reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spacery z niemowlakiem - kiedy, jak często

Ja wychodzę w każdą pogodę..Deszcz,śnieg i jak jest zimniej na minusie zima też. ..Nie wychodzę tylko w wichure.
Dziecko trzeba hartowac i przyzwyczajać do każdej zmiany temperatury..A takie trzymane w domu i wypuszczane tylko w słońce są chorowitkami później ..Jak synek byl mały to różnie ..Szlam po drzemce ,przed
.Albo zasypial w wózku .Karmilam także na zewnątrz.
Teraz synek duzy to idziemy kalosze płaszcz i lata po kałużach w deszczu :) Nie choruje.Poczytaj o skandynawskim wychowaniu dzieci( one bardzo rzadko chorują )..Zimą tez na sanki nie pojdziecie?
A czasem i tak trzeba wyjsc zakupy czy cos.
 
reklama
Uwielbiam jak ktoś się wypowiada nie mając jeszcze pojęcia , napisałaś dopiero przed tobą , ja też tak myślałam ale odkąd urodziło mi się dziecko mój tok jest inny , jak dziecko popłaczę to przecież może płakać haha pewnie że może , ale zobaczysz sama jak to będzie że nie możesz uspokoić itd. Ja też nie wychodzę jak jest zimno z dzieckiem, czy jak pada deszcz. Szczęśliwego rozwiania ;)
Co jest złego w deszczu? A zimno to znaczy ile ? Bedziesz tylko latem wychodzić z domu?
W kaloszach poskakac po kaluzach tez nigdy nie pójdziecie?
Dziecko moze sie rozplakac w każdej chwili to co caly czas w domu ? Każdy lekarz zaleca przyzwyczajać dziecko do każdej temperatury ..Doradzają tylko zostać w domu w wichure.
moj synek z grudnia wyszlam z nim na 4 dobe ..W wozeczku mial cieplutko jak w domku :) Spał :) No cbyba,że faktycznie ktos takiej pogody nie lubi to wystawić na balkon :p
 
Ostatnia edycja:
Co jest złego w deszczu? A zimno to znaczy ile ? Bedziesz tylko latem wychodzić z domu?
W kaloszach poskakac po kaluzach tez nigdy nie pójdziecie?
Dziecko moze sie rozplakac w każdej chwili to co caly czas w domu ? Każdy lekarz zaleca przyzwyczajać dziecko do każdej temperatury ..Doradzają tylko zostać w domu w wichure.
Dla mnie jest , i nie wychodzę ,chcesz wychodz twoja sprawa , nie wychodzę jak jest pogoda ujowa , spokojnie moje dziecko nie jest zamknięte w 4 ścianach;) i dla twojej wiadomości chodzę z nim na dwór TEŻ ,tylko napisałam że nie wchodzę jak jest deszcz lub zimno że tak wieje ze policzki skaczą ;) Kochana moje dziecko już w kałuży skakało ;) i uwiez że miało frajdę , w deszczu też był na dworzu bo niespodziewanie zaczęlo padać podczas spaceru, a nawet jak w jak było zimno też był, tylko nie na długo . Każdy lekarz mówi co innego ;) Pozdr
 
Uwielbiam jak ktoś się wypowiada nie mając jeszcze pojęcia , napisałaś dopiero przed tobą , ja też tak myślałam ale odkąd urodziło mi się dziecko mój tok jest inny , jak dziecko popłaczę to przecież może płakać haha pewnie że może , ale zobaczysz sama jak to będzie że nie możesz uspokoić itd. Ja też nie wychodzę jak jest zimno z dzieckiem, czy jak pada deszcz. Szczęśliwego rozwiania ;)
O jaki piękny lincz. Jestem w 8 miesiącu ciąży, ale jednocześnie jestem pedagogiem i terapeutą wczesnego wspomagania, więc trochę wiem o czym mówię.
 
No tak jak juz będziesz mieć swoje dziecko i takie właśnie sytuacje jak opisuje autorka pytania to wtedy możecie porozmawiać o tym, że "to przeciez dziecko i może płakać". Mnie tez takie spacery stresowały bo to nic przyjemnego jak idziesz z dzieckiem w wózku i ono się drze cały czas. I nie wiesz z jakiego powodu. Do tego dochodzi tez niemała presja otoczenia. Bo co sobie ludzie pomyślą...Pewnie matka zła i dziecko płacze. Zapewniam, że to nic przyjemnego. Oby Twój maluch uwielbiał spacery i nie robił scen :)
To, że nie mam jeszcze swojego nie znaczy, że nie mam wiedzy i nie mogę się wypowiedzieć. No właśnie ja mam w nosie co inni pomyślą i nie będę się tym przejmowała. Już prawie 10 lat pracuję z dziećmi i matkami. Rozwiązywałam też takie problemy i z całą pewnością wiem, że stres matki w niczym nie pomaga a tylko nakręca malucha.
 
O jaki piękny lincz. Jestem w 8 miesiącu ciąży, ale jednocześnie jestem pedagogiem i terapeutą wczesnego wspomagania, więc trochę wiem o czym mówię.
To nie miał byc żaden lincz z mojej strony ,napisałam swoje zdanie a jeżeli tak to odebrałaś to twoja sprawa .
 
Dla mnie jest , i nie wychodzę ,chcesz wychodz twoja sprawa , nie wychodzę jak jest pogoda ujowa , spokojnie moje dziecko nie jest zamknięte w 4 ścianach;) i dla twojej wiadomości chodzę z nim na dwór TEŻ ,tylko napisałam że nie wchodzę jak jest deszcz lub zimno że tak wieje ze policzki skaczą ;) Kochana moje dziecko już w kałuży skakało ;) i uwiez że miało frajdę , w deszczu też był na dworzu bo niespodziewanie zaczęlo padać podczas spaceru, a nawet jak w jak było zimno też był, tylko nie na długo . Każdy lekarz mówi co innego ;) Pozdr
Oj nie nakręcaj się wiadomo ze nikt w pizgawice z domu nie wychodzi spacerować..Mozna balkon czy cos .Chodziło mi tak jak wyżej .My na 4 dobe musieliśmy wyjść synek spal w wózku cieplutko a ze starszym to w ogole:p
Moze ktos nie lubi ale nie znaczy ze nie można. Czytałam o tym cała ciążę.
 
reklama
To, że nie mam jeszcze swojego nie znaczy, że nie mam wiedzy i nie mogę się wypowiedzieć. No właśnie ja mam w nosie co inni pomyślą i nie będę się tym przejmowała. Już prawie 10 lat pracuję z dziećmi i matkami. Rozwiązywałam też takie problemy i z całą pewnością wiem, że stres matki w niczym nie pomaga a tylko nakręca malucha.
Wiedza i teoria to jedno a praktyka drugie. Jak widać jest to stresujące dla wielu kobiet. Zapewniam, że dla Ciebie również będzie jak Twój maluch rozplacze się w połowie spaceru a Ty nie będziesz mogła go uspokoić. Będziesz wtedy dalej spacerować i słuchać tego? Chyba nie.
 
Do góry