Razer69gaming
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2018
- Postów
- 477
Czy ma ktoś przetokę? Lub wasze dzieci?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak po obu. W jednej się zbiera. Byliśmy u otolaryngologa i kazała to wyciskać i jeśli nie ma innych objawów to nic się z tym nie robiZgadza się. Mało znam osób z tą wadą. Czy Twoja córka też ma po dwóch stronach przetokę? U nas nic się nie zbiera. Nawet mam wrażenie że te dziurki wyglądają jakby były zasklepione, zarosnięte. Natomiast gdy maly się drapie to aż do krwi.
Mój dwuletni synek ma na obydwu uszach. Byliśmy u laryngologa z nim gdy miał kilka miesięcy.Wczesniej o czymś takim nie słyszałam. Myślałam że te kropki- dziurki nic nie znaczą. Lekarz go dokładnie obejrzał, powiedział że nic z nich nie wycieka i na razie do obserwacji. Póki co, nie sprawiają żadnego kłopotu.Czy ma ktoś przetokę? Lub wasze dzieci?
U nas identyczna sytuacja. Początkowo sądziliśmy że to jakieś kropeczki. Aż zauważyłam, że coś z jednej wylatuje. Byliśmy z tym u oto laryngologa, jednak też stwierdziła że nie ma stanu zapalnego i gdy widzimy że zebrało się coś to uciskać żeby wyleciało. Zbiera się w jednej co kilka dni, inna pani doktor także kazała aby to uciskać żeby nie zalegało. Poza tym żadnych problemów nie mamy ale gdy czytam o tym.. to aż ciarki przechodzą.. czy będziecie to usuwać? Jeśli nie daje żadnych problematycznych objawów to chyba nie ?? Operacja bardzo niebezpieczna według mnie..Mój dwuletni synek ma na obydwu uszach. Byliśmy u laryngologa z nim gdy miał kilka miesięcy.Wczesniej o czymś takim nie słyszałam. Myślałam że te kropki- dziurki nic nie znaczą. Lekarz go dokładnie obejrzał, powiedział że nic z nich nie wycieka i na razie do obserwacji. Póki co, nie sprawiają żadnego kłopotu.
Rozmawialiśmy z lekarzem i mówił że operacja tylko przy nawracających stanach zapalnych. U nas nic nie wylatuje. Ale widzę że mały czasem bardzo drapie się po uchu, jakby go swędziało? Teraz mi się przypomniało że to był chyba powód dla którego udaliśmy się do lekarza. Bardzo drapał ucho. Przy jednym uszku ma taką grudkę, lekarz powiedział że to torbiel czy coś takiego. Mamy się zgłosić gdyby coś się działo. Poinformował nas że to skompilowany zabieg bo nigdy nie wiadomo jak ta przetoka w środku wygląda.U nas identyczna sytuacja. Początkowo sądziliśmy że to jakieś kropeczki. Aż zauważyłam, że coś z jednej wylatuje. Byliśmy z tym u oto laryngologa, jednak też stwierdziła że nie ma stanu zapalnego i gdy widzimy że zebrało się coś to uciskać żeby wyleciało. Zbiera się w jednej co kilka dni, inna pani doktor także kazała aby to uciskać żeby nie zalegało. Poza tym żadnych problemów nie mamy ale gdy czytam o tym.. to aż ciarki przechodzą.. czy będziecie to usuwać? Jeśli nie daje żadnych problematycznych objawów to chyba nie ?? Operacja bardzo niebezpieczna według mnie..
Nasza córka też drapie ciągle prawe ucho , dodatkowo często przerywając je. Teraz trochę udaje jej się nad tym zapanować już lepiej. U nas też nikt tego nie zauważył. Do teraz nikt z rodziny jeszcze tego nie spostrzegł a mała ma już ponad 1,5 roku. U nas stanów zapalnych nie ma, jedynie ta wydzielina się zbiera. Nacisne i wychodzi , wtedy po 3 dniach znowu się zbiera. Niby nie kazała się nam lekarka żadna tym denerwować... Ale wiadomo, mało kto to ma i według mnie one mają małą wiedzę na ten tematRozmawialiśmy z lekarzem i mówił że operacja tylko przy nawracających stanach zapalnych. U nas nic nie wylatuje. Ale widzę że mały czasem bardzo drapie się po uchu, jakby go swędziało? Teraz mi się przypomniało że to był chyba powód dla którego udaliśmy się do lekarza. Bardzo drapał ucho. Przy jednym uszku ma taką grudkę, lekarz powiedział że to torbiel czy coś takiego. Mamy się zgłosić gdyby coś się działo. Poinformował nas że to skompilowany zabieg bo nigdy nie wiadomo jak ta przetoka w środku wygląda.
Zgadza się. Mało znam osób z tą wadą. Czy Twoja córka też ma po dwóch stronach przetokę? U nas nic się nie zbiera. Nawet mam wrażenie że te dziurki wyglądają jakby były zasklepione, zarosnięte. Natomiast gdy maly się drapie to aż do krwi.Nasza córka też drapie ciągle prawe ucho , dodatkowo często przerywając je. Teraz trochę udaje jej się nad tym zapanować już lepiej. U nas też nikt tego nie zauważył. Do teraz nikt z rodziny jeszcze tego nie spostrzegł a mała ma już ponad 1,5 roku. U nas stanów zapalnych nie ma, jedynie ta wydzielina się zbiera. Nacisne i wychodzi , wtedy po 3 dniach znowu się zbiera. Niby nie kazała się nam lekarka żadna tym denerwować... Ale wiadomo, mało kto to ma i według mnie one mają małą wiedzę na ten temat
Tak po obu. W jednej się zbiera. Byliśmy u otolaryngologa i kazała to wyciskać i jeśli nie ma innych objawów to nic się z tym nie robiZgadza się. Mało znam osób z tą wadą. Czy Twoja córka też ma po dwóch stronach przetokę? U nas nic się nie zbiera. Nawet mam wrażenie że te dziurki wyglądają jakby były zasklepione, zarosnięte. Natomiast gdy maly się drapie to aż do krwi.
No wlasnie zaden lekarz! A jak u Was sytuacja po czasie wyglada?Najdziwniejsze jest to że żaden lekarz nigdy nie zwrócił na to uwagi Tzn nas nie poinformował że te dziurki to przetoki. Ani po porodzie ani pediatra, która przecież bardzo dokładnie i często go oglądała.
I co dalej sie zbiera w uszku? I wyciskacie?Tak po obu. W jednej się zbiera. Byliśmy u otolaryngologa i kazała to wyciskać i jeśli nie ma innych objawów to nic się z tym nie robi