Kto po in vitro?

[Felia]

A może to jest jakiś grzybek lub bakteria się wdarła?

Watpie, nic nie piecze ani nie swedzi. Uplawow tez nie ma. Po prostu zmierzamy do konca.

 

[motylek24]

No i znow na aplikatorze lekko zoltawe resztki a bole brzucha jak byly tak sa dalej Do dupy to wszystko

Chyba musisz iść do lekarza niech sprawdzi co tam się dzieje. Najlepiej położyć się i odpoczywać.

 

[Justin87]

Watpie, nic nie piecze ani nie swedzi. Uplawow tez nie ma. Po prostu zmierzamy do konca.

Nawet tak nie myśl. Dzisiaj byłam poza forum większość dnia. Coś się jeszcze działo? Weź nospę, magnez i leż.

 

[Felia]

Nawet tak nie myśl. Dzisiaj byłam poza forum większość dnia. Coś się jeszcze działo? Weź nospę, magnez i leż.

Ogolnie to samo co wczoraj i przedwczoraj. Mega bulgotanie i przelewanie sie w brzuchu. Bole brzucha jak na @, lekkie klucie, ale brak skurczy poki co. Magnez juz bralam, nospe tez. Dzis nigdzie nie chodzilam, poza do apteki po nospe. Wczoraj tez prawie nic nie robilam, wiec nie wiem. MI sie wydaje po prostu, ze mamy powtorke. Lutinus dzis wylecial normalny bialy w ciagu dnia, tylko teraz przy aplikowaiu zauwazylam zoltawy sluz. Wczoraj jak lutinus wylecial byl lekko rozowy.

 

[Felia]

Chyba musisz iść do lekarza niech sprawdzi co tam się dzieje. Najlepiej położyć się i odpoczywać.

Lekarza mam w poniedzialek, teraz i tak mi nie pomoze niczym. Progesteron byl ok jak wczoraj badalam.

 

[Justin87]

Ogolnie to samo co wczoraj i przedwczoraj. Mega bulgotanie i przelewanie sie w brzuchu. Bole brzucha jak na @, lekkie klucie, ale brak skurczy poki co. Magnez juz bralam, nospe tez. Dzis nigdzie nie chodzilam, poza do apteki po nospe. Wczoraj tez prawie nic nie robilam, wiec nie wiem. MI sie wydaje po prostu, ze mamy powtorke. Lutinus dzis wylecial normalny bialy w ciagu dnia, tylko teraz przy aplikowaiu zauwazylam zoltawy sluz. Wczoraj jak lutinus wylecial byl lekko rozowy.

Ale już kilka dziewczyn ostatnio miało historie z różowym lutinusem. Co do grzybka i bakterii, kiedyś nie bolało mnie nic a miałam bakterie a przy grzybku, którego zaliczam już drugi raz w tej ciąży, nie mam upławów i tylko skóra podrażniona lekko jakbym się zadrapała, jednak jak gin zajrzał wczoraj do środka z wziernikiem, to nie było wątpliwości, że grzybek wrócił. Różnie to bywa.

 

[Niezapominajka2018]

A nie mieli ich w 3 dobie juz mrozic? Zle cos zrozumialam?

Dobrze zrozumiałas, ale do mojego przyjścia zamrozili tylko jeden. Może już zamrozili wszystkie, o ile było co zamrozić Lekarz powiedział że zarodki muszę być odpowiednio rozwinięte aby można było je zamrozić. Więc cóż, czekamy. Dam znać tylko jak będę coś wiedziała.

 

[sssurykatka]

Ktoś tu w Piasecznie był

Był i się uśmiał
Ciekawe co to jest?
Mogliby tak nazwać laboratorium dla staraczek

 

[Felia]

Ale już kilka dziewczyn ostatnio miało historie z różowym lutinusem. Co do grzybka i bakterii, kiedyś nie bolało mnie nic a miałam bakterie a przy grzybku, którego zaliczam już drugi raz w tej ciąży, nie mam upławów i tylko skóra podrażniona lekko jakbym się zadrapała, jednak jak gin zajrzał wczoraj do środka z wziernikiem, to nie było wątpliwości, że grzybek wrócił. Różnie to bywa.

Wiem Justin, tylko dodatkowo te bole brzucha... Nie wiem czy ma sens jutro jechac jeszcze raz na bete, czy widac by bylo spadek np. Estradiolu i progesteronu nie ma sensu jutro robic, jak mialam prog zrobic w sobote.

 

[annemarie]

Ogolnie to samo co wczoraj i przedwczoraj. Mega bulgotanie i przelewanie sie w brzuchu. Bole brzucha jak na @, lekkie klucie, ale brak skurczy poki co. Magnez juz bralam, nospe tez. Dzis nigdzie nie chodzilam, poza do apteki po nospe. Wczoraj tez prawie nic nie robilam, wiec nie wiem. MI sie wydaje po prostu, ze mamy powtorke. Lutinus dzis wylecial normalny bialy w ciagu dnia, tylko teraz przy aplikowaiu zauwazylam zoltawy sluz. Wczoraj jak lutinus wylecial byl lekko rozowy.

Felia a moze to jelita ci od progesteronu szaleja i tam bulgocze a odbierasz to jako brzuch?