Helou girlz.
Mój M oglądał wczoraj mecz Roma-Barcelona, Roma wygrała 3:0 więc darł się jak dziecko, co lekko przeszkadzało mi i Frankowi w spaniu... oni są jak dzieci, serio
Dżizas..!! Ja mam chyba jakąś hemofobię, bo na widok własnego przeciętego palca naprawdę robi mi się słabo... Gdybym była tam z Tobą leżałabym juz pod szafką.
Hahahahah dokładnie
Wrzucisz przepis do kulinarnego..? Łudzę się że jak będę w domu na L4 to będę piekła i więcej gotowała
@olaaa7, ja też myślę że to tylko hormony, zresztą
@Onaszczesliwa2018 napisała wszystko co bym sama mogła napisać

A co dzieci z poprzednich związków- na pewno wy będziecie dla niego jednak najważniejsi... M. mieszka ze mną i Frankiem od roku i pomimo że to nie jego dziecko, są ze sobą mega zżyci i powiem Ci że strasznie mnie to rozczula. Jak przychodzi jego synek to widzę jak bardzo chce nadrobić przez te kilka godzin cały tydzień (bo on niestety jest tylko 2 soboty w miesiacu i 1 dzień 3h w tygodniu) ale "niestety" prawdziwą więź buduje się na codzień... na pewno będziecie dla niego najważniejsi..! <3
Strunowe torebki foliowe..! Serio

Używam do kanapek, do mrożenia, super są!

i ta obieraczka o której pisze
@Zulson! A z dziecięcych rzeczy to w sumie wszystko mają fajne... lampki-chmurka, ręczniczki z kapturem, prześcieradla, podklady na materac... Zawsze stoję najdłużej przy maskotkach
..przyznaj się że ten maraton z powodu nieczynnej toalety [emoji14]
Biedaczku, nic nie kupisz