reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
No wlasnie cały dzień czekania, jestem tak ciekawa tej pierwszej wizyty. Beta była dobra ale czy teraz jest ok co mi w ogóle powie? Czy będzie już serduszko słychać? Czy każe dalej luteine brać
Oooh, to cały dzień czekania przed Tobą. Ale jestem pewna, że czekanie się opłaci i wyjdziesz z wizyty z dobrymi informacjami [emoji846]
 
U mnie serduszko było nieco później, na pierwszą wizytę poszłam 2 dni po planowanym terminie miesiączki, to było tylko powiększone endometrium, kolejna wizyta za tydzień i wtedy widoczny sam pęcherzyk ciążowy, a dopiero po kolejnym tygodniu, czyli po 2 tygodniach od planowanej @ był widoczny zarodek i serduszko. Więc jeżeli dzisiaj jeszcze nie będzie serduszka, to nie ma co się martwić, bo może być za wcześnie i takim przypadku lekarz będzie kazał przyjść znowu za tydzień. Ale wiem też, że czasami po skończonym 5 tygodniu jest już widoczne serduszko, chyba wszystko zależy od sprzętu, którym wykonywane jest badanie. Mam nadzieję, że u Ciebie właśnie tak będzie i wszystko już dzisiaj zobaczysz, bo takie czekanie jest najgorsze w tym wszystkim. Trzeba być dobrej myśli [emoji6]
No wlasnie cały dzień czekania, jestem tak ciekawa tej pierwszej wizyty. Beta była dobra ale czy teraz jest ok co mi w ogóle powie? Czy będzie już serduszko słychać? Czy każe dalej luteine brać
 
U mnie dziś jest dokładnie 14 dni od spozniajacej się @ i mam według apki 5tc+7dni, bardzo się boję ale czekam cierpliwie nie zrobiłam sobie żadnej listy pytań bo nie mogę skupić myśli [emoji848]
U mnie serduszko było nieco później, na pierwszą wizytę poszłam 2 dni po planowanym terminie miesiączki, to było tylko powiększone endometrium, kolejna wizyta za tydzień i wtedy widoczny sam pęcherzyk ciążowy, a dopiero po kolejnym tygodniu, czyli po 2 tygodniach od planowanej @ był widoczny zarodek i serduszko. Więc jeżeli dzisiaj jeszcze nie będzie serduszka, to nie ma co się martwić, bo może być za wcześnie i takim przypadku lekarz będzie kazał przyjść znowu za tydzień. Ale wiem też, że czasami po skończonym 5 tygodniu jest już widoczne serduszko, chyba wszystko zależy od sprzętu, którym wykonywane jest badanie. Mam nadzieję, że u Ciebie właśnie tak będzie i wszystko już dzisiaj zobaczysz, bo takie czekanie jest najgorsze w tym wszystkim. Trzeba być dobrej myśli [emoji6]
 
No właśnie najgorsze jest, jak się człowiek naczyta w necie. Tylko nie bierzemy pod uwagę, że właśnie najczęściej swoje historie opisują osoby, u których coś przebiegało nieprawidłowo, bo kobiety z prawidłowymi ciążami mało kiedy zaglądają na forum, które dotyczy nieprawidłowości ciąży i wtedy nam się wydaje, że jest masa przypadków, że coś jest nie tak. A tak naprawdę w większości przypadków ciąża przebiega prawidłowo i nakręcanie się, że coś będzie nie tak dodatkowo nas przybija, bo już same zmiany zachodzące w organizmie podczas ciąży są męczące i cały ogrom informacji w tej nowej sytuacji również nie pomaga. Ja też chodziłam i panikowałam, bo bałam się, że stracę kolejną ciążę i dodatkowo właśnie się naczytałam za dużo w necie, aż w końcu czułam takie wykończenie psychiczne, że stwierdziłam, że na pewno jest wszystko w porządku i muszę w to wierzyć, bo jeżeli ma być coś nie tak, to jeszcze przyjdzie czas na zamartwianie się, a na razie nie ma co zakładać złych scenariuszy i rzeczywiście tym razem wszystko poszło w końcu dobrze [emoji846]
Ja przed pierwszą wizytą bałam się wszystkiego, co przeczytałam w internecie, normalnie każdy tragiczny przypadek był mój;) a jak usłyszałam bicie serca to mało ze szczęścia nie płakałam
 
Czyli masz już skończony 6 tydzień dzisiaj. Myślę, że w takiej sytuacji jest duża szansa, że już serduszko zobaczysz [emoji6] ja listy pytań również nie miałam na pierwszej wizycie, a trakcie lekarz wszystko objaśni i pytania same będą się nasuwały, więc spokojnie. Najważniejsze rzeczy na pewno lekarz sam powie.
U mnie dziś jest dokładnie 14 dni od spozniajacej się @ i mam według apki 5tc+7dni, bardzo się boję ale czekam cierpliwie nie zrobiłam sobie żadnej listy pytań bo nie mogę skupić myśli [emoji848]
 
Tak już jest 6tc lekarz jak napislam mu o teście pozytywnym to sam ustalił tak wizytę i czekam na mnie 1.5tyg, pewnie zrobił to specjalnie żeby już coś więcej zobaczyć. Bo dziś mogę jak będzie wszytko dobrze zob pecherzyk z zarodkiem i mogę usłyszeć bicie serduszka tak?
Czyli masz już skończony 6 tydzień dzisiaj. Myślę, że w takiej sytuacji jest duża szansa, że już serduszko zobaczysz [emoji6] ja listy pytań również nie miałam na pierwszej wizycie, a trakcie lekarz wszystko objaśni i pytania same będą się nasuwały, więc spokojnie. Najważniejsze rzeczy na pewno lekarz sam powie.
 
Masakra boję się wejść do samochodu po szkole. Jak będzie na słońcu [emoji23][emoji23]

Ja to całkiem lubię być w takie upały w samochodzie, klima robi robotę[emoji23]

Pamietam upały w drugiej ciąży. To była masakra. Siedziałam w domu, a jak musiałam z niego wyjść to tylko szybko do samochodu, bo chłodno[emoji23]
 
Ja dziś pierwsza wizyta czy wy się też tak denwrwowalyscie co tam usłyszycie?

Ja nie hahaha[emoji23] ja i w pierwszej i w drugiej ciąży praktycznie w ogóle się niw denerwowałam. W pierwszej martwiło mnie moje zdrowie. A w drugiej jakos w 35tc dopiero zaczęłam czuć stres, kiedy mój lekarz wykrył u młodej arytmię. A poza tym totalny chill
 
reklama
Do góry