belle81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2017
- Postów
- 5 310
Kochana,emocje towarzyszą w każdej ciąży. Zawsze jest ten stres i zmartwienie czy wszystko będzie dobrze... Tym bardziej jak ktoś ma przykre doświadczenia, wtedy jeszcze trudniej i spokojna głowę. Ja wiem,nie zabrzmi to dobrze ale na pewnym etapie nie mamy wpływu na niektóre rzeczy i trzeba zaakceptować decyzje "Góry". Moje motto jednak brzmi "Dobre myślenie przyciąga dobre zdarzenie". Więc myśl pozytywnie i uwierz że tym razem się uda i szczęśliwie za 9m-cy przywitała maluszka na świecie.Dziewczyny, dziękuję wam za gratulacje..Ale ja po nie miłych doświadczeniach-tego się nie zapomina..już na zawsze pozostaje ten niepokój w w sercuczekam na pierwsze badania..
Choć jestem dobrej myślito mam straszne wahania nastroju
raz jestem przerażona, a raz w euforii.. czuje się jak wariatka
A jestem raczej spokojna osoba
Poradzcie w którym tygodniu najlepije iść na będę, lepiej odrazu, czy bliżej wizyty? Na pierwsze usg zapisałam się na 27.02 A wizyta 1.03..nie za późno?
To chyba będzie jakiś 7 tc.. Ale lepiej aby było coś już widać, ja jakoś nie pamiętam kiedy byłam poprzednio..
Co do bety to zrób tak abyś mogła sprawdzić przyrost za 48h czyli np. poniedzialek-środa,bo jeden wynik niewiele co powie. Chyba ze chcesz potwierdzenia kreseczek to wtedy nawet dziś. Może przy okazji warto sprawdzić progesteron...
Wizyta w 7tc jest ok,będzie już piękne serduszko (sama byłam 7+1)
Trzymam kciuki &&&