Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[Deleted member 182168]

Ale to ze ma problemy nie znaczy aby raz mówić ze chce a raz ze nie chce...bo decydujac sie na dziecko bierzecie za nie pelna odpowiedzislnosc. I jeszcze nie raz pojawia sie Wam problemy i co wtedy? Tez uslyszysz "sory ale na razie nie bo mam problem"?
Ewidentnie widac ze chlopak chyba jeszcze nie dorósł do takiej decyzji.

Nie o to chodzi ciężko mi to wytłumaczyć może i masz racje myśle troszkę inaczej bo wiem co się dzieje dziś jeszcze będę rozmawiała

 

[Kaamilaaa]

Ale to ze ma problemy nie znaczy aby raz mówić ze chce a raz ze nie chce...bo decydujac sie na dziecko bierzecie za nie pelna odpowiedzislnosc. I jeszcze nie raz pojawia sie Wam problemy i co wtedy? Tez uslyszysz "sory ale na razie nie bo mam problem"?
Ewidentnie widac ze chlopak chyba jeszcze nie dorósł do takiej decyzji.

Oo wlasnie dobrze gada, polac tej pani [emoji485]
Dobrze zeby jeszcze sie zastanowic zeby potem nie bylo ze zostanie sama z dzieckiem...

Ja co prawda nie planowalam dziecka, ex tez nie ale no jest i to ja go wychowuje (razem z tz) a ex chyba sobie mysli ze dziecko to zabawka ktora sie znudził-ok moze go nie widywac, nawet lepiej dla młodego ale jak czasem ex ma "wazniejsze wydatki" typu wycieczka za granice czy wlasnie tekst sory ale mam problem bo nie mam teraz kasy to co dziecko magicznie przestanie potrzebowac pieniedzy na jedzenie czy inne potrzeby... ?[emoji57]

 

[Deleted member 182168]

Oo wlasnie dobrze gada, polac tej pani [emoji485]
Dobrze zeby jeszcze sie zastanowic zeby potem nie bylo ze zostanie sama z dzieckiem...
Ja co prawda nie planowalam dziecka, ex tez nie ale no jest i to ja go wychowuje (razem z tz) a ex chyba sobie mysli ze dziecko to zabawka ktora sie znudził-ok moze go nie widywac, nawet lepiej dla młodego ale jak czasem ex ma "wazniejsze wydatki" typu wycieczka za granice niz placenie na dziecko no to...[emoji57]

Nie on nie traktuje dziecka jak zabawki nawet ze tak to wyglada. I nie zostawi mnie jak bym teraz zaszła

 

[185097]

Powiem Wam na moim przykładzie. Zeby nikt nie poczul sie urażony.
Gdyby moj mężul po tych 18 cyklach starań powiedział mi teraz że On nie wie czy jednak chce tego dziecka to bym zrobila taaaak...po pierwsze jebłam bym mu między oczy! I to z taką siłą aby sobie przypomnial przysłowiową oranżadę z komunii, a po drugie wystawiłabym mu rzeczy za drzwi! Czemu bym to zrobiła? A bo jak dorosły człowiek decyduje się na coś, w tym przypadku na dziecko, to już brnie w tą sytuacje! Nie ma tak ze raz mi mówi ze chce a raz ze nie chce! Owszem, bywaja sytuacje kiedy np przez chorobę trzeba zrezygnować na jakis czas. Ale gdy nic nie stoi na przeszkodzie no to sorry, ale u świadomego mezczyzny nie powinno być miejsca na niezdecydowanie! U Nas moj mąż chwilami mial zaćmienie i mówił że sie boi czy sobie poradzimy np finansowo, ale zaraz sie ogarniał i mówił ze dla rodziny zrobi wszystko. To chyba normalne bac sie czegos nowego...ale nie do przyjecia bylaby sytuacja gdybym slyszala co jakis czas ze On raz chce a raz nie.

