Jak nie dostałam @- jeszcze nawet testu nie zrobiłam to mąż tak zająknął - to może tym razem chłopak... 
a ja w śmiech i mówię
- to będzie kolejna dziewczynka i bedzie miała na imię Natalia
a mąż
- Natalia.. no moze być.
I tak już zostało
				
			a ja w śmiech i mówię
- to będzie kolejna dziewczynka i bedzie miała na imię Natalia
a mąż
- Natalia.. no moze być.
I tak już zostało

 nie miałm wyjscia i sie zgodziłam 
  T sie nie zgodził

