reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

@Cookie_ ale wtedy chyba nie miałaś pessaru? Jeśli dobrze kojarze to Ty masz teraz założony profilaktycznie pessar?

A tak poza tym..nie rozumiem tej meega paniki mając pessar. Dla mnie to byłby komfort psychiczny..szczególnie, że lekarze nie widzą nic niepokojącego.. Może moje myślenie wynika z tego względu, że musiałam funkcjonować i przetrwać zagrożoną ciążę bez czegoś co szyjke trzyma w ryzach..
 
reklama
@Cookie_ ale wtedy chyba nie miałaś pessaru? Jeśli dobrze kojarze to Ty masz teraz założony profilaktycznie pessar?

A tak poza tym..nie rozumiem tej meega paniki mając pessar. Dla mnie to byłby komfort psychiczny..szczególnie, że lekarze nie widzą nic niepokojącego.. Może moje myślenie wynika z tego względu, że musiałam funkcjonować i przetrwać zagrożoną ciążę bez czegoś co szyjke trzyma w ryzach..
Ja mam pessar od 2 tygodni ale nie sprawdzali póki co jak się trzyma czy może się obsunął. Leżę tylko idę do wc po posiłki i prysznic noi na badania. Boje się kichnać załatwić! Wydaje mi się ze leżę na bombie. Ze mimo leżenia leków i pessara i tak będzie zle. Ja mam do tego twardnienia brzucha i napięcia.
 
Ja juz Magdalena nie mogę wręcz patrzeć na to co piszesz!! Stres stresem, alw co ma być źle?! Nie jesteś jedyna w takiej sytuacji, a jednak większość ciaz jets donoszona a wręcz trzeba wywoływać! Też mam twardnienia, bóle, spiecia od 21 tyg! Jak ty! Przydał by Ci się Mój Dr, od razu by cie postawił do pionu! Każda ciaza zagrozona to lezenie z bomba! A z zagrożonej i wczesniactwa rodzą się mega zdrowe dzieci, ale i też z zdrowych donoszonych ciaz chore dzieci! Życie, przyroda, pech. Trzeba myśleć że damy radę a nie....
 
@Magdalenka16 rozumiem, wiem, że twoja pierwsza ciąża przebiegła bez żadnych komplikacji i teraz jest to dla ciebie trudna sytuacja..ale uwierz mi, że brak czegokolwiek co trzyma szyjke to dopiero jest bomba ;) niestety ale trzeba trochę psychikę uspokoić.. te napięcia mogą wynikać właśnie z nerwów, twardnienia i napięcia mogą być spowodowane figlami i wypychaniem się dziecka - ja sama zaczelam to odrozniac dosc pozno 😅 Konsultuj wszystko z lekarzem/lekarzami lub położnymi - ale jeśli nie widzą nic niepokojącego to też bym się nie martwiła. Na jakie badania chodzisz? Ginekologiczne?
 
@Cookie_ ale wtedy chyba nie miałaś pessaru? Jeśli dobrze kojarze to Ty masz teraz założony profilaktycznie pessar?

A tak poza tym..nie rozumiem tej meega paniki mając pessar. Dla mnie to byłby komfort psychiczny..szczególnie, że lekarze nie widzą nic niepokojącego.. Może moje myślenie wynika z tego względu, że musiałam funkcjonować i przetrwać zagrożoną ciążę bez czegoś co szyjke trzyma w ryzach..
Wtedy nie miałam. Gdyby coś wskazywało na rozwiwranie się to wcześniej napewno by lekarz zadział. I tak obstawioano że z 1 tydz wyleze Maks a udało się jeszcze 4 tyg. Teraz lekarz założył w 15tc a od 20tc zaczęły pojawiać się sporadyczne skurcze. Także dobrze zrobił zakładając pessar. Od razu mówił że będzie szew lub pessar, bo w kolejnych ciążach jest tendencja do powtórki i skurczy we wcześniejszych tyg.
Ja nie panikuje 😉 z pessarem pracowałam do końca 6 mies, później bardziej skurcze zaczęły doskwierać i musiałam odpuścić.
 
Ostatnia edycja:
Ja też nie mam ani pessara ani szwu, więc to jest dopiero tykajaca bomba... Jutro mam wizytę kontrolna u lekarza, więc trzymajcie kciuki. Ostatnio zauważyłam też, że mała zrobiła się bardzo aktywna w brzuchu, mam wrażenie, że w ogóle nie śpi i w sumie to też mnie trochę zaczęło martwić.
 
Mała może ćwiczy odwroty, bo za jakiś czas będzie mogła być już odwrócona. Jest też większa i miejsca jeszcze ma to też intensywniej możesz czuć kopniaki. Też miałam taki okres.
 
reklama
Do góry