 

[buterrfly]

To opowiem o historii mojej siostry..
Wyszła za mąż i wiadomo po pewnym czasie zaczęli starać się o dziecko.. Oboje chcieli. Okazało się, że moja siostra ma PCO, a on miał słabe plemniki. Leczyli się oboje 5 lat.. Kiedy zaszła w ciążę z chłopcami.. Przyszły tatuś zalazł sobie inną babkę.. Wyjeżdżał za granicę do pracy więc ciężko było zwrócić uwagę że coś się dzieje . I zamiast z wracać do ciężarnej żony do domu , to jechał na tydzień do swojej kochanki i dopiero do domu.. Po roku od urodzenia tatusiowi się odwidziało . Rozwiedli się. Siostra została sama z alimentami. A na koniec były powiedział, że nigdy nie chciał dzieci tylko ona się na nie uparła. Tatusia synowie nie interesują od 1,5 roku go u dzieci nie było. Dzwoni raz na ruski rok
Jeden synek nie pamięta taty.. A drugi mówi że pewnie tatuś umarł skoro nas nie odwiedza
Więc nawet 30-paro letni faceci mogą być mało rozgarnięci delikatnie mówiąc

 

[Agatki]

Doradzcie dziewczyny bo mam dylemat, jest sens żebym w 13 dc czyli dziś zrobiła test owulacyjny czy już nie warto, zastanawiam się czy nie kupic w rossmannie ale boję się że za późno już hm

 

[Lu_cy]

Doradzcie dziewczyny bo mam dylemat, jest sens żebym w 13 dc czyli dziś zrobiła test owulacyjny czy już nie warto, zastanawiam się czy nie kupic w rossmannie ale boję się że za późno już hm

A w którym dniu zwykle masz? Ja bym zrobiła w rossmanie zawsze możesz kupić. Wrzucę wam coś z fejsa

 

[Lu_cy]

poradnik jak "mieć wyjebane by mieć dane" na wesoło [emoji16]
1. unikaj rossmana ... unikając go nie kupisz pierdyliard testów ciazowycj na które nasikasz przed spodziewana miesiączka by potem i tak kupić nowe na nastepny cykl
2. unikaj aptek ... bo patrz pkt 1 [emoji3]
3. zacznij chlac wińsko ... i nałogowo kupować świeczki w ikei. przecież wszyscy radzą że wino i świece na wieczór z mężem są jedynym rozwiązaniem sytuacji.
nie bój sie alkoholizmu najwyżej będziecie mieli już założona niebieska kartę od czegoś trzeba zacząć [emoji16]
4. przetnij wszystkie gumki w majtkach oraz nie ubieraj paska so spodni... bo trzeba poluzooooować wyluzować [emoji3]
5. bzykaj męża co 2 dni nie ważne że np mężowi się nie chcę albo nie ma siły bo jest zmeczony po pracy !! :-) skuj go kajdanami albo przywiazać go do wyra i zrób mu Greya na siłę.

może macie swoje porady na to by mieć wyjebane ?? [emoji16][emoji16][emoji16]

 

[185097]

To opowiem o historii mojej siostry..
Wyszła za mąż i wiadomo po pewnym czasie zaczęli starać się o dziecko.. Oboje chcieli. Okazało się, że moja siostra ma PCO, a on miał słabe plemniki. Leczyli się oboje 5 lat.. Kiedy zaszła w ciążę z chłopcami.. Przyszły tatuś zalazł sobie inną babkę.. Wyjeżdżał za granicę do pracy więc ciężko było zwrócić uwagę że coś się dzieje . I zamiast z wracać do ciężarnej żony do domu , to jechał na tydzień do swojej kochanki i dopiero do domu.. Po roku od urodzenia tatusiowi się odwidziało . Rozwiedli się. Siostra została sama z alimentami. A na koniec były powiedział, że nigdy nie chciał dzieci tylko ona się na nie uparła. Tatusia synowie nie interesują od 1,5 roku go u dzieci nie było. Dzwoni raz na ruski rok
Jeden synek nie pamięta taty.. A drugi mówi że pewnie tatuś umarł skoro nas nie odwiedza
Więc nawet 30-paro letni faceci mogą być mało rozgarnięci delikatnie mówiąc

Tyle ze w tej sytuacji On od poczstku nie chcial tych dzieci...ale sie godzil na starania bo żona sie upierala.

 

[Deleted member 182168]

Dziewczyny coś mi się stało z flo nagle pokazało ze owulacje miałam. 3 jak miałam 28 wtedy jak byłam na działce nie rozumiem o co chodzi. I nagle pokazuje ze okres za 12 dni coś się nagle zmieniło nie rozumiem o
Co chodzi