowu ni chuchu nie odpalało
Mąż koleżanki 20 minut kombinował- odpaliło, więc wróciłam do domu i dzisiaj zadzwoniłam na assistance... no i okazało się że pestki od immobilizera się rozładowały- gdzie nie miałam pojęcia że tam w ogóle są jakieś baterie... ehhhh. No ale na szczęście wszystko działa.