reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Dziewczyny a jak to jest w pracy po ślubie, zgłaszam ten fakt w kadrach i muszę jakieś papiery donieść czy jak?
Ja zaniosłam odpis aktu urodzenia, pozmieniali w systemie i kadrach, papier oddali i gotowe ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Mnie za to przeraża jak oglądam rodzinka.pl i widzę tych chłopców siedzących nosem w komputerze... I niestety tak jest bo mam siostrzeńca , który już ma 13 lat, drugi 5 a trzeci 3... I tylko jedna siostrzenicę :) samochody, bob budowniczy, strażak sam itp nie są dla mnie [emoji16] dziewczynki są bliżej związane z rodzina w dorosłym zyciu... Są grzeczniejsze :) a czesanie włosów, strojenie mi nie przeszkadzaja [emoji16] a etap księżniczek to tylko chwila :) a szczerze powiem, że moja siostrzenica ku nieszczęściu mojej siostry nie lubi się stroić a jedyna biżuterię, która uznaje to jedne kolczyki [emoji16]

f2w39n7303c24ozn.png
Z tym, że dziewczynki są bardziej zzyte zgadzam się w 100%, ale jeśli chodzi i zainteresowania... Komputer mnie wciągnął odkąd miałam atari, wszelakie klocki, konstrukcje, rozkrecanie czy naprawianie sprzętów, lutować się uczyłam mając ok 3 lata (oczywiście dziadek trzymał lutownicę ze mną, żebym się nie oparzyła ;)) i w sumie zostało mi do dzisiaj [emoji23]
Jestem informatykiem ;)
Kobieco zaczęłam się ubierać od kilku lat (w sumie odkąd biegam jakoś polubiłam chodzenie w sukienkach), wcześniej głównie jeansy ;)

Jako ciekawostka, rozmowa z O na temat dzieci.. Zaczęło się od rozmowy na temat maszyny do szycia, bo tak wyszło, że mam nową, ale stara na 100% zostaje ze mną...
O - no tak, jak będzie córka, to będziesz ją na niej uczyła szyć
ja - a jak będzie syn to co?
O - to ja go będę uczył obsługi traka (mamy małą stolarnię)
ja - a córki nie nauczysz obsługiwać takiego sprzętu?
O - nie no, córkę to ty będziesz tego uczyć ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Może i w latach dziecięcych do 5rż jest tak, że syn mamy a córka taty choć różnie się spotykałam :) ale po 16 to już chłop nie ma p czyn gadać z mama a dziewczyna z ojcem... Mój facet z ojcem gry sobie pokazują, jeżdżą na łódkę, naprawiali zawsze razem auta itp... A dziewczyny zakupy, dzieci, przemeblowanie mieszkania, narzekanie na facetów no to z kim jak nie z mama? :)

f2w39n7303c24ozn.png

Wychowałam się z dwoma starszymi braćmi. Teraz lepiej dogaduje się z facetami. i od małego byłam córeczką tatusia i tak jest do dziś. Wolałam pójść z tatą do garażu niż być z matką w domu.
Niestety z matką nigdy się nie dogadałam a ojciec poszedł by za mną w ogień :) różnie to bywa :)
 
Może i w latach dziecięcych do 5rż jest tak, że syn mamy a córka taty choć różnie się spotykałam :) ale po 16 to już chłop nie ma p czyn gadać z mama a dziewczyna z ojcem... Mój facet z ojcem gry sobie pokazują, jeżdżą na łódkę, naprawiali zawsze razem auta itp... A dziewczyny zakupy, dzieci, przemeblowanie mieszkania, narzekanie na facetów no to z kim jak nie z mama? :)

f2w39n7303c24ozn.png
I znowu stereotypy.... ;)


0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Wychowałam się z dwoma starszymi braćmi. Teraz lepiej dogaduje się z facetami. i od małego byłam córeczką tatusia i tak jest do dziś. Wolałam pójść z tatą do garażu niż być z matką w domu.
Niestety z matką nigdy się nie dogadałam a ojciec poszedł by za mną w ogień :) różnie to bywa :)
Ja mam nadzieję, że u mnie tak nie będzie [emoji16] dobrze, że nie mam syna to nie będzie miała po kim schlopaczec

f2w39n7303c24ozn.png
 
Mi bliżej do chłopaków, zdecydowanie ;) Stąd bardzo się cieszę z drugiego synka. Jakoś tak wydaje mi się, że wychowanie dziewczynki w dzisiejszych czas to większe wyzwanie...ale pewnie to tylko takie moje wyobrażenia.
Mam siostrzenicę, też nie kupuje tego różu, koron, fascynacji Krainą Lodu - słaba bajka, nawet obejrzałam całą ;)
U mnie od dziecka rządziło lego i auta, potem doszły konie...Lalki żadnej nie miałam....a i kolejki jeszcze :)
Ciekawa jestem jakie hobby rozwinie się u Stasia... ;)
 
reklama
Do góry