reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Kto po in vitro?

Historia naszej Tiny daje nadzieję, że odpowiednio przeprowadzona stymulacja da takie dobre efekty. Z drugiej strony też pewnie nie chcesz pakować w siebie kolejnych leków jak nie wiadomo co z tego wyjdzie... Trudna decyzja przed tobą. Masz może możliwość konsultacji u jeszcze jakiegoś innego lekarza, żeby porównać opinie z twoim lekarzem prowadzącym?
Lecze się w Macierzystwie, mamy z tina35 tego samego lekarza i stymulacja też była taka sama. Ona miała dodatkowo dhea i myśle czy to AZ takie znaczenie miało że moich 6zarodkow umarło w 4dobie a ona ma upragnioną ciążę i rezerwę jeszcze mrozaczkow.
Myślę nad konsultacja w Gynocentrum, wiem że w Krk otwarli oddział. Muszę powtórzyć amh w tym roku i strasznie się boje ze wyjdzie bliskie 0,ale ciężko mi podjąć decyzję czy podjąć 3stymulacje z marnym szansami na powodzenie czy konkretnie działać z kd...
 
reklama
W 7 dpt ja zrobilam juz bete - pozytywną ;) Wczoraj w 7 dpt zrobiła moja koleżanka - pozytywna. Zarodki obie miałyśmy 3 dniowe :)
Zarówno mnie jak i nią bolało w podbrzuszu jak na okres :D
Ja pójdę jutro. Przy pierwszym transferze I beta też była pozytywna a potem nie rosła. Nie chcę się nakręcac ale ciężko myśleć pozytywnie niestety :( w dodatku pogryzlam się z mężem :(
 
Ja pójdę jutro. Przy pierwszym transferze I beta też była pozytywna a potem nie rosła. Nie chcę się nakręcac ale ciężko myśleć pozytywnie niestety :( w dodatku pogryzlam się z mężem :(
Emocje biorą górę, wiem. Mój uważał, żeby mnie nie prowokować, bo naprawdę w tym okresie miła nie byłam i szukałam ofiary... Ale mimo wszystko warto wyciszyć emocje, żeby nie przysparzać sobie stresu, bo wydziela się kortyzol, który nie jest sprzymierzeńcem w tej nierównej walce.
 
Tak @ilmenau mysle o powrocie do walki ale bije się z myślami czy zaryzykować 3stymulacje z nadzieję że przytrafić mi się historia @tina35 i ta 3stymulacja da mi więcej niż 1zarodek który przetrwa i da upragnioną ciążę czy iść za radą lekarza i od razu kd...

Ja sie z tymi myslami tez bilam po 2 stymulacji... zrobilam 3 dla swietego spokoju zeby zamknac temat na zawsze. Mialam z niej 12 komorek z czego zaplodnilo sie 10 i bylo z tego 5 negatywnych transferow. Z jednej strony wywalona kasa z drugiej nie mialam juz watpliwosci ze jesli nie kd to juz innej drogi dla nas nie ma.Nie powiem Ci co masz zrobic‍♀️
 
Dziewczyny musze Wam pokazać. W mieście Kołobrzeg planują dopłaty do in vitro. Ktoś na fb udostepnil wypiedz pani prezydent a pod spodem komentarze. Pierwszy z góry... jak tak mozna???Zobacz załącznik 972270
Ja takich rzeczy nie czytam bo mnie krew zalewa zaraz. Zawsze najlepiej wszystko wiedzą ci są najmniej douczenu w temacie. Każdy ma prawo do swoich pogladów ale niech się nie wypowiada ktoś kto bzyknie się raz i się udaje a o leczeniu guzik wie.
 
Ja sie z tymi myslami tez bilam po 2 stymulacji... zrobilam 3 dla swietego spokoju zeby zamknac temat na zawsze. Mialam z niej 12 komorek z czego zaplodnilo sie 10 i bylo z tego 5 negatywnych transferow. Z jednej strony wywalona kasa z drugiej nie mialam juz watpliwosci ze jesli nie kd to juz innej drogi dla nas nie ma.Nie powiem Ci co masz zrobic‍♀
Często sobie myślę o Tobie jak mi kd przychodzi do głowy. Twój pierwszy transfer z kd się udał?
 
Dziękuję :) W naturalnych staraniach czekaliśmy na ten widok prawie 5 lat, bo caly czas łudziłam się, że doświadczę może naturalnego cudu ;) Ale ja jestem z tych in-vitrovych najwyraźniej :D Lekarz stwierdził, że jestem bardzo płodna, skoro za każdym razem z in vitro zachodzę w ciążę i rodzę dzieci. Rozśmieszył mnie tym zdaniem - jestem tak płodna, że zawsze trafiam do kliniki leczenia niepłodności, gdy tylko chcę mieć dziecko ;)
Nie ważne jak ważne że upragniony "cel" osiągnięty ☺️
 
reklama
Do góry