Cześć dziewczyny
podczytuje Was od jakiegoś czasu. Jestem po nieudanym in vitro, niskie amh, skaczące fsh. Ale widzę,że jest jakieś rozwiązanie na to. @Kalno czy możesz napisać jaki był koszt tej mezoterapii jajników. Dzwoniłam do kliniki, ale powiedzieli tylko o podstawowych kosztach - 3 000 zł. Czy robiłaś jakieś dodatkowe badania? Jak wygląda kwalifikacja - podobno coś takiego trzeba przejść. Wydaje mi się im gorsze wyniki tym lepiej
mam do tego endometrioze i zastanawiam się czy to mnie nie dyskwalifikuje... Będe wdzięczna za każdą informajcje 
Ostatnia edycja:
ja prdle, oni kiedyś beze mnie zginą, juz mi szefowa wydzwaniała dzisiaj, zanim nawet zdążyłam jej napisać, że kończę l4. wrrrr