reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Majóweczki 2019

reklama
Hej,
Przybijam piątkę wszystkim umęczonym Mdłościami. Jak tak dalej pójdzie to zostanie ze mnie cień człowieka.
Ja tez padam bardzo wcześnie ledwo wytrzymuje do 21:00 i tak generalnie zasypiam z tym ze budzę się na siusiu średnio 4 razy wiec chodzę w kółko niewyspana i słaba od niejedzenia. Czekam aż się ten koszmar skończy.
Mój Olek wieczorem miał gorączkę i w nocy za to rano był w niezłym humorze wiec poszedł do przedszkola bo dzisiaj fatalny był i dla mnie i dla męża dzień na zostanie w domu. U nas normalnie z katarem i kaszlem dzieci chodzą do przedszkola.
 
Ja siedzę z pracy do 18 i zajAdam mdłości migdałami.
Trochę zaczynam zchizowac bo siostra mi mówi żebym poszła do lekarza jak mnie boli ten brzuch.
Ale z drugiej strony wszędzie piszą ze takie bóle mogą się pojawić bo macica się rozciąga, dzidziutek rośnie. Nie mam plamien zadnych.
Kurde ciąża zaskoczyla nas bardzo i sobie mówiłam ze do wizyty u lekarza nie będę się nastawiala ani nic a jednak się stresuje, najgorsze jest to ze jest to moja 3 ciąża. Dwie pozostałe na podtrzymaniu od polowy. Ale początki były okej. Z corka miałam tylko straszne mdlosci ale żadnych boli
 
@soniafka oj jak ja Cię doskonale rozumiem. Na jedzenie patrzeć nie mogę. Na samą myśl mi jest nie dobrze. Wczoraj nawet kupiłam dziecia obiad w barze z domowym jedzeniem a właściwie sami kupili bo ja nie byłam w stanie wejść do środka ani nic im ugotować. Dzisiaj zjadłam kajzerke i serek ale mdli mnie do tej pory. Jem migdaly i tic taci i pije wodę której przed ciążą nie cierpiałam. Ciężko się to zapowiada bo siły brak a pracować niestety trzeba.
 
reklama
Do góry