sssurykatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 312
Ale ja mówię o swoich i chłopa. Jakbyśmy zrobili) nas chyba wyrzucać nie trzeba
![]()
No właśnie strach jakby się okazało że na śmietnik...
@Kurcia na ulotce Crinone, jest jak byk na pisane ze moze wystapic plamienie od bezowego po brazowe.
@Surykatko przy pustym jaju , beta nie zapierdala jak twoja tylko sie mega slimaczy , nie kombinuj![]()
Tak mi dobrze, tak mi mów!
I w dodatku sikacz mi nie wyszedł ;(
Wyrzuć go do kosza, za wcześnie jest. Ja miałam w 8 dpt negatywnego sikacza, niby superczuły od 10 wykrywa, a poleciałam na betę popoludniu i była 37. Sikańce oszukańce!
A ja sobie mysle po co? Bo jak nam cos wyjdzie nie tak to i tak zarodki trzeba bedzie badac, a jak teraz znowu bede ronic i z tych kolejnych 6ciu zarodkow nadal zaden sie nie urodzi to tak czy siak zrobimy kolejna procedure z badaniem chyba.... chociaz to nadal u mnie kontrowersyjna sprawa :/
Wiesz, dla mnie ważne to było głownie pod względem translokacji robertsonowskich. Jeśli któreś z nas by to miało, jest spore ryzyko na obumarcie płodu albo np zespół Downa. Więc wolałam się upewnić zanim wywalę kupę kasy na ivf. Osobiście wolę takie badanie niż badanie zarodków - primo miałabym mega dylemat moralny co zrobić z chorym zarodkiem; secundo bałabym się, że tym badaniem w jakiś sposób je uszkodzę i zmniejszę ich szanse. A tak sprawdziłam co mogłam, a teraz przyjmę, co opatrzność da.