Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
DokładnieDobra nie wymyślam, z córką było 3 razy tyle, może kazda ciąża inna [emoji16]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
DokładnieDobra nie wymyślam, z córką było 3 razy tyle, może kazda ciąża inna [emoji16]
Ah te nocne rozmowy z mezamiHej dziewczyny, wstałam i nie czuje się ciazowo [emoji22][emoji22] smuteczek nadal mnie ogarnia. Wczoraj pogadałam sobie z mężem niby już było wszystko si ale w nocy znowu koszmary - w roli głównej dzieci ale nie moje - jakaś tragedia samolotowa...
No masakra wolałam rozmowy z muszla i ból brzucha wtedy wiedziałam ze ciaza jest a teraz? Nawet nie wiadomo czy w ogóle serce jest - do dupy się czuje [emoji24][emoji24]
Ah te nocne rozmowy z mezamiPoczytalas mama ginekolog? Tam jet wszystko sczegolowo napisane. a na forum jak sama widzisz raz objawy sa a raz ich nie ma. Ja mysle ze lekarz dalby ci od razu do myslenia jak by bylo cos podejrzane.
To nie czytaj tego! Naprawde statystycznie rzadko sie zdarzy zeby cos takiego sie przytrafilo a ja juz tu na forum wyczerpalam chyba wszelki limit zlych wiesci. Kurcze szkoda tylko ze tak sobie teraz mysle ze nie malas oznaczonej bety. Bo po przyroscie bysmy wiedzialay czy wszystko jest ok. Teraz jestes w domu i masz duzo wolnego czasu i dlatego bardziej sie denerwujesz. Pewnie jak chodzilas do pracy to tez mnie myslalas. Trzymaj sie silna dziewuszkoNo właśnie poczytałam mama ginekolog i właśnie ona napisała ze jeśli przy wielkości zarodka 7mm nie ma serca to już po wszystkim
Kochanie, wszystko jest ok. Powiedziałby przeciez gdyby cos bylo niepokojącego. Proszę Cię, słowa i mysli maja moc. Nie przyciągaj ich ! Uwierz w Wasze dziecię!No właśnie poczytałam mama ginekolog i właśnie ona napisała ze jeśli przy wielkości zarodka 7mm nie ma serca to już po wszystkim
Naucz nas wszystkie tego bo to nie lada wyczyn 

oczywiscie moja wyobraznia jak zwykle nie zawiodla 

Smieje sie z takich rzeczy ale lubie sie smiac wystarczy mnie podpuscic i jestem gotowa 

A teraz tak na powaznie!!! Pisalam o tym domu i wlasnie mi sie przypomnialo ze caly dom jest przepisany tylko na Łukasza hmmm... Jak to u was dziewczyny jest? Czyli jak by co to ja nie mam nic? Moze powinnam z nim o tym porozmawiac co? Napewno innaczej by bylo jakby bylo dziecko ;( Ale jestem w domu zameldowana, czy to cos daje?Będzie dobrze !!! Zobaczysz !!!Dziewczynki dzwonili z labolatorium. Nie jest tak dobrze jak się spodziewałam i jestem wściekła !! Zapłodnili 6. Z tego 4 się dzieliły ale po drodze 2 zatrzymały się w rozwoju i finalnie mamy zamrożone dwie blastocysty 4.1.1 i 4.2.2. Ale jestem wściekła bo było 11 dojrzałych komórek i tych 5 nie zamrozili bo w zgodzie było ze maja zamrozić powyżej 6. Ale ja myślałam ze jeśli będzie powyżej 6 dojrzałych komórek czyli 6 do zapłodnienia a reszta do mrożenia [emoji24][emoji24][emoji24]ale w sunie pani powiedziała ze wybrali najlepsze a reszta była średniej jakości wiec mogłyby nie przetrwać mrożenia...
Ahhhh dziewczynki mamy tylko dwie blastki to tylko dwie szanse tak bardzo się boje [emoji24][emoji24][emoji24] wiem ze wystarczy ta jedna jedyna ale jakie są szanse ze uda się za pierwszym razem ... niewielkie [emoji24]
Choć i tak kocham już te moje dwie dzielne śnieżynki [emoji3590][emoji3590]
Dziewczynki dzwonili z labolatorium. Nie jest tak dobrze jak się spodziewałam i jestem wściekła !! Zapłodnili 6. Z tego 4 się dzieliły ale po drodze 2 zatrzymały się w rozwoju i finalnie mamy zamrożone dwie blastocysty 4.1.1 i 4.2.2. Ale jestem wściekła bo było 11 dojrzałych komórek i tych 5 nie zamrozili bo w zgodzie było ze maja zamrozić powyżej 6. Ale ja myślałam ze jeśli będzie powyżej 6 dojrzałych komórek czyli 6 do zapłodnienia a reszta do mrożenia [emoji24][emoji24][emoji24]ale w sunie pani powiedziała ze wybrali najlepsze a reszta była średniej jakości wiec mogłyby nie przetrwać mrożenia...
Ahhhh dziewczynki mamy tylko dwie blastki to tylko dwie szanse tak bardzo się boje [emoji24][emoji24][emoji24] wiem ze wystarczy ta jedna jedyna ale jakie są szanse ze uda się za pierwszym razem ... niewielkie [emoji24]
Choć i tak kocham już te moje dwie dzielne śnieżynki [emoji3590][emoji3590]