Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Wronka199 pisze:
Hej wszystkim. Dzisiaj mialam wizyte i niestety dostalam skierowanie do szpitala na patologie od lekarza z nfz[emoji53][emoji53] szyjka sie skraca i glowka bardzo nisko.
Zadzwonialm do lekarza prywatnego i jutro jadę do niego do szpitala żeby ocenil czy rzeczywiście musze do szpitala bo szyjka ma. 3cm... Wg mnie to duzo...
Mialyscie taka sytuacje??
Od rana jestem klebkiem nerwow...
Kliknij żeby rozwinąć...
Kochana ja mam od 18tc 2cm i pessar. 3 cm to dobra szyjka na tym etapie. A skurcze masz? Bo ja tak samo mialam z corka z ta szyjka, tylko ze w 25tc pojawily sie skurcze i wtedy corka tak bardzo nisko zeszla w dol i napierala na szyjke. I wtedy faktycznie lezalam na fenoterolu, ale w domu. Jesli nie masz skurczy to wydaje mi sie ze wtstarczy duzo lezec zeby szyjke odciazyc. No ale zobaczysz co Ci Twoj lekarz powie. Oby nie bylo jednak tak zle!
 
Wronka199 pisze:
Hej wszystkim. Dzisiaj mialam wizyte i niestety dostalam skierowanie do szpitala na patologie od lekarza z nfz[emoji53][emoji53] szyjka sie skraca i glowka bardzo nisko.
Zadzwonialm do lekarza prywatnego i jutro jadę do niego do szpitala żeby ocenil czy rzeczywiście musze do szpitala bo szyjka ma. 3cm... Wg mnie to duzo...
Mialyscie taka sytuacje??
Od rana jestem klebkiem nerwow...
Kliknij żeby rozwinąć...
Moja ma 3cm - przynajmniej na ostatniej wizycie tak było i moja gin nie siała paniki...
 
Margana pisze:
Kochana ja mam od 18tc 2cm i pessar. 3 cm to dobra szyjka na tym etapie. A skurcze masz? Bo ja tak samo mialam z corka z ta szyjka, tylko ze w 25tc pojawily sie skurcze i wtedy corka tak bardzo nisko zeszla w dol i napierala na szyjke. I wtedy faktycznie lezalam na fenoterolu, ale w domu. Jesli nie masz skurczy to wydaje mi sie ze wtstarczy duzo lezec zeby szyjke odciazyc. No ale zobaczysz co Ci Twoj lekarz powie. Oby nie bylo jednak tak zle!
Kliknij żeby rozwinąć...
No wlasnie skurczy raczej nie mam(nigdy nie mialam wiec ciezko mi stwierdzic ) czuje czasami klucie w podbrzuszu a tak to nacisk i ciągnięcie w dol... Moze jutro mi ktg zrobia i zobacza jak ze skurczami.
Co do 3 cm to tez mi soe wydaje to w normie... Co prawda niedawno mialam 5
 
reklama
Wronka199 pisze:
No wlasnie skurczy raczej nie mam(nigdy nie mialam wiec ciezko mi stwierdzic ) czuje czasami klucie w podbrzuszu a tak to nacisk i ciągnięcie w dol... Moze jutro mi ktg zrobia i zobacza jak ze skurczami.
Co do 3 cm to tez mi soe wydaje to w normie... Co prawda niedawno mialam 5
Kliknij żeby rozwinąć...
To moze ten lekarz przestraszyl sie tego, ze sporo zjechala ta szyjka i boi sie czy dalej nie bedzie leciec.
No i wlasnie ten nacisk i ciagniecie w dol...moj lekarz zawsze pyta czy cos takiego wystepuje i ze to niebezpieczne, wiec moze faktycznie. Ale najwazniejsze, ze masz lekarza w szpitalu i sie Toba zajmie. Mysle, ze zrobi Ci ktg i zdecyduje czy faktycznie trzeba Cie zostawic w szpitalu. Trzymam kciuki zeby jednak bylo ok!
 
Do góry