reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny tak na "rozluźnienie" atmosfery. Jak ludzie nie mają pojęcia jaką tragedią jest bezpłodność. Dzisiaj rozryczałam się w pracy i szefowa wzieła mnie na rozmowę. W końcu pękłam i jej zaczęłam opowiadać,że się staramy 3 lata,że pierwszy raz coś ruszyło,że tak się cieszyłam,a tu takie coś,no wiecie - ogólnie płacz i tragedia. A ona do mnie "to może pieska albo kotka sobie kupcie" 8-) Oczywiście potem standard,że trzeba odpuścić,przestać myśleć i na pewno się uda. To jest tak beznadziejne,że aż mnie rozśmieszyło. Ignorancja ludzka nigdy mnie nie przestanie zadziwiać. :oo:
 
reklama
No babo juz-tez gestem zszokowana zw tak szybko to przelecialo. Dzis mialam ktg i pojawiaja sie, skurcze, szyjka sie skraca wiec mam nadzieje ze wytrwam do piatku. Ja nie chce rodzic sn bo sieto po prostu boje. Hubcuo tez pewno kolo 4 kg waży wiec zalatwilam skierowanie na cc a cale szczęście ze tez lekarze do ktirych chodzilam dali mi wybor
@misis188 ale fajnie...:):)
Jak ten czas szybciutko zleciał....:szok:
 
Dziewczyny tak na "rozluźnienie" atmosfery. Jak ludzie nie mają pojęcia jaką tragedią jest bezpłodność. Dzisiaj rozryczałam się w pracy i szefowa wzieła mnie na rozmowę. W końcu pękłam i jej zaczęłam opowiadać,że się staramy 3 lata,że pierwszy raz coś ruszyło,że tak się cieszyłam,a tu takie coś,no wiecie - ogólnie płacz i tragedia. A ona do mnie "to może pieska albo kotka sobie kupcie" 8-) Oczywiście potem standard,że trzeba odpuścić,przestać myśleć i na pewno się uda. To jest tak beznadziejne,że aż mnie rozśmieszyło. Ignorancja ludzka nigdy mnie nie przestanie zadziwiać. :oo:
Sama niech se kotka kupi. U mnie w pracy wszyscy wiedzieli. Kolezanki.wiedziały ze u nas jest damski czynnik to tylko jedna mnie tak kilka razy wkor...ale tak na maksa i to skurat ta ktora nie powinna. Ale bylo pelne zrozumienie, szefowa nawet potem kiedys zaczela ogladac yen progran in vitro czekajac na dziecko czy jakoś tak i byla w ciężkim szoku jak to wszystko wyglada, ile takie pary musza przejsc
 
Dziewczyny tak na "rozluźnienie" atmosfery. Jak ludzie nie mają pojęcia jaką tragedią jest bezpłodność. Dzisiaj rozryczałam się w pracy i szefowa wzieła mnie na rozmowę. W końcu pękłam i jej zaczęłam opowiadać,że się staramy 3 lata,że pierwszy raz coś ruszyło,że tak się cieszyłam,a tu takie coś,no wiecie - ogólnie płacz i tragedia. A ona do mnie "to może pieska albo kotka sobie kupcie" 8-) Oczywiście potem standard,że trzeba odpuścić,przestać myśleć i na pewno się uda. To jest tak beznadziejne,że aż mnie rozśmieszyło. Ignorancja ludzka nigdy mnie nie przestanie zadziwiać. :oo:
Chyba najbardziej wkurzajace stwierdzenia wobec staraczki: "bo musisz sie przestac starac", "jak przestanie Ci zalezec to zajdziesz", albo "jedzcie na wakacje to zaciazycie" [emoji35]
Ludzie tego nie kumaja w ogole
 
Takiego typu rzeczy to ja już dużo czytałam, poza tym tam jest raz napisane zupełny brak zarodka, innym razem jest zarodek obumiera na bardzo wczesnym etapie, i nie w każdym miejscu jest słowo lub. Ale to myślę, że już interpetacja lekarza, ale tak szczerze to żadna dla mnie różnica z jakiego powodu doszlo do obumarcia ciąży, znaczy ważne jest określenie przyczyny ale jakimi słowami to już bez znaczenia
 
reklama
Do góry