1
174974
Gość
Ile ja bym dała, żeby już teraz się udało. Z wesela zrezygnowaliśmy, będziemy generalnie remontować cały dom i wolimy właśnie w dom włożyć pieniądze. Tylko do szczęścia dzieciątka brakuje...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ile ja bym dała, żeby już teraz się udało. Z wesela zrezygnowaliśmy, będziemy generalnie remontować cały dom i wolimy właśnie w dom włożyć pieniądze. Tylko do szczęścia dzieciątka brakuje...
Ja za rok 30[emoji28]jej jakie wy mlodziutkie ale ja w sumie corke urodzilam jak mialam 21lat i 9miesiecy.
teraz mam skonczone 30lat.
Zaczęłam się starać dokładnie 3 lata temu. I nie chcę urodzić później niż po 24 roku życia. Taki sobie założyłam plan z narzeczonym. Narzeczony też nie chce mieć 40 na karku i wtedy dopiero zostawać ojcem.Masz 21 lat? Jesli tak to nie martw sie. Jesli juz zaczelas sie starac to szybko bedziesz mama
![]()
Ja zawsze mam taki moment załamania tydzień przed @, tak to też na luzie, żadnych testów owu, analizowania itp.Ja chcialam.miec juz dziecko jak mialam 19, ale studia ciagle przeprowadzki. A później jak zrobilo sie wiecej czasu to sie nie udawalo dluuugo. Mysle, ze lepiej na spokojnie nie myslec tylko o tym, ze dziecko. Najgorzej zafiksowuja te testy owulacyjne wykresy itp... zmora. Przestalam i sie udalo. Zobaczymy jak to sie dalej potoczy.
Zaczęłam się starać dokładnie 3 lata temu. I nie chcę urodzić później niż po 24 roku życia. Taki sobie założyłam plan z narzeczonym. Narzeczony też nie chce mieć 40 na karku i wtedy dopiero zostawać ojcem.
Ja zawsze mam taki moment załamania tydzień przed @, tak to też na luzie, żadnych testów owu, analizowania itp.
Tak jak pisałam wcześniej, cały cykl prawie jest na luzie, przychodzi załamanie tuż przed @. Jeśli do 2022 nie uda się do rezygnujemy ze starań, wtedy już antykoncepcja pójdzie w ruch.W zyciu rzadko jaki plan niestety sie sprawdza, a juz szczegolnie jesli chodzi o dzieci. Wyluzuj, a szybciej przyjdzie![]()