Kitqa był już stosunek w cyklu wiec 100% BDM nie będzie ale jeśli będzie dziś pik tonorzynajmniej na weekendzie poszalejemy, chyba że mój mąż zdezerteruje. Jutro na pewno wołowiną i jakiś energetyk, pozycją też będzie dołączona plus wszelkie myśli o synu i zobaczymy. Nie wiem czy jeszcze wymieniać dziś nasienie bo będzie jutro 5 dni...?
Tatusiu misiu, ja stawiam bardziej na te stosunki 24/48 po piku. Jeśli w tym cyklu się nie uda to w przyszłym na pewno bdm, i będę pilnować żeby jakaś wpadka się nie zdarzyła.
Ja tam myślę o trzecim do 35 lat ale nie dlatego że potem będę już za stara tylko już mi się nie będzie chciało tak zajmować małym dzieckiem. Chciałabym ok 40 mieć trochę spokoju
Tatusiu misiu, ja stawiam bardziej na te stosunki 24/48 po piku. Jeśli w tym cyklu się nie uda to w przyszłym na pewno bdm, i będę pilnować żeby jakaś wpadka się nie zdarzyła.
Ja tam myślę o trzecim do 35 lat ale nie dlatego że potem będę już za stara tylko już mi się nie będzie chciało tak zajmować małym dzieckiem. Chciałabym ok 40 mieć trochę spokoju