Agatulus181
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2018
- Postów
- 138
Popołudniowa dawkę już zrobiłam palcemDotrze na pewno. ja szybko zaczelam palcem aplikowac bo aplikator mi scianki podraznial.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Popołudniowa dawkę już zrobiłam palcemDotrze na pewno. ja szybko zaczelam palcem aplikowac bo aplikator mi scianki podraznial.
No to gratulacje!!! ❤❤❤ progesteron super !Odebrałam wynik [emoji7]dziś 14 dpt beta 225,8 [emoji7][emoji7][emoji7] (2 dni temu było 88,9). Czy myślicie, że jest już Ok? Mogę powoli się cieszyć? [emoji5]
Jak to po in vitro dzienna dawka progesteronu to 600, dzisiejszy wynik 42,17, a było 46,56. Czy powinnam przyjmować jeszcze więcej?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
A czy też bierzecie zastrzyki Neoparin? To są przeciwzakrzepowe tylko trochę dziwi mnie po co one są ,ale lekarz kazał to biorę . Oprócz tego duphaston i ta nieszczęsna luteina .Powiem Ci na moim przykładzie..1 procedura i robiłam wszystko książkowo... zastrzyk co do minuty, luteina przez znienawidzony aplikator i nic.... drugi transfer oczywiście pilnowałam czasu zastrzyków ale bez przesady, nie traktowałam siebie jak jajo tylko normalnie i zmieniłam tą aplikację luteiny na swój palec... udało się. Aplikatory powyrzucałam a luteiny używam do tej pory.
Jak włożysz 1 raz ją palcem to poczujesz że ona od razu się jakby rozpuszcza więc uważam że tam gdzie ma się wchłonąć to się wchłonie
Na pewno jest to mniej inwazyjne. Ja nigdy nie używałam aplikatorów ale nie raz potrafiłam siebie nim poranić co też do przyjemnych nie należy
![]()
Wtedy to był ósmy tydzień![]()
GratulacjeOdebrałam wynik [emoji7]dziś 14 dpt beta 225,8 [emoji7][emoji7][emoji7] (2 dni temu było 88,9). Czy myślicie, że jest już Ok? Mogę powoli się cieszyć? [emoji5]
Jak to po in vitro dzienna dawka progesteronu to 600, dzisiejszy wynik 42,17, a było 46,56. Czy powinnam przyjmować jeszcze więcej?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Odebrałam wynik [emoji7]dziś 14 dpt beta 225,8 [emoji7][emoji7][emoji7] (2 dni temu było 88,9). Czy myślicie, że jest już Ok? Mogę powoli się cieszyć? [emoji5]
Jak to po in vitro dzienna dawka progesteronu to 600, dzisiejszy wynik 42,17, a było 46,56. Czy powinnam przyjmować jeszcze więcej?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Haha czyli jesteśmy na podobnym etapiePytam bo hehe mam takie same zdjecie ;p tez 8 tydzien i tak dla porownania chcialam wiedziec - podobni hehe ;D
Ja biore zastrzyki. Nie jestem pewna wiec jesli sie myle to mnie dziewczyny poprawcie. Progesteron (luteina, duphaston, lutinus) zageszcza krew i przez to jest gorszy transport "substancji" do dzidzi zeby temu zapobiec bierzemy zastrzyki z heparyny (np. Neoparin) zeby tego uniknac.A czy też bierzecie zastrzyki Neoparin? To są przeciwzakrzepowe tylko trochę dziwi mnie po co one są ,ale lekarz kazał to biorę . Oprócz tego duphaston i ta nieszczęsna luteina .
Odebrałam wynik [emoji7]dziś 14 dpt beta 225,8 [emoji7][emoji7][emoji7] (2 dni temu było 88,9). Czy myślicie, że jest już Ok? Mogę powoli się cieszyć? [emoji5]
Jak to po in vitro dzienna dawka progesteronu to 600, dzisiejszy wynik 42,17, a było 46,56. Czy powinnam przyjmować jeszcze więcej?
Pięknie gratulacje!!!![]()