Nie psychiczna 

 jeśli o to chodzi , to ja też tak mam. Zanim się zrobiło remont w mieszkaniu, ledwo dostaliśmy klucze to ja juz zamówiłam meble do salonu 

 rozrysowałam szafę(co w niej ma się znaleźć, na ile półek ma być itp), jakie kolory na ścianach i dokładnie wiedziałam jakie będą dodatki, już w listopadzie rodzeństwo szukało żółtego zestawu obiadowego 

 przy malutkiej też już mam od dawna wszystko wypisane, połowa ubranek wyprasowana i schowana w komodę, ale do tej pory obmyślam i trochę to męczące , jak je poukładać w pudełka, czy w pierwszej szufladzie najmniejsze i niżej coraz większe, czy w każdej szufladzie co innego spodnie, body itp. 
 
Malutka. Ale wszystko z nią było wporzadku ? Po prostu taka waga ? A Ty z mężem ile macie wzrostu ?
No ja bym tak nie chciała. Ale kazdy zrobi jak bedzie uważał 
 
Mam nadzieję 
