reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

różnie bywa tylko 28 tc to 7 miesiąc i ogromne szanse do przeżycia dla dziecka. U mnie dopiero 23tydz
Ale kochana tez bylam zszywana w 23+1 tc. A poprzednia ciaze stracilam w 22+4 tc. Wiec tez sie balam. Bedzie dobrze zobaczysz. Ja nie raz w domu walczylam ze skurczami i juz mialam jechac na IP. A jednak sie udalo. Zobaczysz u Ciebie tez tak będzie.
 
reklama
Serio?! ;p ja slyszalam ze do 3d trzeba doplacic, wiec Ci sie udalo ;)

A nie mozesz miec prowadzacego w Warszawie? Chyba dla szyjki lepiej im mniwj podrozy :(
I czemu te prenatalne az w feminie? ;p takie rozjady :/
Mam dodatkową lekarkę w Warszawie. Dopiero się tu przeprowadziłam 3 tygodnie temu i wtedy też się te wszystkie akcje u mnie zaczęły, teraz się muszę zastanowić, co z tym fantem dalej, bo w Krakowie będę w okresie świątecznym ok 2 tygodnie, poza tym też chcę tam rodzić i spędzić min, miesiąc po porodzie, bo mama i teściowa blisko, a w Warszawie mam tylko męża. Dodatkowo, na razie jeszcze nikt się nie przyczepił do szyjki, niby jest cały czas twarda i zamknięta, mimo bólu. Czekam na niedzielę i rozmowę z moim lekarzem.
Ps. - ja miałam 2 razy zrobione 3d zupełnie gratis. Raz nawet lekarka bawiła się dość długo obrazem w jakimś programie usuwając z pola widzenia macicę, żeby mały był ładnie widoczny ze wszystkich stron. Wszystko na nfz :)
 
hej dziewczyny ja już od tygodnia jestem w domu i leżę. Nie odzywałem się bo miałam okropnego doła... Ale od poczatku: 26.11 poniedziałek. miałam po raz drugi zakładany ratunkowy szew McDonalda ( pierwszy spelzl), operacja była bardzo ciężka, szyjke miałam zgladzona, rozdarcie na 3 cm i pęcherz plodowy w ujsciu. Dzieki Bogu udało się założyć szew, po 3 dniach byłam u swojego gin i powiedział,że tym razem założyli super i jesli caly czas będę leżeć to jest duża szansa na donoszenie do 30tc. Jestem pełna nadziei, że tym razem szew pomoże i będzie ok. Trzymajcie sie
Dobrze, ze się odezwałaś. Trzymam mocno kciuki, musi byc juz tylko dobrze:-*
 
@izaiv1985 Musi być dobrze, choc wiem ze jest ciężko. Najważniejsze że udało sie zalozyc szew drugi raz. A mialas jakies objawy tego że poprzedni Ci sie zsunal? Jakies plamienia itp?
 
@izaiv1985 dobrze, ze napisalas- ciezko jest leżec samemu. Prognozy sa dobre juz w 24tc bedziesz mogła przyjac steryd na płuca dla dzidzi.

Ja jestem po wizycie. Szyjka bez zmian 26mm, zamknięta objęta pessarem. Jest git. Zuza 900gram wazy. W pon mam miec wymaz z szyjki. Ona się ciagle rusza. Non stop dostaję kopy. Dr nie potrafila zmierzyć tętna bo jej uciekala. Przesylam foto mojej córy sprzed 4 tygodni :) Zobacz załącznik 922729
Piekne zdjecie, mozna w ramke oprawic:-)
 
Mam dodatkową lekarkę w Warszawie. Dopiero się tu przeprowadziłam 3 tygodnie temu i wtedy też się te wszystkie akcje u mnie zaczęły, teraz się muszę zastanowić, co z tym fantem dalej, bo w Krakowie będę w okresie świątecznym ok 2 tygodnie, poza tym też chcę tam rodzić i spędzić min, miesiąc po porodzie, bo mama i teściowa blisko, a w Warszawie mam tylko męża. Dodatkowo, na razie jeszcze nikt się nie przyczepił do szyjki, niby jest cały czas twarda i zamknięta, mimo bólu. Czekam na niedzielę i rozmowę z moim lekarzem.
Ps. - ja miałam 2 razy zrobione 3d zupełnie gratis. Raz nawet lekarka bawiła się dość długo obrazem w jakimś programie usuwając z pola widzenia macicę, żeby mały był ładnie widoczny ze wszystkich stron. Wszystko na nfz :)
Moj lekarz to jest taki prawdziwy facet i w ogole nie przyklada uwagi do zdjec, nie mam zadnego ladnego zdjecia maluszka. Wy sie chwalicie a ja nie mam czym:-/
 
No to dziewczyny u mnie bedzie i mikolajkowy prezent jednak. Moi Rodzice pojechali kupić panele do pokoju Naszego synka i farby. Wiec na weekend kończymy pokoj. Jestem im wdzieczna bo wszedzie robimy takie same panele a one sa troche drogie a my tacy splukani przy tej Naszej kochanej ciazy:)
 
Moj lekarz to jest taki prawdziwy facet i w ogole nie przyklada uwagi do zdjec, nie mam zadnego ladnego zdjecia maluszka. Wy sie chwalicie a ja nie mam czym:-/
Ja tez kochana nie mam ladnych zdjec. Na kazdej wizycie lekarz przelacza na 3d i probuje zrobic zdjecie twarzyczki i sie nie da. Lozysko zaslania i maly nie wspolpracuje. Wiec jestem w 29 tc a nigdy nie widziałam jego twarzyczki.
 
reklama
Ja tez kochana nie mam ladnych zdjec. Na kazdej wizycie lekarz przelacza na 3d i probuje zrobic zdjecie twarzyczki i sie nie da. Lozysko zaslania i maly nie wspolpracuje. Wiec jestem w 29 tc a nigdy nie widziałam jego twarzyczki.

Ojej, mały nie lubi zdjęć :-) ale jeszcze się pewnie uda :) moj ostatnio na usg zasłaniał buzie rączką urocze :) ale zdjecia nie zrobił, stwierdził, że musi widać cala buzie
 
Do góry